Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika26kr-k

Jak odzyskać ukochanego faceta? Co zrobić żeby potrafił wybaczyć? :(

Polecane posty

Gość monika26kr-k
Wiem, ze trzeba nad soba pracowac, same slowa nie wystarcza. Tym bardziej, ze on pewnie pomysli, ze tak samo jak latwo przyszlo mi wypowiedzenie tak przykrych dla niego slow, tak samo latwo przychodzi mi mowienie, ze go kocham czy ze sie zmienie. Samymi slowami wiem, ze nie jestem w stanie go przkoenac, ale gdyby tylko pozwolił mi czynami :( Nie zmarnowalabym tej szansy, zrobilabym wszystko zeby nie zalowal swojej decyzji. Obawiam sie, ze nie bedzie latwo, ale probowac bede. Ciesze sie, ze Wam sie udalo, widocznie mocno mu na Tobie zalezalo i naprawde Cie kochal. Najwazniejsze, ze wiesz jakich bledow juz nie popelniac. Podstawa to potrafic wyciagac wnioski i nie popelniac tych samych bledow. My bylismy ze soba raptem kilka miesiecy, wiec pewnie dlatego ciezko mu jest ponownie zaufac i uwierzyc w szczerosc moich slow bo jak na tak krotki okres zwiazku wydarzylo sie naprawde duzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołki dołkiii
bądź dobrej myśli i napisz potem jak było ja trzymam kciuki :) lecę potem będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika26kr-k
Ok, napisze. Mam nadzieje, ze bede miala dobre wiesci. Milego wieczorku. Dziekuje za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika26kr-k
Coraz bardziej sie stresuje, niedlugo mamy sie zobaczyc. Nie wiem co z tego wszystkiego wyniknie :( Wypowiedzialam tyle ciezkich slow, ktorych nigdy by sie po mnie nie spodziewal. Mial mnie za zupelnie inna osobe, a tu nagle taka akcja. Pewnie jest w ogromnym szoku, ale przede wszystkim wiem, ze jest mu bardzo smutno i przykro bo sie zawiodl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika26kr-k
Niestety nie wroci do mnie :( Widziałam się znim, porozmawialismy szczerze, ale nie da sie tego odkrecić. Dla niego temat jest zamkniety :( Powiedział, że jest mu przykro, ale tak bedzie dla wszystkich lepiej. Ogolnie jestem rozbita i na nic nie mam ochoty. Jest mi bardzo przykro :( Wiem, ze nie ma sensu probowac go odzyskac bo nic z tego dobrego nie wyniknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszikowa22
dobra rada: nie odzywaj sie do niego teraz pod zadnym pozorem, nie dzwon do niego, nie pisz, zablokuj swoje konta. Masz "umrzec" dla niego. On musi zatesknic za toba, odczuc twoj brak. Na bank sie pozniej odezwie. albo wiesz, moze twoje nieladne zachowanie to byl tylko pretekst do rozstania. sprawdz lepiej, czy sie z kims nie spotyka, to bardzo prawdopodobne.. glowa do gory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika26kr-k
Moze i to byl pretekst, sama nie wiem ( Wiem, ze go zraniłam, ze bylo mu naprawde, ale mogl dac mi ostatnia szanse. Mogl pozwolic mi czynami go przekonac. W ogole jak sie dzisiaj z nim spotkalam, to nie widac bylo po nim cierpienia - wrecz przeciwnie, byl usmiechniety, rozluzniony. Zero stresu, czegokolwiek. A we mnie wszystko sie gotowalo. Bylam mega zestresowana. Nie bede pisala, dzwonila bo to juz byloby z mojej strony narzucanie sie. Po spotkaniu napisalam mu smsa, ze jest mi przykro i smutno ze tak wyszlo, ale nic nie odpisał. Widocznie nie chce wracac do tematu. Chce jak najszybciej zakonczyc ta znajomosc :( Moze jest tak jak piszesz, ze to byl jedynie pretekst do zakonczenia tego zwiazku. Nie wiem i pewnie sie tego nie dowiem. Zreszta nie wiem czy chce to wiedziec, to niczego nie zmieni. Ja teraz musze sie z tym uporac, choc jest mi bardzo ciezko :( Nie wiem co ze soba poczac, na czym sie skupic zeby poczuc sie odrobine lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i owo balonowo
też chciałbym odzyskać miłość mojego życia, którą straciłam w podobnie głupi sposób ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopeczka
Sama jestes sobie winna. 25 lat a zachowanie typowej 17 !! skoro wiedzialas ze ejst zazdorsny po ciul mu mowilas jakies bzdety o byłym?! no i to ze cie niby wykorzystal....smiech na sali. chyba ze to byl tylko pretekst do zerwania... to inna sprawa, ale watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich. Rozstałem się z dziewczyną niecałe 7 miesięcy temu. Było to nasze trzecie rozstanie, ale też najdłuższe, a ja wciąż ją kochałem i nie wiedziałem co robić, Poprostu stwierdziła, że nic do mnie nie czuje i odeszła... Nasz związek był cudowny, nie byliśmy ze sobą długo(bo tylko rok), ale mieliśmy wspólne plany na przyszłość, rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim... Wiem, że byłem dla niej za dobry(prezenty, kwiaty itd.)...co tylko chciała to dostawała...jednym słowem zagłaskałem ją i to był mój największy błąd. Odezwała się po pewnym czasie, porozmawialiśmy sobie i stwierdziła, że możemy być bardzo dobrymi kumplami, ale nic więcej. Dla mnie to było za mało. Skorzystałem z oferty uroku miłosnego na stronie http://urokmilosny24.pl i niedługo po tym ona znowu była moja i nie powróciła jako przyjaciółka tylko jako moja kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- nie bierz się za zadne związki, najpierw idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszne jesteście, skoro potrafiłaś go wkurzyć to się nie dziw że ma cie w dup....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardzo w sprawach zawodowych jak i uczuciowych pomaga tarocistka Sofii. Naprawdę dobrze rozjaśnia sytuacje i konkretnie odpowiada na moje wahania. Podaje Wam do niej namiar. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×