Jak zareaguje mój facet jak mu powiem, że

spotkałam się z kimś innym? To było czysto koleżeńskie spotkanie, ale zapewne nie byłby zachwycony :o Spotkałam się z tym kolegą dlatego, że mój facet znowu jakies gierki odwalał i nie odzywał się przez cały tydzień. A teraz chciałabym mu powiedzieć do czego doprowadza to jak się zachowuje.

nie wiem jak ale na pewno mu powiedz bo jak sie dowie z innych zrodel to od razu bedzie mial jakies podejrzenia:O tez sie czasem kolezensko spotykalam z kims bo moj facet byl tak zazdrosny ze skonczyloby sie to fochem :O

idz gimgowno naostrz kredki i wypad do budy

"Spotkałam się z tym kolegą dlatego, że mój facet znowu jakies gierki odwalał i nie odzywał się przez cały tydzień" Wiesz co, nie rozumiem takiego zachowania, że jak wkurza mnie facet, to idę się z kimś (facetem) spotykać koleżeńsko. I jeszcze tłumaczenie, że niech zobaczy, do czego doprowadza jego zachowanie, bez sensu.

Masz wyrzuty sumienia, obawy czy postąpiłaś fair i chcesz go o to obwiniać? Takim postępowaniem nie zbudujecie nic trwałego. Takie "gierki" są szkodliwe i tylko sobie krwi napsujecie. Chcesz w nim wzbudzić zazdrość i jeszcze go oskarżyć że to jego wina. Po co?

Ale ja nie mam wyrzutow sumienia. Nie uwazam ze zrobilam cos zlego. Wiem ze gierki do niczego dobrego nie prowadza. Jednak on mysli ze ja tak czy siak bede na niego wiecznie czekac, a tak wcale nie bedzie. Jego zagrywki, takie jak chocby te z zerowym kontaktem przez tydzien, doprowadzaja mnie juz do szalu. I dlatego mam ochote zeby i on poczul sie tak samo olewany jak ja wtedy.

A po co masz mu mówić?takich rzeczy się facetowi nie mówi , tylko się chłopak zdenerwuje...na co Ci to?

Wlasnie po to by sie zdenerwowal :D No ale potem bedzie mi pewnie wygadywal to latami :o

Dziecinada.

Najlepiej bedzie jak zostawisz go w spokoju.

Chyba tak, oleje go tak samo, nie ma sensu mu mowic o tej znajomosci, bo ona i tak niewiele dla mnie znaczy, a on sobie nawali do lba pewnie jakies chore domysly

Następnym razem wypijesz więcej, prześpisz się z innym i też mu nie będziesz zaprzątać głowy. Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że on głupi nie jest i też po każdej kłótni idzie się wyspowiadać jakiejś dobrej duszy z większym cycem. :P

wy faceci tak robicie. Po kazdej kłotni lecicie do dupodajek lub przyjaciolek wyplakac sie na ramienu. Wieczne dzieici

DOBRA ZAMYKAM TEMAT, DZIEKI ZA WASZE OPINIE

""Spotkałam się z tym kolegą dlatego, że mój facet znowu jakies gierki odwalał i nie odzywał się przez cały tydzień" Wiesz co, nie rozumiem takiego zachowania, że jak wkurza mnie facet, to idę się z kimś (facetem) spotykać koleżeńsko. I jeszcze tłumaczenie, że niech zobaczy, do czego doprowadza jego zachowanie, bez sensu." no nie?! :) i to on niby gierki odwala

Pytanie. Powiedz mi co uzyskasz jeśli go zdenerwujesz? Lubisz się kłócić?

"Jak zareaguje mój facet jak mu powiem, że spotkałam się z kimś innym?" zalezy od faceta i od tego jakie sa miedzy wami układy

Czy to znaczy, że jeśli nie robisz akurat swojemu facetowi na złość, to nie spotykasz się ze znajomymi? I teraz też nie spotkałaś się z nim, bo miałaś ochotę pogadać z kumplem, a tylko po to, żeby wzbudzić zazdrość swojego faceta? Ech te dzieci...

Nie jestem jedna z tych kobiet ktore lataja za swoim facetem, nadskakuja mu, sa mile, starajace sie bo boja sie ze zostana same... To o mnie facet ma sie starac, a jak tego nie robi (co widac bylo przez caly tydzien) to mam to w dupie. Nie jestem zakonnica, siedziec i czekac na ksiecia ktory nie wie czego chce nie bede. I mimo ze mam prawie 30 lat to sie nie boje ze on odejdzie. Tak chcialabym mu zrobic na zlosc mowiac o spotkaniu z kims innym, zeby nie czul sie tak pewnie i ze w ogole wysilku juz w ten zwiazek wkladac zadnego nei musi.

Serio masz prawie 3 dychy?! Myślałam, że z 15 lat :D