Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

go71

Rozwód: komu zostanie przyznana opieka nad dziećmi - mieszkamy w domu rodzinnym

Polecane posty

Witam. Szukam osób, które były w podobnej sytuacji jak ja. Jestem przed rozwodem. Mamy 2 dzieci (15 i 6 lat). Mieszkamy w domu rodzinnym męża, który jest własnością mojej teściowej. Czy sąd może przyznać opiekę nad dziećmi mężowi, sugerując się , że ten dom odziedziczy mój mąż ( ja nie mam praw). Ja nie mam mieszkania ani środków by wynająć lokum. Mogę się wyprowadzić tylko do rodziców na wieś (40 km od miasta w którym mieszkam). Nie chcę tego robić ze względu na dzieci. Sytuacja finansowa męża jest znacznie lepsza od mojej. Nie jest złym ojcem. Faktycznie to ja poświęcam dzieciom więcej czasu (szkoła, zebrania, wywiadówki, lekarze) , on zabiera je na zakupy, retauracji, ryby itp. Pozew chce złożyć mąż, nie jest szczęśliwy, męczy się w tym związku .5 lat temu miał kochankę, teraz nie jestem pewna. Proszę o kilka słów od osób które miały podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawdaa
Nie martw się,skoro nie masz kwot na lokum, zycie,uzyskasz je albo od eksa albo od jego rodziców. Chyba ze jestes matka patologiczną (alkohol,zaniedbywanie dzieci) wtedy Sąd powierzy opiekę nad dziećmi eksowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawdaa
"5 lat temu miał kochankę, " -to go bardzo obciąża.Najprawdopodobniej to przyczyniło się do chłodu między wami.Koniecznie ujmij to w pozwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawdaa
Tak, doczytane, ,pozew składa on.Ty na pozew musisz odpowiedzieć więc to ujmij.Możesz też nie zgodzić sie na rozwód.Dla dobra dzieci.I to dobrze wygląda w Sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jesten facetttttttttttttt
powiedz w sądzie, że mąż się znudził szarością dnia codziennego i szuka co jakis czas rozrywek, że już mial kochankę i teraz próbuje się Ciebie pozbyć, bo go zwyczajne życie przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za dotychczasowe wpisy. Czy to dobry pomysł abym zgodziła się na rozwód bez orzekania o winie. Przeraża mnie szarpanina z tym związana, szukanie świadków (większość to jego rodzina, nie wiem jak ich namówić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jeśli zgodzę się na rozwód bez orzekania o winie będzie miało to wpływ na to co napisałam na wstępie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgłupsze co kobiety robią
to właśnie rozwód bez orzeczenia o winie męża . Nie daj się zrobić choćby nie wiem jak Ci jechał po emocjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawdaa
Nie ,nie będzie miało.Rozwód z orzekaniem o winie jest dla faceta niekorzystny-w razie gdyby Ciebie dotknęła choroba,skrajna bieda ,musialby płacić również Tobie alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy sąd może rozdzielić rodzeństwo i przyznać opiekę każdemu z rodziców nad jednym z dzieci? Jedno dziecko ma 15 lat a drugie 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawdaa
Tylko wtedy gdy si ę zgodzą na to rodzice( i chyba 15 latek też ma coś do powiedzenia)Ale jest to niewskazane dla rozwoju rodzeństwa.Nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Sprawy majątkowe nie mają wpływu na orzeczenie Sądu, to dwie zupełnie niezależne sprawy, opieka zostanie przyznana Tobie chyba ,że jesteś alkoholiczką, porzuciłas dzieci itp, sądy bardzo rzadko przyznaja opieke ojcu. To,że dom należy do męża nie oznacza ,że może cie wywalić z dziecmi na bruk, jesteś zameldowana masz prawo tam mieszkać,cokolwiek jest w domu to Wasz wspolny dorobek. Sady nie rozdzielają rodzeństw, chyba,że jest taka umowa między małżonkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Rozwód , opieka nad dziecmi, sprawy mająrkowe to trzy odrebne sprawy, orzeczenie o winie mie ma nic wspolnego z opieką nad dziećmi, opiekować sie może małzonek winny lub niewinny, chyba,że występuje patologia. W sprawach rozwodu poradź sie prawnika, jeżeli nie chcesz rozwodu wystarczy , że nie wyrazisz zgody i mąż rozwodu nie dostanie. Chce rozwodu? Negocjuj warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Margo
Witam. Mnie mąż grozi rozwodem. Jesteśmy małżeństwem niemal 10 lat a nie było roku aby nie powiedział kilka razy: jak ci się nie podoba to się wyprowadz. Teraz już mówi : jak ci się nie podoba to się rozwiedź. I jeszcze inne bolesne słowa. A wszystko to wzięło się z braku szacunku do moich uczuć. Każda próba rozmowy z nim na temat problemów małżeńskich kończyła się właśnie taką ignorancją i odwracaniem się do mnie plecami. Ostatnio nawet już sprecyzował się bardziej i powiedział, że ma dosyć i po Nowym Roku składa pozew o rozwód i że ja mam się wyprowadzic. Mamy 2 dzieci 9 i 3,5 l. -To ja sprawowałam nad nimi opiekę. Mąż rzadko mnie wspomagał. Nie angażuje się też w żadne prace domowe. Obecnie nie pracuję. Wykorzystuje ten fakt i to, że jestem jego żoną od 10 lat i nie mam zameldowania w mieszkaniu, użyczonym mu przez jego rodziców. Dzieci posiadają meldunek. Od pół roku nasze pożycie nie istnieje. Nie chcę też udawać, że jest inaczej. Nie posiadam żadnych oszczędności. Mąż ograniczył mi dostęp do pieniędzy i wydziela na wydatki związane z domem, - sama muszę jeszcze o nie prosić, bo nie potrafi się domyślić aby kupić podstawowe produkty do domu. Tak więc nawet nie mogę bez jego wiedzy zabrać dzieci na lody. Chciałam pominąć fakt, że nie dba o moje podstawowe potrzeby. Wszak mówi, jak potrzebujesz to poproś i oto w tym wszystkim chodzi. Dla mnie jest to żenujące, że muszę mu mówić, że potrzebuję na środki do higieny intymnej. Ekonomicznie i społecznie bardzo mnie ogranicza. Rozwód by mnie uwolnił psychicznie, lecz jak dalej żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak z doświadczenia warto dodać że jak facet wnosi pozew o rozwód to musi mieć CHOLERNIE DOBRY powód. Nie jak kobiety które potrafią rozwieść się bo mąż nie wkłada talerzy do zmywarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rozwód by mnie uwolnił psychicznie, lecz jak dalej żyć?" Normalnie. Idziesz do pracy. Wynajmujesz jakieś mieszkanie albo pokoik. Płacisz alimenty na dwoje dzieci. I się odchudzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×