jestem na drugim roku i bardo chcę mieć dziecko

mój problem polega na tym, że mój facet jest tylko 2 lata starszy, rok temu zmienił studia i też jest na drugim roku, nawet nie myśli o dzieciach, twierdzi, że musi studia skończyć, ale z tego co czuję to nigdy ich nie skończy.... ja od jakichś 3 miesięcy bardzo chcę mieć dziecko, o niczym innym nie myślę, nie daje mi to spokoju, nie mogę się kupić na nauce, bo ciągle sobie wyobrażam siebie z dzidziusiem co zrobić w takiej sytuacji?

Dać sobie na wstrzymanie.

W takiej sytuacji najlepiej zaczekać aż skończycie studia.

przeczekać...bo wynajdujesz sobie rózne preteksty, bule się nie uczyć zapamiętaj sobie: Nie wywołuj wilka z lasu :D

Najlepiej przyjdź do mnie, bo ja che bardzo dziecko, najlepiej syna, mam 33 lata, niezłą prace

tylko, że ja wytrzymać już nie mogę, chcę być w ciąży, ale jednocześnie jestem lojalna wobec faceta i łykam sumiennie tabletki antykoncepcyjne... pare razy zdarzyło mi się włożyć poduszkę pod płaszcz by wyglądać jak kobieta w ciąży, ale smutno mi gdy serio widzę takie kobiety wstrzymać się nie mogę bo z całego serca pragnę dziecka, ale też nie chcę robić nic wbrew mojemu chłopakowi. mam lokatę na której jest ponad 20tys zł, zarobione podczas 2 wakacji

dziecko to tylko wyjace małe gówno ..

Marek skąd jesteś??

20 tysiaków to o wieeeleeee za mało na dzieciaka. Może spróbuj te swoje uczucia macierzyńskie przenieść na coś innego?

prawiczus,ty juz dorosles a gównem pzostales tylko duzym

kup sobie szczeniaczka

dziecko tylko drze morde i nie spokojnie pospać

dziecko tylko wydziera mordei nie da człowiekowi spokojnie pospać

ciesz sie ze twoja matka myslala inaczej i niestety kolejny idiota na tym swiecie zyje

O, właśnie, zwierzątko mogłoby Ci przynajmniej częściowo zrekompensować chwilowy brak dziecka.

ja mam jeszcze 20, ale za 3 miesiące będzie 21. Mój facet ma 26 i też myślimy o dziecku. Ja nie studiuję, ale i tak uważam, że to za wcześnie. Mimo, że w duchu bym chciała to rozsądek mówi nie teraz. Za 5 lat co najmniej. Dużo rozmawiamy o założeniu rodziny, ale trzeba być rozsądnym. Nie w tym wieku.

tyllko głupcy mają dzieci

mój facet też pracuje, zarabia jakieś 1800zł miesięcznie, za studia częściowo płacą mu rodzice, ale oni też nie chcą o dziecku słyszeć, bo studia najważniejsze, a oni tylko maturę mają. niestety mój facet jest typem skąpca i twierdzi, że najpierw musi mieć samochód, a potem dziecko, ale przecież nie dam mu moich 20tysięcy żeby kupił sobie samochód, to chciałabym przeznaczyć na wyprawkę i pierwsze miesiące

Dziewczyno, poważnie mówię, to jeszcze za wcześnie.

im więcej piszesz o swoim chłopaku, jego planach, tym bardziej ja odradzam Ci zachodzenie w ciążę żebyś się pewnego dnia nie obudziła z ręką w nocniku, z dzieciakiem, rachunkami za wszystko i sama...

Autorko, jestem od Ciebie 2 lata starsza i ni w ząb nie mogę Cię zrozumieć. Jak można w ogóle chcieć mieć dzieci?

i facetem, który będzie miał do Ciebie pretensje za zmarnowane życie

mam 20 lat (rocznik 91) w marcu będę mieć 21. zwierzęta nie wchodzą w gre bo mam alergię w związku jestem od 3 lat i mam wrażenie,że za długo stoimy w miejscu tzn spotykamy się jak gówniarze, a moglibyśmy mieszkać razem, niektórzy po kilku miesiącach podejmują takie decyzje, ślub po roku, a mnie męczy bycie w związku "na bliską odległość" chciałabym się ustatkować, moi rodzice nie mieliby nic przeciwko gdybyśmy wzięli ślub, sfinansowaliby większość, natomiast jego są przeciwni bo studia (a sami pobrali się po 7 miesiącach)

dzieko powinno mieć dom, kochających, odpowiedzialnych rodziców, którzy zapewnią mu normalne warunki życia i przyszłość i bezpieczeństwo Wy mu tego w tym momencie dać nie możecie

To może jakaś praca społeczna, cokolwiek, na co mogłabyś przenieś ten swój zapał?

a skoro facet nie chce, to nie zmuszaj go do bycia ojcem bo to się odwróci przeciw Tobie

o ja pierdole. współczuę facetowi

Ja Ci radzę poopiekuj się jakimś dzieckiem przez dłuższy czas zobaczysz jaki t miód. Ty nie chcesz dziecka. Ty chcesz domek, mężusia, brzuszek, wózeczek i łóżeczko ze śliczną podusią. Dziecko to jest nieustanne zmęczenie bez szans na odpoczynek, wrzaski, krzyki, płacze, fochy i czasem uśmiech. Dobrze Ci radzą-zaczekaj.

chyba że zrobisz dziecko sobie, a Twoi rodzice będą Was( Ciebie i wnuka) utrzymywali. Teściowe stwierdzą, że jesteś głupia i niedojrzała i będą żałowali, że ich syn się z Tobą związał i utrudniasz mu życie.

Ogarnąć się i wstrzymać conajmniej 3 lata. Co możesz teraz dać dziecku? Niewiele. Co może dać potencjalny ojciec - jeszcze mniej. Spełniając swoją "zachciankę" na 100% nie przyczynisz się do tego aby dziecko miało w 100% to na co zasługuje. 3 osoby mają być zadowolone z założenia rodziny: matka, ojciec i dziecko. Sama matka nie wystarczy.