Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka jedna dziunia

BŁĄD - JEGO CZY MÓJ??

Polecane posty

Gość Taka jedna dziunia

a więc sytuacja wygląda tak że wczoraj ja i mój chłopak mieliśmy kłótnie. mniejsza o co ale popłakałam sie i on mi na to ze juz nie bedzie krzyczał i wogól bo tez ma dosc. ze przeprośmy sie itp. no i ja zapytalam czy juz napewno nie bedzie na mnie tak krzyczał juz. ona na to ze nie. ze mnie kocha taka jaka jestem i nie bedzie mnie zmieniał... no i kochaliśmy sie. poten pojechal do domu. i mij troche czasu i on znowu sie drze ze ja go okłamuje. i teraz moje pytanie... ja popełniłam błąd ze uwierzyłam mu ze nie bedzie juz krzyczał czy on mnie po prostu wykorzystał i nic poza tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arfarfaa
Jestem z moim facetem parę dobrych lat i NIGDY na mnie nie krzyknął. Nawet gdy się o coś spieramy to potrafi panować nad emocjami. Twój Cię nie szanuje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkcv;/bc
no a czego dotyczyło to Twoje kłamstewko lepiej napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×