Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Czy u was tez tak jest ? opłaty i na zycie zotaje niewiele ?

Polecane posty

Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

u mnie coraz gorzej :( wypłata od pieciu lat stoi w miejscu :( a opłaty coraz wieksze , zostaje mi niewiel na jedzenie a o ciuchach to tylko pomarzyc no chyba ze z lumpsika czasami :( szukam lepszej , lepiej płatnej pracy ale to jakies nieporozumienie - szukam dwa lata i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
to super :) ciesz sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u większości tak jest
taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
jeszcze kilka lat temu mogłam isc do normalnego sklepu kupic sobie kiecke , spodnie ... a teraz lumps tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie przejmuję się
a mi już wszystko wisi,część zabiera mi komornik, zamknięte koło, nawet innych opłat juz nie robię, nie wspomne o życiu,jedzeniu, bardzo się tym przejmow3ałam ale teraz to mi juz wszystko wisi, nie widzę żadnego światełka w tunelu, sprzedałabym duszę i ciało żeby wyjśc z tego gówna. Dla niektórych moje problemy to 3-4 miesiące wypłaty dla mnie to przepaśc niedopokonania,będą sciągać ze mnie chyba ze 3 lata żygac się chce, namieniam że nie piję,nie baluję a kłopoty finansowe to wyniki moich błędów życiowych (juz ex mężem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
czesto facet - były maz narobi długów a kobieta spłaca :( od takich to scigaja kase a elita w Polsce zostaje nietykalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stay alive
U nas też tak jest. Po opłatach zostaje może 500 zł na 3 osoby, przede wszystkim na jedzenie. Nie mogę iść nawet do dentysty, bo mnie zwyczajnie na to nie stać, jakbym poszła do tego z NFZ to i tak musiałabym zapłacić i za znieczulenie i za plombę. Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
zawsze dbałam o ciuchy i mam ich sporo własnie z " normalnych " zakupow wiec kupuje rzadko zawsze jakis dodatkowy wydatek i trudno chocby 100 zł odłozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tak nie jest
w tym miesiącu odłożymy 10 tys , dobry miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
25.10.2011] 09:57 [zgłoś do usunięcia] u mnie tak nie jest w tym miesiącu odłożymy 10 tys , dobry miesiąc ehe ehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I w taki właśnie sposób 20 lat rządów postkomuny rozwaliło kraj i rzuciło miliony ludzi na kolana. Jedni mają nadmiar dzięki różnym układom i śmieją się w nos wszystkim, a inni nie mają co do gara włożyć i zasuwają za 1300zł wykonując pracę, którą na Zachodzie wycenia się 4x drożej. A podobno jesteśmy w UE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
podobno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sę
Prawda jest taka że zawsze jest coś za coś. Można zarobić nawet dwadzieścia tys. Ale na pewno nie na etacie od ósmej do piętnastej. Pół kraju narzeka ale co robi aby osiągnąć niezależność finansową ? Czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę i bardzo ciężko pracować na własny rachunek a tego się po prostu nie chce. Narzekanie jest za darmo i poprawia krążenie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie pieprzyć głupot "było się uczyć" bo niejeden naprawdę zdolny i pracowity człowiek nie może znaleźć pracy, a różne głąby i beztalencia dzięki znajomościom dostają wysokie wypłaty, często nijak mające się do wykonywanych obowiązków. Poza tym w normalnym kraju nawet bez wielkiego wykształcenia powinno dać się żyć na poziomie. Nie każdy chce lub ma predyspozycje do kształcenia się na lekarza, prawnika czy informatyka. I w każdym normalnym kraju byle robotnik ma luksusowy samochód i zarabia dużo pieniędzy, a nie 300 euro miesięcznie. To jest chory kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodajmy, że w okresie przemian wiele osób mających wtedy 30 lat utraciło pracę z powodu powszechnej likwidacji dziesiątków tysięcy zakładów, fabryk, itd. Co ci ludzie niby mieli zrobić, gdy z małymi dziećmi nagle zostali bez pracy? Nie ma jej dla tych milionów, po prostu nie ma. Albo są to jakieś oferty za grosze z których na rachunki nie sposób zapracować. Czy to jest normalne, że w UK byle magazynier czy sprzątacz zarabia 5000zł miesięcznie, a w kraju 1300zł? Przy takich samych kosztach życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
dokładnie " babeczki w kropeczki "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do drugiej Grecji jeszcze nam daleko :p nie wiem czy zauważyłaś ale on sie buntują bo im nie chcą wypłacić 15 pensji :p Nie wiem jak u was ale ja nie znam nikogo kto by u nas dostawał nawet 13 pensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczcie jak zniszczono absolutnie wszystko co się dało. Wczoraj był fajny temat o rybach, że Polacy ryb nie jedzą i trzeba ich zachęcić. Ale jak kurwa mają jeść rybę, jak głupi dorsz kosztuje 25zł/kg? Przez machlojki i regulacje rynku przez Unię, która zniszczyła nam rybołóstwo. Jeszcze z 10-12 lat temu ryby były w Polsce tanie jak barszcz i było ich od zarąbania - śledzie, flądry, dorsze - za grosze. W tej chwili rybacy przestali istnieć i łatwiej znaleźć w sklepie wietnamską pangę (syf) niż dobrą, tanią, polską rybę. Byle śledź jest droższy od mięsa! Czy to jest normalne, pytam się? A zrujnowanie cukrowni? Polska była potęgą cukrową. Masa rolników hodowała buraki cukrowe, trwały kampanie, zwożono miliony ton buraków do cukrowni i cukru była masa, mogliśmy nawet exportować z powodzeniem. A teraz? W Lidlu w niemczech cukier 2.20zł w przeliczeniu, a u nas... 3.70zł. Czy to jest normalne, kolejny raz pytam? Stocznie polskie miały zamówienia na paręnaście statków naprzód na wiele lat. Zamawiali Norwedzy, a nawet Japończycy. Wszystko zostało rozwalone i zniszczone. Kto za to odpowiada? Dziwnym trafem jednocześnie ruszyły się mizerne stocznie niemieckie. Otwórzcie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sę
Polecam lekturę " jak przetrwać i odnieść sukces w biznesie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet słynna polska fabryka kabli produkująca m.in. światłowody dla takich potentanów jak Siemens została zlikwidowana. A co z kultowymi zakładami Cegielskiego? A co z hutami stali które poszły za grosze do jakiegoś Hindusa? Kto w końcu odpowie za zniszczenie polskiej gospodarki i odebranie tylu miejsc pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka Sę: W dupie mam książki bo sam mógłbym taką napisać. Mnie kasy nie brakuje. Ale postaw się choć raz w sytuacji zwykłych ludzi, niekształconych do prowadzenia biznesu i nie nadających się do tego po prostu. Oni też mają jebane prawo godnie żyć w tym chorym kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Zasrane bydło, które dzięki układom ma lepiej ma w głębokim poważaniu resztę ludzi i chełpi się prostacko swoim majątkiem. Często zgromadzonym nieuczciwie, niespłacone kredyty, jakieś przekręty i oszustwa podatkowe na wielką skalę, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×