Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieeeta,,,

czy można żyć z kimś, nie kochając go...?

Polecane posty

Gość vmb,AV
Nie bozia debilu!!! tylko natura!! Genetyka!!! chromosomy X i Y !!! Nie słyszałeś nigdy o czymś takim trepie!!! Czy może Ty sobie w łonie wybrałeś jakiejś jesteś płci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
A u Ciebie widać brak elementarnej wiedzy z biologi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
Sterylizacja, to operacja, bardzo poważna i bolesna!!! Kto sobie dobrowolnie robi poważne operacje??? Puknij się w łeb i zastanów się czy Ty poszedłbyś sobie wyciąć jaja!! Zresztą to nie jest za darmo, jak jesteś taki kozak, to daj kasę trepie. I koniecznie zajrzyj do podręcznika z biologii ze szkoły sredniej, bo mam wrażenie,że gadam z przygłupem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vbm..do zrobienia dziecka są jednak dwie strony i o ile facet nas zapładnia a my rodzimy to są metody zabezpieczeń przed nie chcianą ciąża.. Jesli mam jedno dziecko i więcej mieć nie chce to się pilnuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... Zawsze myślałam, ze mam wyobraźnię i to ogromną! I powiem Ci, że nie mam do niej zastrzeżeń- żadnych!!! a co do twojej mamy- to ona według mnie poświęciła swoje szczęście dla WAS(dzieci), czy dobrze zrobiła, że godziła się na życie z Gnojkiem? Myślę, że nie. Zobacz- masz uraz do facetów i to będzie się za Tobą ciągnęło w nieskończoność. Sama mówisz, że mu nadskakiwała, dla mnie robiła bardzo źle. Ja kieruję się zasadami: Po 1. szanuje siebie inni będą Cię wtedy szanować,2. Na chama tylko chamstwem, 3. Skończ coś złego od razu, potem będzie tylko gorzej, 4. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. Co do niepracującej na dłuższą metę kobiety- znam naprawdę niewiele spełnionych w domu, bardzo niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
zdarzają się wpadki niestety, niekiedy tak dotkliwe jak własnie bliźnięta, nie zawsze metody są skuteczne, zdarza się, że pęknie prezerwatywa, lub kobieta ma rozlegulowany cykl i nie jest jej łatwo zapanować nad antykoncepcją hormonalną. najlepszy przykłąd mojej kumpeli, która zaszła w ciąże dlatego,że w czasie brania tabletek była chora, miała biegunkę, wymioty, pilnowała się, ale cóż zdarza się! Nie zawsze można w 100% zapanować nad swoją płodnością. Zdarza się, też tak,że jedna strona może nie chcieć, a druga zrobi to siłą. Możliwości jest dużo, nie zawsze to wina złej antykoncepcji, czy zaniedbania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mam jedno dziecko i więcej mieć nie chce to się pilnuje.. a juz zwlaszcza jak sie ma dwoje dzieci :-) o tym pisalem wczesniej ale kretynka nie zaczaila, skupiona na tym czy urodzi sie chlopiec czy dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
zawsze szczery to byłą metafora!! teraz odsyłam do książki od polaka, widać,że masz więcej zaległości trepie!!!! Wracając do moejej mamy, tak poświęciłą się dla nas i zrobiła bardzo źle!!! Teraz jak z nią o tym rozmawiam to ona mówi, a co mam zrobić odejść z mojego własnego domu (bo nasz dom rodzinny jest domem jej rodziców) , to co ma zostawić swój dom i odejść do bloków? Ma rację, ojciec z chaty nie pójdzie bo jest zameldowany, poza tym, mama zawsze mówi, że jak zostawi ojca samego, to on sobie nie poradzi, odrazu się rozchoruje itd. ten człowiek nawet nie umie jajecznicy zrobic, nigdy nic nie posprzatał, nie pomagał mamie, to pasożyt, sam nie da sobie rady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różowy Strachulec- "Kobiety nie trzeba pilnować. Trzeba zrobić tak, by nie chciała odejść"- i nic dodać i ująć!!! Można powiedzieć to samo o facetach. Trzeba zrobić tak, żeby nie chciał odejść, szanował i lubił z Tobą po prostu być. A jak się nie da, a Ty zrobisz już wszystko co mogłaś, poszukaj innego, lub żyj sama szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
A ja Ci mówię Kretynie,że nie zawsze można mieć nad tym 100% kontrolę, i powtarzam,że gdyby faceci mogla zachodzić w ciąże, to pewnie by same bękarty po świecie chodziły. A wracając do mojej mamy, miała tyle dzieci to miała, ona nas nie żałuje mimo,że było jej ciężko bo nas bardzo kocha!! Ale czy stary za to ,że urodziłą mu czwórkę mądrych, wykształconych i samodzielnych dzieci, nie powinien jej szanować??? Gdyby nie ona to nie miałby żadnej rodziny, nikogo!!! Więc chyba odrobina szacunku za urodzenie i wychowanie jego dzieci jej się należy, nie uważasz??? Bo teraz to przynajmniej ma rodzine!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vbm..jest jeszcze stosunek przerywany + antykoncepcja i inne sposoby zadowolenia faceta jeśli w danym dniu istnieje obawa zajścia w ciaże. Ja mam dwoje dzieci tak jak chciałam i przez 15 lat nie było wpadki,pilnowałam tego bo taka była moja rola skoro zdecydowałam że dwójka wystarczy... Nikt sie nie sterylizował,nie usuwał jaj i jajników tylko używał troche rozumu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
Do różowego!! Tak, tak i przez następne 15 lat miała mu robić tylko loda!!! No kurwa to ludzie z potrzebami, dorosli, no to uprawiają seks, a wpadki się zdarzają, są choroby, pękają prezerwatywy itd. Jak ktoś stosuję prezerwatywę, to nie będzie tabletek brał, bo po to zakłąda prezerwatywe bo mysli,że to go przed ciążą uchroni, bo prezerwatywa to śRODEK ANTyKONCEPCZJNy!! No do kurwy nędzy nie zawsze da się nad wszytskim zapanować, no ludzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vmb, AV- trochę nie panujesz nad emocjami. Mówisz o oczywistych sprawach i masz pretensje w sumie nie wiadomo do kogo o swoje nieszczęście. Tak masz rację wpadki się zdarzają. Tak masz rację Twoja mama mogła urodzić dziecko/i nie planując tego. Ale nie masz racji, że twoja mama nie miała na to wpływu, żeby jej życie potoczyło się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
No to co miałą zrobić, zostawić swój dom (dom jej rodziców i odejść od niego) rozwieść się z nim? Tak jak pisałam wczesniej moja mama bardzo kochała mojego ojca, to nie jest tak ,że żyła z nim bo żyła, ona go autentycznie kochała. A on nie umiał tego odwzajemnić i tyle. Nawet jak my byliśmy mali to nas nigdy nie przytulił i nie pomagał mamie przy Nas. To taki typ faceta. A zresztą mama mi mówiłą,że próbowała z nim gadać miliony razy, postanowić coś itd. Ale on nie umie rozmawiać, jest na tym polu autystyczny, przy każdej nawet spokojnej rozmowie czuje się atakowany. Sa tacy faceci co po prostu nie potrafią gada c i tyle, nawet o błahostkach, potrafią mówić tylko o sobie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to w takim razie wszyscy powinni mieć po 50 dzieci co stosunek to ciąża,co rok prorok bo wszystkim gumki pękały a i loda nikt 15 lat robić nie będzie.. Sorry vbm to nie jest wytłumaczenie..ale juz nie ważne..może akurat twoja mama miała pecha albo tak jej pisane było zeby urodzić 4 dzieci.. ja jednak uważam że wpadka może być raz i każdemu się zdarzy,ale druga,trzecia !!! Sama mam koleżanke (wstyd sie przyznac) która ma 8 dzieci i kooorwa wiecznie wszyscy są temu winni tylko nie Ona...wychodzi z jej gadki że chyba ten facet ją gwałci i co rok prorok a Ona biedna nic nie może zrobić..teraz kolejną trójke zostawiła w szpitalu..znowu wszystkie gumki pękły no co za pech!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
pisałam,że pierwsze dzieci (dwójkę) urodziłą z wielkiej miłości, a bliźniaki były wpadką, zresztą nie była jaką tam Panną, czy coś była mężatką i nie ma każdego z innym, tylko z moim ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
No widzisz kocha go i to mocno, nic nie zrobisz, nie przetłumaczysz!! mówie, że to jej mąż,że wiele z nim przeżyła i tyle. Tez bym chciała żeby się obudziła z tego transu, ale cóż!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vbm twoja matka z tego co piszesz przeszła piekło ale sama widzisz że niby dla dobra dzieci była z twoim ojcem, jednak za dobrze to wam wszystkim nie było.. Nie wiem czy na prawde go tak bardzo kochała,czy zmanipulował ją i wmówił że bez niego sobie rady nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vmb, AV no właśnie ... ale cóż! ona taką drogę wybrała, a Ty wybierasz swoją, naprawdę są cudowni faceci, z którymi można przeżyć całe życie w szczęściu, spokoju, wzajemnym szacunku. Nie możesz wszystkich wrzucać do tego samego worka co ojca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vmb, AV Moim zdaniem masz pretensje do matki, że dała Ci zły przykład rodziny. Czuć twoje złe emocje do ojca, brak uczucia i przez to brak zaufania do facetów. Nie wiń matki, za to. Tak wybrała. skup się na Twoim życiu, na Twoim szczęściu. Wyprowadź się z domu, szukaj swojego szczęścia i nie wybieraj trepa, bo chyba ich nienawidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmb,AV
Tylko moja mama zawsze mówiła, że ona poznała zupełnie innego człowieka, czułego kochającego, oddanego itd Że ten człowiek z którym jest teraz to zupełnie inny facet niż ten za którego wychodziła. sama mówiła, że nad tym sie nie panuję, żenisz się z ukochanym, a on z wiekiem robi się maruda, zrzędą i zimnym skurwielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vmb, AV Bo ciągle trzeba trzymać rękę na pulsie! O szczęście trzeba walczyć. Nie można zagłaskać kotka! Trzeba dbać o swoje terytorium, nie pozwolić wejść na nie w brudnych butach! Życie, życie, życie ... a Ty matki nie uszczęśliwisz na siłę, możesz jej pomóc i dbać o nią, zaakceptować jej wybory i żyć z tym dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×