Proporcje DO ZUPKI Z MIESKIEM DLA 7 MIESIECZNIAKA

Żeby nie było-przegladałam internet w celu znalezienia konkretnego przepisu na zupke z miesem badz ryba dla 7 miesieczniaka... ale chciałabym znac dokładne proporcje np.ile kurczaka wziasc na jedna porcje zupki?? gdzie tam ktos napisal ze jedna lyzeczka miesa surowego wystarczy do zupki warzywnej.. drogie mamy czy wlasnie tyle bralyscie? i kiedy zwiekszcze porcje zuki i skladników? Dodawac dot akiej zupki tez zółtko razem z miesem co drugi dzień? a jak robie zupe z ryba tez moge dodac pół zółkta?? jak robiłyscie? prosze podac mi przepis na zupke dla dziecka która bedzie dla niego naprawde smaczna!!

Ja działałam instynktownie. Zwykle kupowałam dobre porcje na wywar, gotowałam ten wywar w dużym garnku, potem odlewałam do garnuszka stosowną ilość, dawałam ziemniaczek i marchew - na początek, to było coś jak rosołek delikatny, miałam swój koperek (dobry na brzuszek), z tego mięska co się ugotowało kroiłam kawałek, średnio jedno podudzie mniej więcej, albo odpowienio ilościowo piersi kurczaka (gotowane), mieliłam, rzucałam do zupki, którą potem jeszcze blendowałam. Żółtko jaja dawałam co dwa dni, konkretniej pół na początku, gotowane pokruszyłam. Konsystencja zupki była taka średnia, nie lało się, ale i gęste też nie mogło być, żeby dziecko łatwo przełknęło i sie nie krztusiło. Z czasem dodawałam coraz to inne warzywko, pomidorka, ogórka kiszonego. Musisz sama kombinować z produktów dozwolonych w określonym wieku dziecka i przede wszystkim takich, które mu podpasują. U mnie od początku dwójka lubiła rosół, pomidorową, ogórkową, reszta zup owszem, ale z oporami (nie przepadają za krupnikiem, barszczem ani czerwonym ani białym, jarzynową ...). Mały lubił brokułową, czyli do wywaru z mięska rzucałam brokuła, gotowałam, blendowałam, no oczywiście plus marchew i ziemniak, albo ryż (zamiast ziemniaka).

aaa, jakby kto pytał co z resztą wywaru - robiłam zupy dla mnie i M. I tak tylko do roku, bo w zasadzie jak dzieci roczek kończyły to jadały normalnie z nami, mala nawet wczesniej , chyba koło 11 miesiąca. Mały nie tolerował białka mleka krowiego, więc on jadał zupki bez zabielania jogurtem.

zaczac od zaraz uwilebiam gotowac z przeoisow na necie jak jest jakis super naprawde super przepis jest no a jakze a jak kolorowo to fajowo gotowac! http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

Dziekuje za dlugo odp.jednak... nie gotuje zup dla nas na obiad wiec mam problem jak zorbic smaczna malemu dziecku... wiem,ze jak wejde w rytm zupkowy to bedzie mi łatwo narazie chciałabym zapewnic dziecku potrzebne witaminy.. stad moje pytanie o proporcje w zupie.

a ten link to koło zupek nie stał :D

up

20 gram mięsa na porcje zupki.

Ja dzieliłam najpierw pierś z kurczaka na 3 części a później już na pół.

ja sobie podpatrzyłam że w słoiczkach jest np. 8- 9 % mięsa a porcja wynosi 90 gramów, więc łatwo wyliczyć :-) Ale i tak dawałam więcej mięska troszkę. Mój lubi np. taką zupkę: jeden ziemniaczek, jedna marchewka, kawałek pietruszki, dwa "drzewka" brokułów, 2 plastry pora, i kawałek indyka lub kurczaka. Wszystko razem gotujesz, do miękkości, a potem pod koniec dodajesz łyżeczkę masła lub oliwy. U nas akurat masło. Dodaję również przyprawy tymianek (jest dobry na wzmocnienie organizmu), bazylia, oregano. Jak dziecko nie ma ząbków to możesz użyć blendera, ale mój nie lubił już długo papek ma już 2 zęby więc wcina takie ugniecione widelcem albo nawet całe kawałki jak są małe.

a jesli sied aje do zupki niemowlaka maslo to ma byc maslo roslinne ??

pomyliłam się, porcja słoiczkowa po już 6 miesiącu wynosi 190 gramów a nawet 210 (Hipp). A żółtko dodaje raczej oddzielnie po prostu ugotuję jajko i wyciągam żółtko i zjada z dziecięcego widelca ze smakiem :-)

masło takie żeby miało min 75 % zawartości tłuszczu :-)

Motylla dzieki! jutro zamierzam zrobic pierwsza zupke z kurczakiem sama,i dlatego chciałam dokladnie wiedziec co i jak :).Bede bazowac na Twoim przepisie :).Martwi mnie ze dziecku nie bedzie smakowalo... choc.. powszechnie wiadomo,ze dziecku nie potrzeba dosalac zupki i nie mam zamiaru tego robic,nie chce dziekcu nerek zepsuc.

nie dosalaj, nie zna smaku soli to nie będzie się domagało. A powiem Ci, że jak dasz te przeyprawy to zupka wcale nie jest taka mdła! :-) Powodzenia mam nadzieje ze będzie smakowało:-) Ale jak coś to się nie zrażaj, no bo wiesz pierwsze porcje to różnie bywa :-) Mój dostawał zupki już po 4 miesiącu więc się szybko przyzwyczaił, tylko wtedy były same warzywka. A zupki ze słoika też bardzo mu smakują tylko daje mu je tak 2 x w tygodniu, np. rybę czy wołowinkę, cenowo drożyzna szczerze mówiąc..:-) Hipp ostatnio zaplacilam 6 zł za słoiczek.

tylko nie wiem czy będziesz to miksować? Jeśli tak to wylej troszkę wody pod koniec bo ci się zrobi zbyt rzadkie. Ewentualnie możesz zagęścić kleikiem kukurydzianym lub ryżowym, ja zagęszczałam kukurydzianym, ale smaczniejsze jest bez tych kleików jednak :-)