Kobiety po 30stce wmawiają sobie że są piękne i młode. To głos rozpaczy

Ja znam kilka ładnych rówieśniczek.Nawet przyznam że kinga rusin nie wygląda staro:P.Ale widać że ma pod kopułą nierówno:P.

zgadzam sie zautorka, kobiety 30letnie nie potrafia godnie zaakcpetowac faktu, ze maja 30lat, 40lat, musza koniecznie wmawiac sobie jak to wygladaja jak 20stki, jak to nie moga paieprosow kupic bez pokazania dowodu:D Tak jakby nie mozna by bylo byc atrakcyjna 30latka wygladajaca na 30latke, jakby to bya jakas ujma, trzeba wszystkimi sposobami wmowic sobie, ze wyglada sie lepiej od 20stki.

Temat bez sensu. Nie znam 30-latki, ktora obnosilaby sie z tym, ze wyglada rzekomo mlodziej, lepiej niz 20-latka i ktora w ogole na sile robilaby z siebie 20-latke. Kazdy wiek rzadzi sie swoimi prawami. I ma sie tyle lat, na ile sie czlowiek czuje. I to dobre podejscie, a nie udawanie niby, ze jaka to ja mloda a mam np. 35 lat. Ja za 2 miesiace skoncze 28 lat i czasem, gdy ktos nowo poznany pyta, ile mam lat, to sie zastanawiam przez chwile, musze przypomniec sobie rok mojego urodzenia-bo ja do wieku nie przywiazuje wagi. Nie czuje na sobie presji 30-stki na karku. To chyba jakis wymysl malolatow. Zreszta co to za swiat teraz, tylko kult ciala i nic wiecej. coraz wiecej pustakow na swiecie, smutne, ale prawdziwe :(

Boze...30tka lece do notariusza robic testament i wybrac trumne. Nie bo bez przesady. Ja w kwietniu koncze 29 i tym za 1.5 roku trzasnie mi 30tka. Czy sie tym przejmuje? Nie... Kiedys mialam 18, 25 i naturalna koleja rzeczy jest ,ze i bede swietowac 30tke. Ja mam to szczescie,ze jestem niska i do teraz musze pokazywac dowod kupujac wodke. Jesli sie o siebie dba to i wieku 30 lat bede Sexy babka hehe

albo leki nie te :O

widac z daleka, ze prowo tego barana ktorego zadna nie chce

nie wydaje mi się że z wiekiem wiąże się dojrzałość emocjonalna i społeczna

To Egoist albo jakaś stary imbecyl co chwile zakłada to samo prowo, to już się nudne zrobiło. :O

t

e

lepsza zgrabna "milf" w mini, niż otyła nastolatka z gołym zwisajacym brzuchem,

ja mam 34 lata a wszyscy myślą że 26-27 .

w tym roku skończyłam 31 lat i mam 3 dzieci i dopiero teraz czuję, że żyję, fakt nie ubiorę sie w mini albo bluzki z dekoldem, choć nie wyglądam na 30 to jednak , moje myślenie się zmieniło, że jednak mi nie wypada :) ale teraz chcę chodzić do klubów z mężem, do znajomych, , moja mama ma 51 lat i też chodzi z mężem do klubów i się super bawią:) a wygląda rewelacyjnie , zgrabna, zadbana, niejedna jej pozazdrości:) Fakt faktem, że myślenie po 30 się zmienia :) oby na lepsze hahahah

na kafeterii wszystkie wygladaj molodziej nizeli w rzeczywistosci wygladaj :D:D:D a na ulicach same pasztety :D

haha też prawda, póki w lustro się nie spojrzy