kobiety bezplemnikowców pomóżcie

*ma teraz 30 lat-mialo byc.

przeciez to niewazne czy dziecko ma miec biologiznego ojca czy bedzie poczete z nasienia dawcy-jesli facet nie chce dziecka,to nie wolno go do tego zmuszac. tak samo wielu biologicznych ojcow czy nawet matek nie chca drugiego i juz. nie wiem po co tu taka dyskusja,ze facet ma bekarta,bachora wychowywac.To nie o tym ten temat! Moze gdyby byl plodny tak samo by nie chcial drugiego!!! Odczekaj jeszcze troche i z nim porozmawiaj.

Powyżej pani ma trochę racji . Ale wszyscy przejmujecie się matką i "ojcem' a zapominacie o dziecku. Ono może być tu najbardziej pokrzywdzoną stroną . tak jak pisałam może to być trauma do końca życia jak rodzice na tle drugiego dziecka pożrą się i przy okazji to pierwsze dowie się prawdy. A powiedzmy że mąż tej pani zwiąże się z inną -tamta spyta -jak jesteś bezpłodny to skąd dziecko ? będzie kłamał ? A jak powie prawdę i po okolicy rozejdzie się że dziecko jest "z inseminacji ' ? Ludzie potrafią być podli....wolę nie myśleć jakby się koledzy /koleżanki w wieku dziecięcym/dojrzewania o tym dowiedzieli . Dzieciak miałby przechlapane. Z tak poczętymi dziećmi jest problem. A jak ojciec prawny odmówi uznania i będzie chciał wydziedziczyć ? Wyprze się że podjęli decyzje wspólnie ?

ja uwazam ze powinnas odpuscic.masz to o czym niektore kobiety moga pomazyc.nie draznij losu bo zostaniesz sama. odpusc.rozumiem ze chcesz drugie dziecko.ale nic na sile. mysle ze twoj maz nie czuje sie dobrze z tym ze tak naciskasz.uwazam ze to dla niego i tak ciezka sytuacja.odpusc.naprawde.a moze on kiedys to sam ci zaproponuje