czy w 27 tyg 104 cm to dużo???

taki mam obwód brzucha

a ile miałaś przed ciążą?

może z 72

up

jest jakieś 97cm.

o jej ! a czy pod koniec ciazy jest jakis gwałtowny wzrost brzuszka?

ja lada dzien zaczne 38 tydzien, wiec juz koncowka i w najszerszym miejscu mam 104. No ale to sprawa indywidualna, wiec sie nie martw :)

no niby w tych ostatnich tygodniach dziecko szybko nabiera cialka ale ja nie zauwazylam gwaltownego wzrostu brzuszka. Nie martw sie na zapas, najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe :) ps. coreczka, czy synek?

no pod koniec przybywa i to sporo bo dziecko nabiera masy więc i brzuch się powiększa.

synek, ale mój mąż jest wysoki dryblas mały wazył około 25 tyg ponad 700g to chyba wielgas jest, w sumie troszkę mi tez wałeczki narosły z tyłu wiec moze to dodaje objetosci.

37tc 105cm

ojej to grubas jestem?

kochana, waleczki tez swoje robia :D Moja mama jak byla w ciazy z moim bratem, to tak jej brzuch "wywalilo" w 7-m miesiacu, ze jak poszla do lekarza, to lekarz do niej: no to co? na dniach rodzimy? a mama na to: yyyyy, nie... lekarz: blizniaki...? mamam znow: yyyy, nie... to 7 miesiac dopiero :D brat urodzil sie b. duzy ponad 4 kg i 60 cm. ale to nie jest powiedziane, ze duzy brzuszek= duze dziecko. gratuluje synka! ja bede miec corcie, chociaz tak do konca to nie wierze - uwierze jak zobacze :D od samego poczatku ciazy mam przeczucie ze chlopiec bedzie, chociaz usg pokazuje co innego :D i oby sie nie mylilo bo wiekszosc ciuszkow i calego wyposazenia w kolorze rozowym :D:D

nie jestes grubas :) ja Ci powiem, ze tak do 5 mca mialam maly brzuch, dopiero pozniej mi wrecz wyskoczyl :D i tez mi sie wydawalo, ze jest wielki a im blizej konca, tym bardziej mi sie wydaje, ze wcale nie jest taki duzy :)

śmieszna - fajny termin porodu :D

wcale nie dużo. ja mam już ponad 111 cm! a przed ciążą nie miałam dużo więcej niż Ty, bo jakieś 75 cm. w poprzedniej ciąży na koniec miałam ok 120-125 cm, teraz zapowiada sie sporo więcej. też ostatnio w labo pani się mnie pytała czy to już końcówka, jak jej powiedziałam że dopiero 5 miesiac to uwierzyć nie chciała :) no cóż mały się urodzi to brzuszek zleci :)

miało być 6 nie 5 miesiąc :P no i ja teraz kończę 25 tydzień, a nie 27 jak Ty :)