Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Witajcie babeczki Pozdrowionka dla wszystkich U mnie nic nowego więc nie ma co pisać :P

Witam serdecznie po leniwej niedzieli. Spieszę odpowiedzieć mon cheri. Bądź pewna że nie obraziłam się na Ciebie. Wyraziłaś swoje zdanie. Niestety muszę się przyznać że niewiele mam na swoje "usprawiedliwienie". Wiem jedynie że nie mam żadnych obaw o których wspominałaś. I niestety jestem " autentyczną " osobą. Bardzo bym chciała żeby było inaczej. Jak widzisz TY mon cheri i inne tworzące ten wątek dziewczyny, niewiele powiedziałam o sobie, ale jak na ten temat wystarczająco. Chciałabym jeszcze poruszyć sprawę koloru nicka. Mam pomarańczowy bo generalnie nie udzielam sie na forach. To forum jest pierwsze i jeszcze nie mam pewności jak mi na nim będzie. Może nie będę w stanie otworzyć się jak Wy, a może czyjeś zdanie czy opinia bedzie dla mnie zbyt bolesna i wycofam się. Opinia mon cheri - dała mi do myślenia , nie była pogłaskaniem po główce. Ale może właśnie tego mi teraz potrzeba. Spojrzenia na siebie z innej strony. Dziękuje Ci mon cheri. A wracając do wydawania swoich opinii. Ja bym nie dawała ani pielęgniarkom ani lekarzom, w końcu to prywatna klinika . Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.

ja w sumie tez nie dawalabym zadnych prezencikow to ich praca i nie musimy im dodatkowo za to dziekowac...... w szpitalu w ktorym moj lekarz jest ordynatorem przyjmuja bardzo chetnie kwiaty doniczkowe po to by troche rozswietlic i upieknic szpital i to mi sie podoba szpital czysciutki i pelno w nim kwiatow to tworzy naprawde mila atmosfere

ja bym tez nie dawala prezentu w szpitalu w ktorym moj lekarz jest ordynatorem bardzo chetnie przyjmuja kwiaty doniczkowe jest slicznie czysto i te kwiaty prawdziwa rodzinna atmosfera suuuuuper i to mi sie podoba ogolnie nie jestem zwolenniczka dawania prezentow lekarza ale wiem ze te kwiaty zostana na oddziale i sprawiac przyjemnosc innym pacjentka..... no 2 m-ce kurcze a tak mi sie nie chce :(:(:(:(

Magdalenka no jakoś Ci zleci te 2 miesiące, a potem znowu do starań.......

Hej koleżanki! Czuję się marnie, chyba się przeziębiłam :( A, że to końcówka cyklu, to i nastrój niezbyt dobry, i pisać nie za bardzo mam co. Więc tylko Was pozdrawiam i udostępniam moje zdjęcie :) Oto co robiłam, jak mnie tu nie było: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a916181af21a588.html

Rachelo pięknie:) a gdzie to zdjęcie zrobiłaś?? , zdradź tajemnicę. Ja dziś mam pustkę w głowie, 28 dc, czekam w bólach na @ także nastrój do bani......ale choć tak mnie wszystko boli to muszę napisać ,że witamina B6 skutkuje: praktycznie dopiero wczoraj czyli 27 dc zaczęłam odczuwać lekkie bóle piersi, wściekam się tylko dziś - czyli działa na PMS to pewne! I wydłuża cykl, słuchajcie to już mój trzeci cykl - a wcale nie taki króciutki....:) Karmi dlaczego Ciebie dziś tak mało na forum, jak tam urlop? Ja tu wchodzę myślałam, że będę czytać i czytać.... Mon cheri.......za mocne to było, moim zdaniem....sama pisałaś, że lubisz dobre i miłe wiadomości na tym topiku;) ale.... twoje przemyślenia zwalam na karb przepracowania i piwka, he,he, Kochana co za dużo to niezdrowo :)......... a kolorki ładniutkie wybraliście: mój młody też ma dwa: kawa z mlekiem i ostry niebieski na jednej ze ścian - fajnie to wygląda. SM dałaś radę w domku, nie przebrać się w to uwodzicielskie wdzianko? Doszłam do wniosku, że też muszę sobie coś takiego kupić..... Biest a ty gdzie? Magdalenko, Denis Stefanio pozdrawiam Tesso Aniu myśl, przemyśl i bądź tutaj, pozdrawiam. Gerwazy?? Co u Ciebie?? i wszystkie kobietki serdecznie pozdrawiam

Ivanka To ruiny zamku w Ojcowie. Mam nadzieję, że dojrzałaś mnie na tym zdjęciu? Jestem tam - w niebieskiej koszulce :D U mnie dzisiaj 29 dc. Piersi też bolą tylko trochę... Ciekawe jak długi teraz będzie cykl..?

Rachela widoki cudne. Ivanka u mnie pomału przygotowania do remontu, zakupy itd., a zresztą jakoś weny brak do pisania. na szczęście samopoczucie fizyczne cudowne jak to w pierwszej fazie cyklu. A u Ciebie brak PMS???????? Może teścik ;) No i oczywiście pozdrawiam wszystkie. A deszcz pada non stop........

Rachela ja Cię nie dojrzałam zaraz muszę jeszcze raz okiem rzucić.

Już Cię dojrzałam...no jesteś.....i jaka szczupła:)

a Ty.... oczywiście, że Ciebie nie widziałam:) ale dobrze,ze napisałaś, hi,hi no strasznie spostrzegawcza ja jestem..... ale mam Cię, widzę niebieska koszulka, ręce z radochy wysoko:D Karmi kobietko jesteś:)

U mnie na szczęście nie pada....jest pochmurno i sennie i ciemno... o rany jaki ten dzień już króciutki...co do testu to nie, to nie to.Raczej myślę, że cudnie wydłuża mi się faza lutealna - u mnie 28 dni i dopiero jakieś nikłe objawy hm,hm..przypominam, że jeszcze niedawno moje cykle to 25 - 27 dni, stawiam na 30 lub 31 dniowy cykl. Taki wzrost cykliczny, ot.,co.

Rachelo jeszcze raz patrzę i widzę dokładni nie masz rąk wysoko;) wybacz ślepej koleżance ale wiesz,ze ja okularnica jestem...he,he ale byłaś w niebieskiej koszulce to pewnie! i jeszcze raz powtórzę: pięknie tam!!:D Tak nasuwa mi się myśl - romantyczny ten Twój mąż....

No dobra, to tak sama z sobą porozmawiam.....znalazłam fajne ciasto:http://brulionzprzepisami.blox.pl/resource/230.jpg, a szukałam babki ziemniaczanej - bo mi tak chodzi po głowie i jutro chyba zrobię, mniam...

jeszcze raz: http://brulionzprzepisami.blox.pl/2009/07/biszkopt-z-bita-smietana-i-malinami.html

Dla tych co lubią serniki jeszcze to: http://brulionzprzepisami.blox.pl/2011/07/jesli-posadziliscie-mnie-o-to.html

jejku Ivanka a ty tu tak sama????

A no jestem....

Hejka kochane :) Ivanko a jak nie jak przymierzałam ale jak M nie widział spał :) To ma być niespodzianka więc na wyjazd czeka a potem już nie w domku będzie ok :) Zobaczymy jak zasłuży sobie jak nie o nie :P co mi tam

a ja siedze i czekam na meza wraca o 23

Magdalenko :) a no... sama....

muszę wam powiedzieć że wy to fajne laski jesteście ja zawsze miałam problem z tuszą (rodzinne też geny) niby schudłam 10kg od maja i widać może troszeczkę ale to mnie już pociesza ze schudłam u u mnie to strasznie ciężko idzie wiecie ale sukces pierwszy mam ;)

SM a to będzie się działo, hi,hi Dziś w Ranczo - powtórka Pani doktorowa w buduarze występowała :) i tak sobie skojarzyłam:) hi,hi uwielbiam ten film, oglądacie dziewczyny?

ale jak schudnę to dopiero będzie szal jak wyskoczę w jakieś jeszcze super bieliźnie ehhehe mój wtedy pewnie schizów dostanie jeszcze serio na zawal zjedzie i będę chłopa miała na sumieniu muszę stopniowo go przyzwyczaić hehe :P

nie ja nie oglądam ........

ha,ha, ha i tak trzymać!! Ty mu terapię wstrząsową zaserewujesz:D

i przestań z tym odchudzaniem.. Kobieto choć masz czym oddychać;) i to dopiero widok w takim wdzianku...

my z mezem zawsze ogladalismy w niedziele jak lecialo jak w domu bylam.... no przyzwyczajaj chlopa nie tak odrazu na szeroka wode..... a co do odkladajacego sie tluszczu tam i uwdzie tez mam problem i zawsze jak do roboty jade uda mi sie pare kg zrzucic a w domku nie....

Biest???, Magdalenka?? tylko tyle???