Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podworkowamama

jak ubrac 3miesiecznego?

Polecane posty

Gość podworkowamama

hej! jak ubieracie swoje 3miesieczne dzieci na spacer w taki dzien jak dzis? i czy wasze dzieci chca byc w gondoli? bo moj tylko i wylacznie w nosidelku:( w godoli jest wrzask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaaaaaa
Taki dzień to znaczy jaki ? Ile stopni, jak za oknem ? Co do gondoli to mój polubił jeżdżenie w wózku dopiero jak zmieniłam na spacerówkę wczesniej spacery to był horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podworkowamama
6stopni, dosc slonecznie, ale spory wiatr. jak sobie radzilas ze sacerami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaaaaaa
Ja mojego 9msc na 10 stopni i wiatr ubieram tak- ocieplane ogrodniczki,bluzeczka, ciepła kurtka taka grubsza jesienna, skarpetki,paputki,cieplejsza czapka +kocyk albo śpiworek na nogi jak śpi (ma 9msc) a ze spacerami no cóż...chodziłam tylko kiedy spał ...przerzuciłam do spacerówki jak miał 5msc na całkiem leżąco i było o niebo lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podworkowamama
aha, czyli jednak jest cos w tych gondolkach drogie Mamusie ,ze nasze pociechy nie chca w nich lezakowac. Coz, ciekawosc swiata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherokee_ona
nie zawsze:) moja corka uwielbiala gondole i do roku w niej spala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^canone^
moja córka też ma 3 miesiące i jak ją położę w gondoli to krzyczy w niebogłosy, ale po przejściu około 100 metrów krzyczy coraz mniej aż w końcu zasypia. Ja zawsze biorę ją na spacer po dłuższym czasie bez drzemki, wtedy wiem, że uśnie w wózku. Ostatnio też podkładam jej pod głowę płaską poduszkę i opuszczam budę od gondoli, żeby coś widziała(np. drzewa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^canone^
Co do ubierania, to przy 10 stopniach, ubieram małej body, śpiochy, na to sweterek i spodnie (takie cieplejsze dresowe). Kurtka(już zimowa), czapka i grubsze skarpety. Przykrywam małą kołderką, a jak wieje wiatr, to zakładam jeszcze taką osłonę na wózek (taka zasuwana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojego małego ubierałam tak o ile dobrze pamiętam:body z długim rękawkiemPajac/ŚpiochySweter/BluzaSpodnieNajwygodniej było by kombinezon ale jeśli nie masz to kurtka skarpetki cieplejsze bo na buciki za wcześnie by męczyć nóżki już i kocyk i do gondolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam stały nick normalnie
pajac bawełniany, na to kombinezon, ale nie taki zimowy puchowy, tylko cieńszy podbity polarem, taki na jesień, czapeczka, kocyk i jazda na spacerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ma troche wiecej ale zakladam body + rajtuzki a na to kombinezon jesienny + czapka. Przykrywam kocykiem nozki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×