Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Rachela, tak tam sie wszystko szybciej dzieje, bo albo kobiety "wpadaja" albo witaja juz zaciążone :) Oczywiście z tym wpadaniem, to nie jestem złośliwa, bo co to za wstyd wpaść ze swoim M :) Sama bym tak chciała, a u nas to wszystko zawsze takie wyliczone :P może nastepnym razem ;)

hej Mloda :) fajnie, ze jestes! pisz i sie o nas nie martw, chetnie poczytamy o maluszku :) no wlasnie - gdzie zniknela Blue?? Ivanka, to jestesmy juz dwie co chcemy dac sobie z tym spokoj, ale sie do ziolek dogrzebalysmy i co teraz?? ;) a juz mialam wszystko powyrzucac... Dobra, zaczynam od dzisiaj kuracje ziolkami, o ile mi jeszcze cierpliwosci starczy...

Witaj Tessa! Po dłużej przerwie mam okazje przywitac sie z kazdą z Was z osobna :)

mloda.... witaj pewnie fajnie sie czyta najlepszego dla Ciebie i maluszka..... no wlasnie pare dziewczyn gdzies sie zagubilo po drodze..... hallllo gdzie jestescie wychodzic mi tu z ukrycia.......:):):):)

Mloda, wpisy od ciebie i Blue dodaja mi otuchy wiec pisz smialo :) Wirtualne ciotki wam kibicuja :) Tessa, Iwanka, Ja zostalam tylko przy vitaminie B6 i biore ja bo bardzo mi pomaga na bol piersi przed okresem. Natomiast jak zaczelam brac do tego B complex, wiesiolka i magnez to cykl mi sie skrocil i sie przestraszylam, ze sobie wszytko poprzestawiam. Nawet nie wiem czy przy B6 zostane...poczekam chyba do tego zeby skonczyc opakowanie i zobacze ile dni bedzie ten cykl mial. Ostatnio bylismy u znajomej, ktora ma 6 tygodniowego maluszka. Slodko wyglada ale w trakcie wizyty pol osiedla moglo stwierdzic, ze pluca ma zdecydowanie zdrowe :) Tak sie darl, ze szyby w oknach dzwieczaly :) Wyszlismy z M i popatrzylismy na siebie z troche przerazonymi minami ;) Niektorzy ludzie maja swieta cierpliwosc, ale my do nich nie nalezymy... Powoli mysle o jakims urlopie w listopadzie badz grudniu. Do tej pory planowalam wszytko pod katem "a co jak zajde w ciaze": urlopy, wycieczki, mieszkanie, oszczednosci, plany zyciowe...a teraz chcialabym sie troche bardziej zajac soba sama i tym co jest a nie gdybaniem. Jakos tak mi nadzieja klapla...:( Nastepne wakacje beda wiec aktywne, na rowerze pod gorke albo na kajakach i przestane myslec o tym, ze 10 godzin lotu jest niedobre dla kobiety w ciazy a jedzenie w Ameryce Poludniowej czy w Azji moze byc niebezpieczne. Basta. Przestaje zyc tym co by bylo gdyby. Co ma byc to bedzie :)

Żeby było jeszcze weselej - oświadczam że codziennie pije zioła :D no przecież nie wyrzucę ! uwielbiam wszystkie ziołowe herbaty, pije wszystko co dostępne w sklepach i aptekach. myślę że za parę lat będę jak ta zielarka z "Ranczo" :( po lesie łazić i zioła zbierać :( GERWAZY zazdroszczę podejścia lekarzy, u nas jakie by nie były dobre wyniki, ci wciąż przypominają wiek :( Młoda, połaskocz brzusio od ciotki stefci :)

Tesso, no to zaczynamy kolejne doładowania ziółkami:D razem przebrnęłyśmy z witamiką B no to możemy dalej razem kontynuować z naszymi znaleźiskami jakimi są srocze zioła:D Stefanio to jesteśmy już trzy! Gerwazy twoje słowa: Co ma być to będzie - to chyba motto naszego ewoluującego topiku:)

Magdalenko, Gerwazy, Stefanio :) :) :)

Stefi, to moze i czarowac zaczniesz jak ta zielarka z "Rancza"? ;) bo ona dobra byla :) Gerwazy, od tego myslenia i planowania "a co bedzie jak w miedzyczasie zajde w ciaze? " :) ,mnie tez juz boli glowa, tyle czasu planowalam i dooopa! koncze z tym... bede pila ziolka, ale bez stresu i raczej na zasadzie "zeby sie nie zmarnowaly" :) haha trzeba zaczac myslec o sobie, o spokoju psychicznym, odpoczynku od tego... Gerwazy, tak trzymac! co ma byc, to bedzie! a ja dzisiaj pierwszy raz w zyciu ugotowalam zupe brokulowa-krem :) najlepsze to to, ze z wlasnego przepisu haha - taka ze mnie kucharka hihi

MNIAM TESSA!!!! Uwielbiam brokuły, pod każdą postacią ! a takie przepisy - co mi do głowy przyjdzie wrzucę do gara - są najlepsze. a temacie przepisów i ciąż podam Wam coś do upichcenia by dostarczyć organizmowi MEGA dawkę kwasu foliowego : 1,5 szklanki ugotowanej oczywiście :P ciecierzycy 1 cebula w kostkę, 3-4 roztarte ząbki czosnku, 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka słodkiej papryki, sól , pieprz , papryka ostra do smaku. wszystko dusić na patelni na oliwie z oliwek koniecznie :) nawet dobre :) tak się ładnie przygotowywałam do ciąży, a tu dupa :( ech...

Stefanio :)ja patrzę, że z Ciebie prawdziwa szamanka:D !!!

Ja jestem już bardzo głodna i zjadłabym teraz wszystko .....i tą zupkę i tą cicierzycę i te magdalenkowe placki ziemniaczane, które mnie przesladują a ciagle ich nie usmażyłam ............:) i śliwki w zalewie i nawet pewnie zalewę bym wypiła, takam głodnaaaaaaaaaa.

Hejka Dziewczyny :) JA dziś zalatana zresztą cały tydzień mi się tak zapowiada ....... Młoda fajnie ze się odezwałaś :) głaski dla brzuszka :) od cioci sisi :P Blu ni właśnie czemu nic nie piszesz uciekłaś od nas??? :( a my tęsknimy Któraś się chyba pytała co z moją wagą - no więc zastój dalej :( w czwartek mam wizytę zobaczymy co powie pani dietetyk ;) mam nadzieję że szybko mi minie i zacznie spadać dalej ........ Pozdrowionka dla was :)

Ivanka, bo śliwkowa zalewa też pyszna :D muszę zacząć czary rzucać , chyba zacznę od Teściowej :P

no to Ivanko jeszcze troche cierpliwosci i zaraz w domku bedziesz :) i obiadek spalaszujesz :) a Ty Stefcia pamietaj, u Ciebie jeszcze nic nie jest przesadzone :) ja tam jestem zdania, ze nic nigdy nie wiadomo... czasem jak sie czlowiek juz na "straty" spisze, to niespodzianka czeka! nie wszystko mozna sprawdzic i przebadac, a przeciez owu masz jeszcze... ja tez lubie ciecierzyce, nie wiedzialam, ze taka zdrowa, wiec sie zajadaj i nie skreslaj jeszcze wszystkiego do konca :)

jejku kochane no doslownie na chwilke z oczu spuscic to juz sie jakies czary odprawiaja, Ivanka gloduje....jejku jesc Ci nie daja????? chodz do mnie ja Cie nakarmie ......tylko powiedz na co masz ochote:):):):) Gerwazy ja tez zazdroszcze tego podejscia nawet bardzo:):):) 23 pazdziernika mam wizyte u lekarza,zobacze co mi powie...... Tessa..... zupa brokulowa mniam mniam....:):)

u mnie jesien zimno pada smutek czlowieka jakis ogarnia nie ma jak nawet z domku wyjsc na jakis spacer chociaz .......ehhhhh.....niecale 6 tyg mi zostalo!!!!!! tragedia nawet polowa nie zleciala jeszcze.....:(:(:(

Hi,Hi Magdalenko:) bida u mnie, a no bida - specjalnie do pracy nic nie biorę aby sie nie obżerać, tylko w ukryciu, na dnie mej torby (w razie kryzysu) - kisiel mam - to go własnie zrobiłam i zajadam ......a marzę o tym aby ktoś mi gotował i to z taką pasją jak Ty! Bo ja nie cierpię gotowania, tego myślenia co na obiad, jak i gdzie , z czym ...

no to juz zapraszam do mnie...... ja nie widze zadnego problemu......... powinnas sobie jakies owoce albo warzywa pokrojone do pracy zabierac w plastikowym pojemniczku smaczne do przegryzienia i nie tuczy......jesli juz nie chcesz sie objadac...... a i kiesielek pycha......

To i ja chętnie skorzystam :) bo mimo nadprogramowej słodkiej bułki też mnie ssie

no to prosze o liste zyczen i zabieram sie do roboty:):):)

Ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy po L-4 jakoś zeszło. Wczoraj miałam wizytę ,wszystko ok ,nawet piękny pęcherzyk był czyli wszystko bardzo szybko wraca do normy.Pani doktor powiedziała że mogę próbować ale ja nie wiem czy jeszcze siłe mam na to.A może pójdę na żywioł i nie będę się zabezpieczać jak się uda to będzie dobrze a jak nie to trudno.Zobaczymy jak to wszystko się ułoży. Pozdrawiam.

gosia.....:)

Magdalenko, muszę niestety zadowolić się wirtualną wizytą ;) Zainspirowała mnie zupka Tessy i też będę gotować krem z brokułów :D Póki co, synowi na obiad zrobiłam tortillę z kurczakiem - wg życzenia - we dwoje tylko jesteśmy, a sobie sałatę z warzywkami, oliwkami i kotletem mielonym. Gosiu, mam nadzieję, że pierwszy dzień w pracy minął Ci dobrze i koleżanki nie były zbyt wścibskie.

Rachelka, widzę że jesteś sama, bez M..mój jutro wyjeżdża ale wraca już w czwartek..czekam dziś na "prawo Agaty" potem Wojewódzki i spanko. u nas burza przeszła, na szczęście dziś a nie jutro kiedy sama zostanę... no właśnie Gosiu, koleżanki wiedziały jaki był powód zwolnienia?? może już pisałaś więc przepraszam jeśli pominęłam.

Tak, jestem sama, ale tylko dzisiaj. Mój M w Twojej okolicy :) Jutro wieczorem wraca. U nas jeszcze nie padało, pewnie w nocy zacznie. Też czekam na "Prawo Agaty" :)

Rachela, no nie - to trzeba było się z M zabrać, on do pracy, ty do mnie na plotki :)

Fajnie by było... :)

o, błyska się

Kukuryku!!!! Bede robic za koguta na topiku :) Wstawac spiochy :) Dziweczyny, czy to normalne? Zrobilam znowu test owu z samego rana i...negatywny. A wczoraj u lekarza na ultraszalu widzialam piekny pecherzyk wielkosci 20mm. Pecherzyki pekaja zazwyczaj jak osiagna ta wielkosc. Dzis jest 13 dzien cyklu. Jak to mozliwe, ze test nie wykazuje zblizajacej sie owulacji? M wrocil z Londynu :) Najpierw kawa a potem ide sprawdzic czy sie juz wyspal...hmm, hmmm :)