Złożyłem dzisiaj CV. Wiecie co się okazało?

Na stronie mojego PUP widziałem wczoraj ofertę na pracownika biurowego, więc poszedłem dzisiaj złożyć CV. To małe miasto, więc przypuszczam, że pracodawca dostał sporo tych "cefałek". Właśnie przed chwilą spojrzałem na stronę internetową swojego PUP i okazało się, że przy tej ofercie jest dopisek "oferta dla osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności". Jeszcze dzisiaj rano tego dopisku nie było. I w jaki sposób człowiek ma znaleźć zatrudnienie? :O

predzej niepelnosprytny ktory jeszcze rente otrzymuje predzej prace dostanie niz normalny zdrowy czlowiek Uwazam ze to skandal zdrowi maja żrec kamienie a niepelnosprytni naciagacze biora świadczenia i jeszcze maja wyplate

oni kurwa dostają dofinansowanie do tych niepełnosprawnych

Wiem, że dostają dofinansowanie, ale to jest wpieniające, że tak trudno znaleźć pracę nawet za minimalne wynagrodzenie. Poza tym myślę, że pracodawca dostał tak dużo tych CV, że nie chce mu się nawet ich przeglądać i dlatego dał dodatkowe kryterium.

Tak się kończy polityka "wyrównywania szans". Niedługo zdrowi normalni ludzie będą najbardziej dyskryminowaną grupą na rynku pracy i będą musieli walczyć o swooje prawa.

Dojdzie do tego, że zdrowi, głodni ludzie zaczną się samookaleczać, żeby zdobyć pracę i parę groszy na jedzenie. :(

kasamutra - założę się, że handel lewymi zaśw. o niepełnosprawności kwitnie;) Swoją drogą ludziom już odpieprza - widziałam kiedyś ogłoszenie, że pracodawca zatrudni niewidomą bibliotekarkę. Jakim cudem ona mogłaby odszukac dla kogoś książkę albo przyjąć zwrot?

150 km w jedna strone na rozmowe nr 2 i dopiero w czwartek bede wiedziala czy sie dostane, normalnie wyscig szczurow byl ,myslalam, ze laski oczy sobie wydrapia.

i dorywczej. Gosc napisal ze szuka osoby majacej wolne kilka, kilkanascie godzin w tygodniu. Okay. Teraz okazuje sie, ze warunkiem jest dwudniowe darmowe przyuczenie w innym miescie