Praca - inwentaryzacja w ciąży

Zastanawiam się co wy myslicie o pracy na magazynie w 3 miesiącu ciaży. Zbliża się koniec roku co u nas jest równoznaczne z inwentaryzacją. Magazyn nie jest jakos przesadnie wielki ale sa to mniejsze i wieksze pudła. Jedne stoją wyżej inne nizej wiec jest to troche przerzucania i wspinania się. Czy zdecydowałybyscie sie na cos takiego bedac na moim miejscu? Po powiem szczerze ja sama nie wiem co mam robic...

a dlaczego miałabyś te pudła dźwigać? Zanosisz zaśw. o ciąży i muszą znaleźć Ci inne zajęcie

To jest mała prywatna firma. Zaswiadczenie przyniosłam i jak widac niewiele to daje. Niby koledzy maja mi pomagac ale ogolnie wszyscy mają to w dupie a moje kolejne awantury z tego powodu traktuja jako dobrą rozrywke. Najchetniej przyniosłabym l4 i wrocila do pracy dopiero w styczniu a całym tym koncoworocznym bajzlu ale nie o to przeciez chodzi...

absolutnie się nie zgadzaj na takie traktowanie. Zawsze możesz poinformować inspekcję pracy, ale pewnie powrotu nie będziesz miała. Ja bym po prostu tego nie robiła i koniec. Ewentualnie zostaje Ci zwolnienie. Pewnie w każdym wypadku później Cię zwolnią

Oj, uważaj! Przez taką właśnie inwentaryzację brata straciłam. Nie rób może awantur, lepiej na spokojnie z szefem porozmawiaj. Jeśli to nic nie da, to może faktycznie L4...