KARMIENIE W NOCY CO GDZinę

potrzebuje dobrej rady, mianowicie mój synek ma 2 miesiace i spi mi w nocy co godzine nawet czasami co 40 minut i cały czas jak sie przebudzi dostaje piers bo tak to było by darcie wszczesniej spał mi najpierw 3 godz, pózniej 2 a dopiero nad ranem spał tak jak teraz, a obecnie jak go usypiam o 21 jest juz łozeczku a dostanie 2 piersi zeby sie najadł w ciągu dnia też mało spi ma pare dzremek ale po 30 minut moze mniej.aby jak wyjde na spacer to moze spać 2 godz w ciagu nocy to juz jest nie do wytrzymania bo juz jestem zmeczona tym jego spaniem!!! dodam także ze jak w nocy dostaje piers to kreci sie wierci, rzuca nózkami possie chwile i puszcza a takze potrafi przez sen sie wiercic wymachiwac rączkami i nózkami, i mruczeć. bączki ładnie mu odchodzą to raczej nie kolka,dostaje GRIPE - Water, nie wiem jak mam mu pomóc zeby ładnie spał a przy okazji i ja moze, boje sie ze mu tak zostanie bo sie przyzwyczai, niewiem co robic to moje pierwsze dziecko i moze robie cos nie tak!!! któs z was mial podobny przypadek Odpowiedz z cytatem

Ja się tak męczyłam do 3msc aż w końcu podałam butlę - spontaniczna decyzja ale zrobiło to dobrze mi jak i synowi. Syn nieco dłużej przesypiał a ja mogłam też odetchnąć bo karmić mógł również mąż a nie tylko ja ...

karmienie piersia to przede wszystkim bliskosc i to taka doslowna.moj synek jest o wiele starszy od twojego dziecka,a tez potrafi sie obudzic i wtedy spimy razem.jesli zalezy ci na karmieni piersia to byc moze tak to bedzie wygladac.u nas sa noce lepsze i gorsze.jednak przy piersi lubi spac.

tutaj znajdziesz wiele porad doradcy laktacyjnego, możesz też mu zadać pytanie online http://czasdzieci.pl/eksperci/id,15eff-doradca_laktacyjny.html http://goo.gl/kGhR3

Mój ma juz 5 mies a budzi sieczęsciej niz kiedy miał 3 mies czy 2. Nawet jak przeszłam na modyfikowane to sie budzil. Rozmawialam z pediatra i tutaj nie o głog chodzi - raczej o ta bliskosc.

ja mam 2.5miesiecznego synka i mam od 3 nocy identycznie jak Ty. :P Juz mnie szlag trafia ale nie podam mm. Chce karmic piersia i mam nadzieje , ze sie wszytsko unormuje a jak nie to trudno, chcialam byc matka to musze byc gotowa do poswiecenia. Nie chce ladowac w dziecko tego chemicznego gowna jakim jest mm.

Dzieci powinny spać same w swoich łóżeczkach a nie z rodzicami ;) i obojętnie czy są karmione piersią czy butlą. Z czasem coraz ciężej odzwyczaić od tego dziecko - szybko można zaliczyć rozpad małżeństwa :)

Moja cora tez ma 2,5mc i tez jest karmiona naturalnie u nas to wyglada tak : ok19 kapiel ok 20 usypia od 20-24 spi-jedzenie od 24-4 spi-jedzenie ok 7 pobudka i jedzenie i ok 9-10 pobudka i jedzenie wykanczaja mnie te przerwy w spaniu i rozwazam karmienie mieszane tylko tak:najlepszy pokarm jest w nocy a po 2 boje sie ze zaniknie moj pokarm No i co ja mam zrobic :O

moze dzis któś cos napisze bo naprawde nie wiem co robic, moze go kapać wczesniej bo tak od 18 go przetszymuje a o 19 kąpiel jest ok ale po wyjeciu to sie drzeeee. słyszałam ze dziecko w dzien powinnomiec 3 dzemki, wiec mój ma:) są one krótkie ale ma. wstajemy o 8 to o 10 zasypia na 30/ 40 minut wychodzimy na spacer o 14 i do 16 mi spi, a pózniej juz marudzi próbuje go ululac raz sie zdarzy ze zasnie a raz nie, wiecjest potem juz mrudny po kapieli cyc przed tez troche:( boi innaczej to by sie zaniósł z płaczu zasypia o 20.30 lub 21 no i za godzine i kolejna godzine, i nastepna godz. budzi sie na jedzenie...... gdzies roobie bład!!!!

A moze wychodź wcześniej na spacer np o 12 żeby dziecko spało do 14 potem najwyżej ok 16 drzemka 30 min??? U mnie tak było. A jak je w dzień tez tak często ??? może nie dojada??? A może poprostu lubi się w nocy przytulać ciężko coś powiedzieć

Wiesz,co ja mam praktycznie tak samo jak Ty,a mój synek ma 4,5 m-ca.To juz jak był mniejszy to spał lepiej.Zasypiał o 20,21:00 i wstawałam do niego w nocy może ze 3 razy.A teraz,masakra jakaś.Budzi sie co godzine.Nawet śpi juz ze mną bo męczące jest wstawanie non stop,dżwiganie małego z łóżeczeka.Myślę,że może mały sie poprostu za mało zjada,bo dośc szybko zasypia przy piersi.Albo potrzebuje mojej bliskości.Nie wiem.Też mnie to męczy,ale chyba musimy to przeczekać.Potem zacznie jeść inny pokarm niz tylko mleko to może będzie lepiej spał.Oby :)

Też chciałam podać mm,ale on wogóle nie chce jeść z butelki!A wspomnę,że kiedyś jadł(był na karmieniu mieszanym) A teraz nie chce.Tak mu sie poprzestawiało.

Masajka jak masz już 4,5 m-c to może podaj na wieczór kaszke i potem mleko. Ja tak robię przed kąpielą daję łyżeczką kaszkę manna na mleku a potem po kąpieli cyca i ładanie już całe noce przesypia

Katasha,właśnie zaczęlam podawać ale kleik ryzowy,ale coś nie bardzo mu wchodzi :) więc może faktycznie zmienie na manną.Moze ta mu bardziej posmakuje,zje więcej i może pośpi chociaż ze 3,4 godziny :) Dzięki

A ta manna to moge zrobic na mm?bo nie chciałabym ściągać swojego.

masajka a wprowadzałaś już gluten do diety ???? ja używam taką manną która od razu jest na mleku i ją trzeba tylko zalać ciepłą woda jest pyszna :P chyba nestle jak się nie mśyle pisze na niej kasza manna mleczna Mi tez się nie chciało ściągac mleka :P ale ważny jest ten gluten jezeli jeszcze nie wprowadzałaś to przez pierwszy miesiąc możesz tej kaszki podawać tylko chyba z 2 łyżeczki

mannę ugotuj normalnie na wodzie.... tylko, że manna to gluten a nie powinno się go wprowadzać od 5 miesiąca? z tym przyzwyczajaniem się do spania z rodzicami to bym nie przesadzała... moja mała na początku się budziła co 2 h i od drugiej w nocy spała już albo u mnie na brzuchu albo obok na swojej poduszce... kiedy miała 5 miesięcy została przeniesiona do łóżeczka gdzie jest odkładana po każdym karmieniu nocnym i jakoś tragedii nie było... te niby przyzwyczajanie to dotyczy starszych dzieci także się nie spinaj i rób jak Ci wygodnie.... moja ma teraz prawie 8 miesięcy, zaczyna jej się kolejny skok rozwojowy i od tygodnia źle spi, budzi się co 1,5h i ma 2h przestój nocny gdzie się bawi w swoim łóżeczku z przerwami na przytulanie ;]

mannę ugotuj normalnie na wodzie.... tylko, że manna to gluten a nie powinno się go wprowadzać od 5 miesiąca? z tym przyzwyczajaniem się do spania z rodzicami to bym nie przesadzała... moja mała na początku się budziła co 2 h i od drugiej w nocy spała już albo u mnie na brzuchu albo obok na swojej poduszce... kiedy miała 5 miesięcy została przeniesiona do łóżeczka gdzie jest odkładana po każdym karmieniu nocnym i jakoś tragedii nie było... te niby przyzwyczajanie to dotyczy starszych dzieci także się nie spinaj i rób jak Ci wygodnie.... moja ma teraz prawie 8 miesięcy, zaczyna jej się kolejny skok rozwojowy i od tygodnia źle spi, budzi się co 1,5h i ma 2h przestój nocny gdzie się bawi w swoim łóżeczku z przerwami na przytulanie ;]

katasha7 może masz rację z tym spacerem ale zastosuje to jutro bo dziś urwis mi nawet spi juz o 10 z przerwa na jedzenie i spi dalej- o dziwo!!!! w dzien je róznie- na żądanie trochę do dupy jest to karmienie na żadanie bo nigdy niewiem czy mały sie najada:( a czy pokarm mam raczej tak bo jak mały wypusci brodawke to sciskam to jescze mleko leci:) wydaje mi czasami ze mój synek to len spije mleko to co łatwo leci i które jest mniej wartościowe i to mu wystarczy a później jak trzeba trochę wysiłku to brodawkę wypuszcza. dodam ze ssie pierś 5 minut, czasami dłużej czasami krócej nawet. masajka06 dokładnie ja tez tak mysle, podobnie jak u ciebie podoi trochę i zasypia,kurcze jescze mi troche zostało sie pomęczyc do tego czasu co ty:((( i też niechce mi z butli ssać a ssał koperek np.

ja mialam tak samo,jedyne co moge poradzic to cierpliwosc bo u mnie nic nien pomagalo ale jakos przetrwalam i z czasem to minelo,tez prubowala mleko modyfikowane podawac i mala dostala strasznych kolek wiec zrezygnowalam,chcialam tylko tak na noc podac sprawdzic czy mi dłużej przespi a w zamian mialam kilka godzin krzyku przez bolacy brzuszek hehe

próbowalam*

No właśnie,ten gluten :/ Chyba poczekam aż mały skończy 4 m-ce i wtedy spróbuje z tą manną.Zastanawiam sie na d podaniem marchewki,ziemnaczka.Karmie piersią i niby nie powinno sie do 6 m-ca,ale ja ogólnie mam problemy z karmieniem tzn.mały mało zjada,płacze bo głodny,też possie troche i odwraca główkę itp.itd.Więc chciałabym juz podawac mu cos innego niz tylko moje mleko.Bo ten kleik ryzowy,kaszkę ryzowa to coś nie bardzo wcina.albo owoc jakiś. No i napewno cierpliwość,to jest nam potrzebne i musimy takie byc dla naszych pociech :)

Anetko tylko wytrwałości ci zyczę syna karmiłam piersią i tak do 2 miesiecy wstawał mi 2-3 razy w nocy i potem sie zaczeło. Dosłownie co godzine a jak miał 8 miesiecy to dosłownie położyłam go spac a ten po 15 minutach pobudka. Wystarczyło dac cyca i po kłopocie. I zgadzam sie ze chodziło synowi o tą bliskosc. Mleka modyfikowanego nie chciał pic a chciałam mu dac, zreszta nie umiał pic z butelki, nawet cherbatki na zaparcie podawałam mu łyzką jak miał miesiac. No cudak był. Strasznie sie bałam jak to bedzie kiedy bede go chciała oduczyc cyca. Jak skończył 10 miesiecy pewnego wieczora podałam butelke i tak juz mu zostało. Nigdy mu juz nie dałam piersi. Dzisiaj ma półtora roku i dalej mi wstaje w nocy od 2-4 razy to norma u mnie. Nie wiem czy to plus karmienia ale wogóle mi nie chorował, urodził sie w lipcu i całe lato jesien zime i wiosne dzien w dzien mróz zamiec deszcz wiatr chodziłam na spacery. W zimie drac tym wózkiem jak saniami wygladałam zapewne smiesznie :D ale nie żałuje Najgorsze było to że od urodzenia wogóle nie chciał jeździc wózkiem ani samochodem. Ryk, wrzask automatycznie sie włączał u niego. Jak skończył 4 miesiace był juz w spacerówce i kłopot zniknał zaczał sie interesowac swiatem. Do dzisiaj moge godzinami chodzic na spacery :) I od kiedy zmieniliśmy fotelik na przodem do kierunku jazdy syn pokochał podróże. Zazdroszcze mamom którym dzieci spia w nocy ja nie przespałam nawet połowy od 2 lat :D ale juz sie przyzwyczaiłam Ja czekałam rok na zmiany u mojego syna, przedtem skupiona byłam na swoich potrzebach bo chciałam spac odpoczywac i to mnie stresowało i zła byłam czasami ze nie jest idealnym dzieckiem. Teraz tego żałuje, to było moje pierwsze dziecko totalna zmiana i nowosc teraz jest całym moim życiem :D:D