Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Heeej! Przeceniacie mnie z tymi staraniami. Mimo długiego weekendu - zabiegi w tym kierunki raczej typowe - jak co miesiąc. Kurcze, maj jakoś nie uderzył do głowy... Ziółka piłam tylko do 11 dc, magnez biorę jak mi się przypomni... Testowałam się (z negatywnym wynikiem) w 13 i 14 dc, a tak na prawdę musiałam teraz liczyć, który dc przypada dzisiaj.... Dwa kolejne dni, jak mi się przypomniało, że test miałam zrobić, to akurat wcześniej piłam, później zapomniałam i tak wyszło :( Kiedy pracuję wszystko jest bardziej uporządkowane i regularne. Wczoraj zrobiłam szybko obiad i pojechaliśmy do miasta. Było trochę spraw do załatwienia... narobiło się tego tyle, że wróciliśmy późnym wieczorem i byłam zmachana jak po joggingu ;) Ostrzygłam babci włosy, odebraliśmy rowery z serwisu (ponad 2 lata stały w piwnicy i garażu), kupiliśmy sobie buty, ja spodnie, zrobiliśmy zakupy spożywcze, kupiliśmy żywotniki do ogrodu. Moim głównym celem było kupno prezentu dla młodszego syna (jutro ma urodziny). Przez ostatnie lata najbardziej pożądanym prezentem były pieniądze, bo zawsze chłopcy na coś zbierali. Teraz syn pracuje, ma swoje pieniądze, więc taki prezent wydał mi się bez sensu. Wymyśliłam skórzany portfel, ostatnio pytał M gdzie kupił swój i mówił, że mu się podoba. A M portfel dostał kiedyś ode mnie. Okazało się niestety, że sklep, w którym go kupowałam już zniknął z galerii i zrobił się problem. Albo tanie i brzydkie, albo ładne i nie na moją kieszeń. Kiedy już straciłam nadzieję, znalazłam ładny za rozsądną cenę. Mieliśmy jechać w góry w tym tygodniu i nie ma kiedy... Mam nadzieję,że pogoda jednak się nie zepsuje, to może wybierzemy się w sobotę. Dzisiaj obudziło mnie słoneczko, ale teraz się chmurzy. Pozdrawiam Was Kochane, dzisiaj będę zaglądać często :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefi, u nas popadało tylko 1 maja koło godz. 15. Wczoraj błyskało na horyzoncie, myślałam, że w nocy będzie burza, ale chyba nawet nie pokropiło. Jeżeli nadal nie będzie deszczu dzisiaj podleję ogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja na chwilke bo mam dzisiaj gości, a oprócz tego pakuje sie na jutrzejszy wyjazd - wpadłam tylko Wam polecić film, który widziałam wczoraj - "Nietykalni" - absolutna rewelacja! miłej majówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, U nas piekny dzien, humory dobre i wszystko jakos sie uklada. Aha nie robie testow owulacyjnych. Maja a u Was - pogada Wam sluzy ? Wykorzystajcie dobry dzionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki :-D Ale się u mnie ciepełko zrobiło... Wróciłam z pracy i teraz weekend :-) Myślałam, że odwołam się do swoich uczuć patriotycznych i uczczę teraz Święto Konstytucji, ale: - obiad nie zrobiony - pranie się piętrzy -balkon zasyfiony piaskiem po ostatnich zawiejach Więc teraz szybka kawka i do roboty. Karmi, ależ ja Ci zadzroszczę tych grilli. A jeszcze bardziej tego mięska pieczonego... Mniam :-) Rachelko, to miałas wczoraj aktywny dzień. A myśmy tu myślały, że działasz na innym polu :-) Portfel to dobry prezent, mam nadzieję, że się spodoba. Wszystkiego najlepszego dla jutrzejszego jubilata!!! :-D Biest, Ty w pracy pewnie... pozdrowienia :-) Maju - miłego wyjazdu jutro! A film spróbuję obejrzeć (o ile uda mi się go spiratować :-P ) Tessa, Ivanka, Mon Cheri, Stefi, SM, Alanja, Gosia, Kasia, Coni i inne dziewczyny, którze rzadko pisują - miłego dnia dla Was ! :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja - oglądałam "Nietykalnych" przedwczoraj. Przyznaję Ci rację - świetny film, godzien polecenia :) Wczoraj maraton zakupowy, dzisiaj kuchenny. M.in. zrobiłam krokiety, upiekłam ciasto. Ale z tego wszystkiego zaczęła mnie boleć głowa :( jest duszno, mam dość zapachu naleśników. W międzyczasie była burza, chociaż to za dużo powiedziane. Chmurzyło się mocno, wiało... a później błysnęło kilka razy, pokropiło przez kilka minut i po burzy. Ale niebo jest nadal zachmurzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Blue lady :) 🌻 U nas może jutro, jak pozwoli pogoda, będzie grill. Wybierają się do nas, z okazji urodzin syna, jego prababcia (czyli moja babcia) i ciocia :) Ale właściwa impreza to wieczorem. Mój synek to niezwykle towarzyski chłopak. Ma niezliczonych znajomych i wieczorem robi dla nich ognisko u nas na wiosce, nad rzeką. Na organizowanym przez niego ognisku na powitanie wiosny przewinęło się podobno ponad 40 osób ;) Jego towarzyskość jest odwrotnie proporcjonalna do naszej: mojej i M. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! ja dzisiaj wyjatkowo o tej porze pisze bo dzis inaczej pracuje... Blue - no, dzis rano buzka byla jak malowana na tescie, staranka jednak zaczelismy wczoraj, nastepne beda jutro ;) ale dzis juz strasznie mnie bolal prawy jajnik, pewnie przed owu, ale jeszcze mi sie chyba nie zdazylo tak mocno... a u Ciebie to zmeczenie i brak jakichkolwiek objawow, to moze wlasnie TO! oby tak wlasnie bylo! :) Rachela - ale Ty pracowita jestes woww... tylko pozazdroscic tej Twojej energii :) ja to ledwo wczoraj okno jedno umylam... na wiecej nie m ialam sily. Mon cheri - Ty to chyba ostatnio cos pisalas o samoopalaczu? jesli sie nie myle ? jaki polecasz? i co tam slychac z autem, zdecydowaliscie sie juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) 2 dni mnie nie było ...ale już jestem...opalona jeszcze nie caluśka ale już, już.... nadrobiłam, przeczytałam co tam w wielkim świecie (czyli u was) się działo Blue❤️ zawsze pamiętasz, o mojej skromnej osóbce, dzięki:) Co do amniopunkcji, możesz pocieszyć koleżankę, że teraz jest bardzo małe ryzyko poronienia, ponieważ tak dużo wykonuje się tych zabiegów. Na topiku "ciąża po 40" dziewczyny dużo o tym pisały i tam można spokojnie odesłać koleżankę, niech poczyta będzie spokojniejsza. Rachelo fajny ten twój mężuś i jego cierpliwość do dzieciaczków na pewno zostanie nagrodzona:) trzymam kciuki, tak musi być! Co do ogrodu ja tak samo: no słuchajcie nie usiedzę......tu muszę wykopać, tam przesadzić i tak schodzi każdy dzień... Karmi widać,że wypoczywasz dużo piszesz i jak fajnie się Ciebie czyta... Mon cheri pracusiu, zwolnij:) Tesso na prawdę widzę, że się zaparłaś przed tym urlopem...a co do lodów spoko możesz pisać ile zjadłaś.... ja już nie raz pisałam o swoich wybrykach kulinarnych i nawet mnie nikt nie pogonił ,hi hi.. Stefanio:) no to będzie się działo, pod tą wiatą.... Kasiu napisz coś więcej, tzn. na czym to polega szczegółowo, sorry ale ja w ogóle się nie orientuję dokładnie w takich zabiegach dlatego pytam. Gosiu przykro mi...ale od października to króciutko, damy radę..... SM 🌼 Maja konflikty normalna rzecz... aaa wczoraj byłam w Ikei w Gdańsku, zajeżdżamy z rodzinką , porozbierani ( bo upał) a tu zonk w Trójmieście 16 stopni, brrr. Co do zakupów plany miałam wielkie ale skończyło się na planach, bo przecież z facetami nie da się chodzić po żadnym centrum..... o rany mówię wam MASAKRA. Kupiłam tylko to co złapałam bo było w zasięgu mojej ręki, mój syn skrupulatnie pilnował abym nigdzie się nie oddalała a mąż jak mąż stwierdził,że wymyślam i że wszystkie rzeczy już mamy i że za długo w tym sklepie..... Całusy dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanko - a co ciekawego kupiłaś? U mnie w domu z Ikei najwięcej stolików :) Jak idzie remont? Tesso - fajny ten Twój teścik. Ja dzisiaj zrobiłam test - po dwóch dniach przerwy i miałam 2 kreski, druga trochę bledsza. Nigdy nie wiem, czy to oznacza pozytywny czy nie... :( A u mnie już 17 dc... W każdym cyklu tak późno, może to jest przyczyna..? Miłego wieczoru dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanka długo Cie nie było, ale post walnęłaś niczego sobie:) przyznam , że słuzy mi urlop jak najbardziej, tego mi trzeba było. Rachela ale Ty pracowita jesteś podziwiam, a ja tez towarzyska jak twój synio, u nas na grilu mniej niż 10 osób nigdy nie schodzi. A w ogóle gdybym jutro zapomniała to 100 latek dla synia.A na kreskach testowych się nie znam wiem tylko, że obydwie muszą być mniej wiecej takie same, ale wystarczy się wiecej napić i wynik już się zmienia. Tessa no to siup za tą buźkę uśmiechniętą:) I do dzieła!!! I do nas nareszcie burza przyszła,ale dopiero teraz, zdążyłam sobie nogi podpiec na słoneczku. Pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blulady to u was jak burza to piachem nosi? pytam poważnie bo piszesz, że masz na balkonie.A jesli chodzi o mięska na grilu to raczej się oszczędzam bo brzuch muszę zlikwidować koniecznie, dzisiaj strzelaliśmy z wiatrówki i jak zwykle w lotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
Ivanko, co Cię konkretnie interesuje? Mogę opisać ze szczegółami, tylko nie wiem co... Od 2 dc jestem stymulowana (mimo własnej owulacji) zastrzykami, mam duże dawki- co dużo kosztuje. Rano Encorton a potem tylko trzy zastrzyki w brzusio :-), ja zastzryków boję się jak ognia!!! Zapłaciliśmy już 6.000 zł a to jeszcze nie koniec stymulacji hormonalnej. Jak pęcherzyki urosną to zrobią mi punkcję i zabawa zaczyna się na szkiełkach pod mikroskopem. W kolejnych dniach pewnie dowiem się nowych rzeczy to napiszę. A dzisiaj pracowałm w ogródku- to jest studnia bez dna. Zawsze coś znajdę do roboty :-) Miłej nocki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja przed jedną iui tez miałam zastrzyki w brzuch, ale oczywiście podskórne i nic mnie nie bolało a robiłam je sobie sama. Pewnie niedługo na monitoring pójdziesz ogladać co urosło, czyli dzieje się u Ciebie, oby z pozytywnym zakończeniem. Pisz nam tu wszystko co i jak. Gdybym miała na zbyciu ze 30 tyś też bym się zdecydowała bez mrugniecia na inv, bo jednego bałabym sie robic, chyba nie przeżyłabym porażki. U nas wczorajsza burza to była ściema, dzisiaj nadal upał, ale to już chyba końcówka tej pogody. Ja zajadam sniadanko i spadam zaraz kratki malować już chyba 3 podejscie robie i nie mogę skończyc przez upał. Wszystkim miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Wczoraj mi sie z praca poprzesuwalo, zamiast pracowac popoludniu tak jak zwykle bylam od wieczora do nocy... ale na szczescie to tylko jednorazowy przypadek, a teraz sie juz ciesze na spokojny weekend. Ivanka, no staram sie, staram haha, musze sie zmiescic w stoj, zeby nie pekl przypadkiem ;) a do Ikei tez lubie jezdzic, zawsze sie cos tam fajnego znajdzie, chocby jakas pierdolke :) Rachela, te testy sa naprawde super! moge spokojnie polecic... fakt, ze sa drogie w stosunku do tych zwyklych, ale za to za kazdym razem pokazuja dokladnie co i jak, i to jest mi warte tej ceny. Ogolnie testy owu fajna rzecz, ale ja sobie nie dawalam rady z tymi paskowymi, z ta interpretacja, nigdy nie bylam pewna czy to juz, czy jeszcze nie... Karmi, ale masz fajnie z tymi grillami :) ja nie mam na co liczyc na ten weekend bo bedzie u nas padac... a M dzis znow pomecze o ile sama nie zasne na stojaco zaraz po przyjciu z pracy ;) niestety piatkowe zmeczenie sie udziela... Kasia, trzymaj sie, jakos to przezyjesz z tymi zastrzykami :), jeszcze troche i bedzie po wszystkim, a za chwile zobaczysz dwie piekne kreski na tescie! Trzymamy kciuki! :) Biest, czemu udajesz, ze biegsz? ;) Blue, milego weekendu ( bezobjawowego ;) )🌻 A gdzie jest Mon cheri? :) lece na jakies zakupy bo pusto w lodowce haha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny drogie :) 🌼 U nas dzisiaj już pogoda się popsuła padało od rana ;) ale nie jest zimno jak na razie ;) U mnie nic nowego więc nie mam co pisać ......... Pozdrowionka dla wszystkich dziewczyn bez wyjątku nie będę wymieniać żeby nie pominąć żadnej ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! melduję się :) U nas wczoraj po południu i wieczorem padało. Dzisiaj się rozpogodziło, nie ma już upału, ale 20 st. i jest przyjemnie. Tak jak pisałam wcześniej były u nas dzisiaj w gościach babcia i ciocia, musiała je też przywieźć i odwieźć, więc dzień mi zleciał nie wiadomo kiedy. Teraz tłumnie zjeżdża się towarzystwo syna, żeby stąd wyruszyć na ognisko. A'propos: nie wiedziałam, że tyle osób może pomieścić jego pokój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosyjski kawał: - Gienia, a o Viagrze słyszałeś? - Nie, a do czego to? - No, to po to, żebyś mógł dwa-trzy razy w ciągu nocy. - To uspokajające jest? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi , Rachelka dobre! melduje się , chociaż nastrój u mnie do doopy. ale żeby nie było smęcenia , kawał : facet wpada do lekarza i prosi o natychmiastową kastrację, na co doktorek :jest pan pewien??? TAK, odpowiada pacjent. lekarz robi swoje i prosi pacjenta o przyjście do kontroli. pacjent zjawia się za 2 tygodnie, lekarz stwierdza że wszystko ok i pyta dlaczego??facet mówi że musiał bo ożenił się z ortodoksyjną żydówka, na co lekarz : to może chodziło o obrzezanie?? na co pacjent : a co ja mówiłem ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane Zawiesil sie moj nieszczesny tablet i musialam czekac 2 dni , az sie rozladuje :( A u nas pogoda caly czas do dooooopy , dzis nie padalo ale cieplo nie bylo , a i tak sie ciesze , ze zimowej kurtki nie potrzebuje ale jak tak czytam o waszych upalach i grilach :( Ja tu raczej malo znajomych mam , ale wielu pacjetow , srednia wieku 67 , wiec niestety , sasiedzi albo mocno starsi , albo malenkie dzieci :( Wszyscy z ktorymi probowalam sie zaprzyjaznic szybko sie powyprowadzali ( pewnie bylam powodem :) ;) , wiec czesto samotnosc mi ciazy strasznie ! A rodzina mojego to imprezowicze - tony alkoholu jakies cyrki , zdrady itp - tam zupelnie nie pasuje i nawet moj jest taka czarna ( w tym przypadku biala ) owca :) A ja zawsze duzo w pracy i nie bylo czasu na dalsze znajomosci :( Troche wam zazdroszcze znajomych i sasiadow , ja juz rodziny nie mam , moj malutenka , a przyjaciele wszyscy w Polsce n wiec na kawe nikt nie wpadnie , pozostaje skype , ale poza tym zero kontaktow :( :( :( Ja juz w porzadku :) Najsmieszniejsz , ze po tym poronieniu mialam sper owu test - druga krecha tak wyrazna jak jeszcze nigdy , a od dwuch dni czuje sie dziwnie - tak jak miesiac temu - te same objawy , chyba juz zwariowalam przez to wszystko ,bo nie sadze , by mi sie udalo byc w ciaza , chociaz cialo tak nienormalnie reaguje :( Pozdrawiam wszystkie serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dzisiaj pozno, ale dobre uklady z MM. Jakby zaczelismy o siebie na nowo walczyc, na poczatku sie opieralam, ale przeciez nie moze byc tak, ze tylko on sie stara. Ja tez musze sie za Nas wziasc. Takie obopulne "zaloty" sa ok. Polecam. I nawet staania staja sie przyjemne. Tu chyba chodzi naprawde o dabre nastawienie. Maja ? Znowu sie martwie. Sa jakies postepu w tym Waszym.kryzysiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kawkę zapraszam:) Jola Twoje wnioski są jak najbardziej ok, w związku kazdy musi się trochę postarać, bo obrażona księżniczka nawet własnemu M się znudzi, także jak facet wychodzi z inicjatywą to trzeba jak najbardziej też się postarać, fajnie, że macie teraz fajnie:) mam nadzieję, że u Mai też na lepsze idzie, Maja napisz co u Ciebie? Rachela jak tam ognisko u synia o której wrócił? Blulady w pracy jesteś dzisiaj? Stefania gdzie jesteś kobieto? Tessa pewnie działa na maksa bo ma te swoje buźki:):):) Moncheri tzn, że jesteś już po owulce? napisz kochana jakie miałaś objawy jak zaszłaś w tamtym cyklu, pamietam, że sikanie i zmęczona byłaś, a brzuch jak odczuwałaś? To teraz odliczanie do @.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Laseczki :P ;) Mon cheri kochana Ty wiesz ze testy owulacyjne pokazują dwie kreski jak jesteś w ciąży nawet :) więc jak coś trzymam kciuki oby się sprawdziło :) Działajcie dziewczyny stronka 200 się zbliża :P ciekawe która będzie pierwsza oby wszystkie heheehhe :) No prawie wszystkich bo ja będę forumową ciocia dla waszych maluszków :) Pozdrowionka dla wszystkich :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Kolejny piekny dzien. W sercu nastroje tez "piekne". Aby trwaly jak najdluzej !!! Wam wszystkin tez zycze slonca na co dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi owu mialam tak jak powinnam to znaczy pomijajac ten ciazowy miesiac , co troche mnie zdziwilo , bo ostatnia @ byla prawie 4 dni spozniona , ale moj organizm chyba znow to wyregolowal i byla taka mocna krecha!!! W zeszlym miesiacu ( ciazowym ) bylam bardzo szybko zmeczona - wysiadalam na schodach , wstawalam w nocy do kibelka , potrafilam sie rozplakac jak przeczytalam w gazecie ,ze ktos ma 50 lat , po slubie , albo na kazdym durnym filmie - tak z 50 razy dziennie ;) A brzuch najpierw takie skurcze , pamietam bo jak raz wstawalam z tapczanu to tak mnie skurczylo , ze se siadlam z powrotem -a to moglo byc tak zaraz po implantacji , bo w wielka sobote i czasem klulo w srodku i w okolicach jajnikow i co jakis czas bolalo jak przed @ . Karmi dokladnie takie same uczucie ,tylko przychodzilo i znow odchodzilo - zastanawialam sie , czy nie chwycilam jakiegos zapalenia , albo cos , albo ze przyjdzie wczesniej @ , bo normalnie te bole byly za wczesniej , no ale wtedy nie myslalam ,ze to moze byc ciaza , bo to bylo pierwsze , a to sikanie i plakanie kilka dni pozniej ;) SM dzieki , ale to byla zdecydowanie owu , zreszta po prostu fixuje , to dopiero nastepny cykl , no i tak sie troche jeszcze przezywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncheri wcale Ci się nie dziwię, że przeżywasz, bo co by nie powiedzieć w ciążę zaszłaś, czyli jest mozliwe i jest szansa, że uda się. SM a Ty nam tu nie kibicuj tylko sama bierz się do roboty ciociu, czas ucieka i nie ma co czekać na cud. A swojego M jakoś przekabacisz może, spróbuj jeszcze SM, bo kiedyś bedziesz żałowała, już tyle miesięcy po poronieniu ból już na pewno mniejszy i organizm zregenerowany. Jola fajnie, że masz dobry nastrój, u mnie jakoś gorzej, nie wiem czy to wina pogody, ale mam zawroty głowy i nerwica przypomina o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×