DO NIEODCHDZJACYCH sie :) co dzis zjedliscie?

jak odzywia sie osoba niebedaca na diecie redukcyjnej? podajcie przyklady swoich jadlospisow wraz ze swoja waga i wzrostem :) no i plcią:)

kaszankę japąską!

ś: jajecznica z 2 jaj, kromka chleba z szynką w pracy: pączek, 2 michałki białe :P 2 kanapki z serem żółtym obiad po pracy: kluski śląskie z sosem i pieczenią, surówka (nie ma jak obiad u mamy, ale to wyjątkowo) kolacja: będzie lasagne i winko białe z mężem :)

4 kanapki z serem i pomidorem, jablko, 50 kg, 168 cm

Kobieta, 173 cm, 57 kg i dwa porody za sobą :) Od rana: płatki z mlekiem kawa z mlekiem i cukrem paluszki solone naleśnik z serem jabłko duuuużo wody Kolacji już chyba nie będę jadła, bo nie chce mi się, no może jakieś jabłuszko.

2 bułki z szynka rosól z makaronem 5 naleśników z jabłkami 3 michaszki

salaty z serem białym, pomidorem, ogorkiem 2 sniadanie 2 jablka 3 sniadanie - troche surowki z 1 sniadania obiad: duzo surowki (3 rodzaje, kapusta kiszona, suroka meksykanska, buraczki, 2 kawalki miesa) na kolacje pewnie zjem jogurt naturalny z cynamonem i jablkiem albo porcje lodow

26 lat, 165cm, 42 kg sniadanko: 3 bulki z zoltym serem, pomidorem, ogorkiem, majonezem, szynka, kawa z mlekiem pol litra 2 sniadanie: 2 bulki, jablko, herbata 3 sniadanie: 3 batoniki bounty, sok ananasowy pol kartonika, Obiad: pizza srednia capriciosa Podwieczorek: paczka przeszkow solonych, druga kawa ale mala :( na kolacje mam podobno zapiekanke

Sniadanie - drozdzowka i kawa :( 2 sniadanie - 2 drozdzowki :( i herbata zielona banan porcja sernika (kolega miał urodziny) Spaghetti kolację wpiszę wczorajszą, bo dziś to nie wiem, jadłam zupę pomidorową z grzankami i odrobinę leczo 32 lata, 175, 69

czasu!!! :( :o 29 latek, 162, 58

171cm, 55kg, 22 lata: 1 bułka z marmoladą + 300ml soku z czarnej porzeczki zupa grzybowa 400ml + 3 kromki białego chleba 1szkl herbaty 3 kawałki szarlotki + 1szkl. cappuccino

śniadanie sok z miąższem 2 grejfrutów obiad sałatka z całego mango+cały granat+parę śliwek suszonych +posypane prażonym sezamem i siemieniem lnianym :-D Boze jakie było dobre! :-D kolacja sałatka z sałaty, pomidora i natki z sosem musztardowym + dorsz duszony w cytrynie i natce mimo że kolację zjadłam o 17 to teraz jeszcze wcinam nerkowce (garść)+ garść suszonych daktyli... na szczęście już mi się zakorkowało i nic więcej dziś już nie tknę :-P

dziewczyna, 167 cm wzrostu, 57 kg Śniadanie bułka, masło, ser topiony 2 śniadanie chipsy obiad spaghetti i jestem głodna jak wilk, a nie chce mi sie ruszyć tyłka z łóżka koniec

karkummi - nienawidzę Cię za taką przemianę materii ;) Ja dzisiaj jeszcze nic nie zjadłam a czuję się jak słonica.

karkummi to twoje menu to żenada roku a nie posiłki :-O nie szczyć się tym, ze mozesz wszystko jeść bo ejsteś chuda :-O Ty jesteś zwyczajnie niedożywiona, takimi śmieciami się odżywiasz, ze nawet prosiak tego by nie tknął

tak, jest czego zazdrościć :-O za kilka lat się mocno zdziwi jak przypałęta się jakiś nowotwór itp. myślicei, ze z czego są te nowotwory? jak organizm jest karmiony śmieciami to takie też produkuje komórki i z tego się składa wasze ciało :-O jak można jeść taki syf

ja zjadlam dzisiaj dwa talerze ryzu z jakimis rozgotowanymi pomidorami zielonymi i cebula, cos w stylu risotto. nazarlam sie jak prosiak :)

nie sadze bym dzisiaj juz cokolwiek zjadla. jutro na sniadanie zjem brokuly, wieczorem ide na impreze, pewnie bedzie kupa pysznego zarcia :)

174 cm, 52 kg (jestem chudzielcem) Śniadanie - 2 duże kanapki z maslem i szynką plus 1 pomidor. Obiad - krupnik, mięso w sosie, ziemniaki, surówka. Na kolacje zjem twaróg ze śmietaną i chlebem z masłem. Do tego dojdą słodycze - jeden albo dwa batoniki. Czy to tak mało? Czemu nie mogę przytyć?

22 lata, kobieta, waga 53kg, wzrost 167cm śniadanie: wczorajsze łazanki pozostałe z obiadu koło 12.00: zestaw z kebabem (mięso, frytki, surówka) obiad: leczo z parówkami i bułka podwieczorek: 2 kanapki z szynką, serem i pomidorem Na kolacje zjem z 2 tosty, jeszcze nie wiem z czym