Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Tessa tylko ja juz dziewczynom pisalam , ze czasem sie staralam , czasem to calkiem dawalam spokoj , nawet nie mialam czasu o tym myslec, bylo duzo innych problemow . Takie naprawde myslenie i przejmowanie to dopiero od roku , tak po 5 iui , bo myslalam zawsze ,ze wczesniej czy pozniej sie uda ,nawet nie chcialam do kliniki bo po co , szok ,ze ani te iui sie nie udaly . Ja nawet obecnie do tego z dystansem podchodze , nic nie licze , nie nalegam , po prostu zyje :( . Tylko jak miesiac mija ,jestem zmeczona ,z chlopem sie pokloce , to tak przychodzi zal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, Bidulko! niestety nie umiem Ci odpowiedziec czemu Wam nie wychodzi :( ale nie smuc sie, jakos sie ulozy... badz dobrej mysli :) wiem, ze mozna sie zniechecic bo przeciez jak dlugo mozna czekac? i tak Cie podziwiam jak Ty to zrobilas, ze tyle czasu sie noe przejmowalas, u mnie to nierealne... ale teraz uciekam juz... dobranoc Mon cheri... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa dobranoc sloneczko ! Po prostu nie mam czasu na myslenie moje zycie jest bardzo ,bardzo wypelnione :) I zycze nam wszystkim powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na kawkę:) Moncheri nie mogę uwierzyć, że tak Cię załatwili, przecież gdybyś od razu wiedziałaby to sama i 5 kg byś schudła. To jest niesprawiedliwość, a zresztą 1,5 kg można schudnąć w tydzień jak się zaweźmiesz może dadzą Ci szanse????? A jak nie no to trudno musisz sie uzbroić w cierpliwość i czekać jeszcze jeden cykl. Tessa ja mam działkę 8 km od domu czyli cała wyprawa, jak już pojedziemy to tam siedzimy do bólu, ale postawilismy tam drewniany malutki domek, mamy gaz robimy kawki i jedzonko ja trzeba. na werandzie latem mozna siedzieć godzinami i cwale mi do domu nie spieszno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!!! ja tylko na chwilkę,bo jest taki piękny dzień,że wychodzę z domu i wracam wieczorem:):) wybieram się do moich rodziców, może jakiś grill się uda:):) KOCHANYCH RODZICÓW MAM,BO PRZYJACIÓLMI MOIMI SĄ.....:):) Spadam i miłego dnia życzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry w sobote! Jak to fajnie sie wyspac, ach... cudownie, co nie znaczy, ze dopiero wstalam haha :) u mnie dalej piekna pogoda, ale cos slyszalam, ze juz od jutra ma sie popsuc i sie ochlodzic, szkoda! Za porzadki zabrac sie musze, nadrobic zaleglosci z calego tygodnia hehe Karmi - u mnie tez domek stoi, juz byl jak przejmowalismy dzialke, nie mamy pradu, ale gaz jest i tez tam czasem cos do picia robimy. 8km to tez jeszcze nie tak tragicznie, choc trzeba sie juz przyszykowac, to fakt. Alanja - milego grilla z rodzinka! ach, jak fajnie jest miec jeszcze rodzicow :) tez bym chciala... Milej soboty dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie wspolprobujace ! Zycze wam powodzenia w waszych staraniach :) Udzial w Kaffe redukuje do czytania , bo za duzo zlych historii wpisuje gdzie nie trzeba , chyba sie na takie portale nie nadaje , wiecej z tego zlego niz dobrego wynika. I co niektorzy czasem slusznie zmywaja mi glowe , moze to dlatego , ze u mnie nastroj ostatnio nietegi .I tak ostatnio tylko marudze . Mam nadzieje , ze nie dacie topikowi pasc , poki wszystkie nie doczekacie spelnienia marzen ! Pa pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki drogie :) u mnie dziś też ślicznie wiec piorę mąż na działce a ja w domku szykuję obiadek itd prace domowe wykonuję a córcia z małym od kuzynki na spacerki ;) Mon cheri ale o co Tobie chodzi czym Cie uraziliśmy ???? Czemu tak piszesz, co??? Jeśli kiedykolwiek Cię uraziłam to sory ale Ty nie raz też masz kiepskie dni jak zresztą sama piszesz więc skąd takie wnioski co ???? Szanuję Twoją decyzję nie będę Cię głaskać żeby mi się zaś nie dostało ;) :P ale nie musisz tu akurat myśleć o mnie , lecz o reszcie dziewczyn ,może czujesz do mnie jakoś antypatie( choć nie wiem czemu ale to pikuś ) ale czemu je zostawiasz ???? Żadna Cie tu nie uraziła wszystkie mamy wzloty i upadki starania i niepowodzenia za sobą ale się razem trzymamy jak to się mówi w kupie raźniej :P ;) nie rozumiem skąd te wnioski i decyzja o odejściu ??? Może nas oświecisz dokładniej o co biega ??? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM naprawde niczym , ale czesto moje posty kogos dotykaja , nie czuje sie z tym dobrze , a nawet moje durne poczucie humoru budzi sprzeciw , pisuje na 3 topikach , koncze to ogolnie , ostatnio , cos mnie deprecha bierze i czasem cos wysle bez glebokiego namyslu jak ktos to moze odebrac , tragedia , lepiej tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mon cheri dzięki za szczerość :) ja tez właśnie nie zawsze może dobrze chcę przedstawić swoje odczucia i częśto ktoś może je inaczej odbierać nie zawsze człowiek ma dobry humor więc różnie może być ....... Bo ja nie umiem pięknie pisać ja pisze co myślę a potem rożne z tego też wychodzą cuda ,nie zrażaj się bez przesady niech sobie piszą inni co chcą ważne żeby zawsze być sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri - Ty sobie jaja robisz, czy jak??!??! absolutnie sie nie zgadzam, abys odchodzila... :) jesli w ogole moge sie nie zgadzac... haha zostan i pisz co myslisz, nawet jesli czasem Ci smutno i depracha bierze... a jesli piszezs na 3 topikach, to zostaw tamte i badz z nami... bez Ciebie sobie nie wyobrazam... :) lubie Twoje zarty... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym pamietaj - sa gorsze i lepsze czasy, zawsze kiedys potem wychodzi sloneczko... :) badz z nami i dziel sie swoimi troskami... razem damy rade !!! I jeszcze Ci zycze milej imprezki na dzisiaj... baw sie dobrze, a sie nie przepracuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mon cheri sama przecież wiesz ze ja tu nie pasuję bo ja się nie staram już o dziecko ale nigdy nie powiedziałam nie tylko zostawiam wszytko w rękach Losu co ma być to będzie nic na siłę........... wszystko co mogłam zrobiłam ,ale też się czuję nie raz do du... i winna że jednak coś nie tak ze mną ,że to moja wina , że troje moich dzieci odeszło :( nie raz mi strasznie ciężko bo znam uczucie jakim jest pragnienie posiadania jeszcze dziecka oczywiście cieszę się że mam córkę ale jednak czegoś mi brak ......... I tak jak Tessa mówi że są gorsze i lepsze chwile więc nie wygłupiaj się ok ;) dziewczyny liczą na Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, gdzie Wy dzisiaj jestescie ? :) aaa... pogoda piekna, to wszystkie uciekly ;) sobota przebiegla pracowicie, a teraz biegne na imprezke urodzinowa... ciekawe co tam bedzie fajnego do jedzenia... Mon cheri - daj znac jak tam po Twoim przyjeciu :) zdaj relacje haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncheri w żadnym wypadku nie zgadzam się ! jesteś załozycielką topiku i nie ma mozliwosci abys tu nie pisała. Nie zauwazyłam ani razu abyś kogos tu obraziła, bądź miała jakiś czarny humor. O dołach nie pisze, bo jasna sprawa, że każda z nas je ma. jak dla mnie nigdy nie smęcisz i jesteś naszą ostoją. jak nie masz ochoty pisac o duprszmitach to pomijasz i luzik. Przywołuje cię do porządku, chyba dawno nikt Cie nie objechał :) Topiku bez Ciebie nie bedzie, zamykamy jakby co......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri jak ja cie strzele zaraz w czapke to zobaczysz!!!!!!! bez takich mi tu tekstów, że odchodze itp.!!!! Jak trzeba będzie to się do tego niemcowa przejadę:):) i dupę przetrzepie:):) w sumie tam jeszcze nie byłam, tylko przejazdem.... Ja po grillu u rodziców:) a teraz znajomych idziemy odwiedzić, mają słodkie malutki dzieciątko:) po powrocie coś zadziałam w tym kierunku - chat wolna dzisiaj:):) Miłego sobotniego wieczorku....bez głupich pomysłów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri - ja uwielbiam Twoje poczucie humoru. I jesteś tu ekspertem od spraw trudnych, więc protestuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Pracowita sobota....wchodzę aby się z Wami spotkać a tu co ZONK! Mon Cheri co ty w ogóle pleciesz, kobieto? Ja nie wiem jak to tam na innych topikach, co się wydarzyło (a chyba musiało) ale czemu to Nas musi dotykać ? Myślę,że nie możesz odejść stworzyłaś temat, zachęcałaś kobiety, które tak jak ty nie mogą mieć tego czego pragną...... Napisz proszę co się stało ale szczerze, opisz sytuację, może pomożemy albo będziemy się starały:) Pewnie też jesteś załamana, że to tak wyszło z ivf. Uszy do góry, pierś do przodu Kobieto:) POzdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri już wiem, weszłam na "ciążą po 40". Ale ty się nie przejmuj, nic złego nie zrobiłaś. Przytoczyłaś tylko sytuację jednocześnie ostrzegając aby nie pisać złych rzeczy. Nie miałaś złych zamiarów.Nie bierz tej sytuacji do siebie, Przytulam i całusek w czółko.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie i kochane kolezanki w niedoli :) Nie pisalam ,ze uciekam , tylko ,ze bede czytac , nie pisac . Stworzylam ten topik bysmy mialy cos swojego , i widze , ze ostatnio swietnie funkcjonuje :) :) :) Moja decyzja , to nie jest obrazanie sie , mam jakies oddane przeciwniczki , ktore ze wzgledu na wiek i zainteresowania znaja mnie z roznych watkow, nie chce ,by wchodzily i tu :( Zmienilam nik i wiecie dlaczego ,zawsze sie do tego przyznaje ,nigdy nie pisze na pomaranczowo , moze nie pisze wszystkiego , ale nie klamie , komus to jest sola w oku. Obecnie jestem w zlej kondycji i nie mam sil ani na dyskusje pomaranczowe , ani na czytanie tego o sobie ! Chcialam tylko byscie nie myslaly , ze was nie respektuje ,albo jestem obrazona , jesli nic nie pisze. Caluski .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, nie narazajmy sie na wpisy , ze jestesmy kolkiem wzajemnej adoracji , niezaleznie od faktow -bo takie moga sie posypac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri odezwałaś się, to dobrze:) My widzimy,że jesteś w złej formie, ale czy milczenie pomoże? Czy nie lepiej porozmawiać z nami?:) Ja pisząc tu nie myślę o ludziach, nieznajomych, którzy mogą nas czytać . Myślę o kobietach, które tu poznałam, z którymi dobrze się czuję, które mają doświadczenia i przemyślenia podobne do moich. Wiesz ja nawet nigdy nie myślę,że ktoś nas czyta. Dlatego jak odzywa się osoba na pomarańczowo to przeczytam ale...na wrogie wpisy nie ma co zwracać uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOn Cheri jeszcze raz powtórzę nie ma znaczenia kto nas czyta, jeżeli jest w takiej sytuacji jak my zawsze może dołączyć, prawda? Ale nie ma co się skupiać na ludziach..."co oni pomyślą", "jak nas odbiorą jak przeczytają" nie tędy droga. Ja jestem tu bo - dobrze się czuję w waszym towarzystwie, każda z nas jest inna, ale fascynujące jest to , że obce sobie osoby nagle stają się bliskie. Jest taka roślina zwana kocimiętką - koty uwielbiają jej zapach, tarzają się w niej i są odurzone. I ten topik tak działa, wracamy tu ( i powinnyśmy !) ponieważ wszystkie jesteśmy jego częścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanko , ja nigdy sie nie przejmowalam pomaranczowymi , moglam sobie podyskutowac , ale teraz cos we mnie peklo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri - oj juz nie badz taka... ;) nie daj sie prosic - wiemy, ze jestes w nienajlepszej kondycji...kazdemu sie zdarza... nie wiem co sie zdarzylo na innym topiku, ale przeciez u nas jest inaczej (czy moge napisac u nas? haha bo ja tu nowa) a ewentualne wpisy o wzajemnej adoracj!? haha, niech sie sypia... kogo powiedz to tak naprawde obchodzi? ja sie przychylam do zdania Ivanki, ze jest nam tu ze soba dobrze, chetnie tu wchodzimy i piszemy o WSZYSTKIM :) gdyby tak nie bylo, topik padl by juz dawno... a Ciebie moja Droga potzrebujemy tu PISZACEJ, a nie tylko czytajacej i wez prosze sobie te slowa do serca :) i odpocznij bo mam wrazenie, ze to wszystko z przemeczenia... a ja juz po winku i slabiutka jestem :) haha, ale jeszcze wiem co pisze Mon Cheri...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki drogie! Nie było mnie przez weekend (u nas piątek i sobota to dni wolne od pracy) i wybraliśmy się na małą wycieczkę. I nawet winko było i M nie protestował tym razem :-) Dopiero dzisiaj nadrabiam zaległości, z jednej strony cieszę się, bo widzę, że u Was wiosna a z drugiej... Mon Cheri - ja nie zgadzam się, żebyś nas zostawiała! Wiem, wiem, jestem z Wami od niedawna ale wsiąkłam w Wasze towarzystwo. I chociaz sama może niewiele wnoszę do dyskusji to uwielbiam Was czytać i to mi daje siłę. Dlatego nie wyobrażam sobie, że miałoby teraz nagle zabraknąć Twoich dowcipnych komentarzy. Guzik mnie obchodzi, że ktoś może mieć na ten temat inne zdanie. Jesteś super dziewczyna a my jesteśmy grupą wsparcia i teraz nie pozwolimy Ci tak po prostu zniknąć. Możesz sobie być Mon Cheri, możesz mieć innego dowolnego nicka, ale bądź z nami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncheri zmęczenie materiału ? Sama mi kiedyś tak pisałaś..........naprawdę potrzeba Ci odpoczynku, bo jesli Ty! przejmujesz się jakimiś komentarzami nieznanych osób, które w ogóle Cię ni znają to już tylko urlop może Ci pomóc. Ja się nie zgadzam na żadne podczytywnie przez Ciebie tego topiku, bo tak to każady może, apeluje do Ciebie o regularne pisanie i ustawianie nas na właściwe tory jeśli przesadzamy z tematami o biustach itp.... napisz lepiej jak impreza ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blulady miło Cię widzieć, fajnie, że nie uciekłaś jeszcze do nas, chyba zostajesz tu...??? Ciekawe kiedy Biest wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×