Co za historia - SZOK!!!!!

To co mnie spotkało to historia jak z kiepskiego romansu.Czasem się zastanawiam jak to wogóle jest możliwe.Przejdę do rzeczy. Moja najlepsza przyjaciółka, najbliższa mi osoba, moja mama odbiła mi męża!!!!A najlepsze jest to, że oni teraz są razem i dziwią się że nie chcę ich znać.... Zawsze miałam bardzo dobry kontakt z mamą.Była szczęśliwa gdy poznałam swojego męża.Piotr poprosił mnie o rękę 7 miesięcy po tym jak się poznaliśmy.Po ślubie zamieszkailiśmy u niego w mieszkaniu.Mama często nas odwiedzała.Któregoś razu wróciłam wcześniej z pracy i zastałam ich w łóżku.Myślałam, że tam padnę na miejscu!A oni co?Mąż to chociaż się zawstydził.A matka?"córeczko to może źle wygląda ale zaraz wyjaśnię co się stało" CZaicie????Wyszłam z mieszkania. MAtka tłumaczyć się próbowała. Że się zakochała nie wiadomo kiedy.Że nie zrobiła nic złego bo to z miłości.A miłość do mnie?!Mąż postawił sprawę jasno-bez tłumaczeń-woli moją matkę bo jest bardziej otwarta w łóżku, lepiej gotuje i dba o dom i niego.A przecież nigdy na mnie nie narzekał!!!!Słowem nie pisnął, że jest mu ze mną źle!TEraz są razem.Zapraszają mnie na kawki,obiadki ale odmawiam.Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego!Myślałam, że takie historie to tylko w filmach.A tu proszę.Ostatnio usłyszałam, że jestem niewdzięczna bo się matki wyrzekłam.Bo nie chcę zaakceptować jej szczęścia!Jak można być tak obłudnym i niesprawiedliwym?Oszukało mnie dwoje najbliższych mi ludzi.Załamałam się totalnie.Chodzę na terapię.Nie bardzo mi to pomaga....