Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Gość Gość
witajcie!!! Biest!!! u mnie tez sie nie otwiera...... milego dnia!!! u mnie padalo cala noc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest ja też nie mogę ujrzeć Ciebie w blond....ja też chcę do fryzjera! DEnis nareszcie jakiś znak! Pozdrawiam i pisz z nami - razem weselej:) Tesso optymistko:) Rachelo dzis ty otwierasz dzień.... Magdalenko a u mnie pogoda bajka - lato wrociło ale w jesiennej odsłonie. Stefanio ja wymysliłam(dumając nad tymi śliwkami), że musisz mi przesłać adres swojej spiżarni :) -koniecznie!:) wówczas i się nie napracuję ale posmakuję frykasów ze słoików co nie miara;) Gerwazy żyjesz? Karmi jak tam? Impreza w toku, hi,hi - ty nasza szalona kobieto:) Ewa jak grzybki? już w słoiczkach? SM Ciężarówki czytajace - pozdrawiam;) Mon cheri??? hop! hop! Miłego dnia! Wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego dnia... Kusilam do 2 i o 7 wstalam i to z bolem glowy....od sluchania wczoraj glosno muzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ivanka!!!!!!! hahaha:):) dobrego pomysla masz::):):) nie powiem ach u mnie leje jesien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ach co zrobisz nie zmienimy nic niestety::(:( ja tez nie lubie jesieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydka pogoda idzie od Zachodu, wiec dzisiaj u Was, jutro na Dolnym Śląsku ma być deszcz i tylko 19 st. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ !!! Wczoraj się opalałam i dzisiaj też zamierzam, skoro od zachodu deszczyk nadciąga ...trza nałapać słońca by starczyło do następnej wiosny :) i chyba mój organizm już zapasy na zimę zbiera, bo mam apetyt niepohamowany, ale staram się jak mogę w jojo nie wpaść 😡 SM a jak tam u Ciebie, gubisz kilogramy ??? BUZIOLE DLA WSZYSTKICH !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! U mnie jeszcze slonce, ale tak jak piszecie maja przyjsc chmury i deszcz, a co najgorsze ochlodzi sie ehhh... lato sie konczy :( Pierwszy dzien pracy po urlopie za mna, wiadomo, zupelnie nie moge sie przestawic zwlaszcza, ze corka jeszcze do czwartku ma ferie (tak smiesznie zaczynaja w tym roku u nas) a do tego kupa roboty w domu... prania cala halda, do tego zaraz bedzie halda prasowania haha, na nude narzekac nie moge :) Czy ktoras z Was pije jeszcze ziolka srocze? oprocz Magdalenki, ale ona inne chyba na zrosty... kurcze, znalazlam w szafce caly worek ziol... w zasadzie chce juz wszystkiego zaprzestac ( b6 biore tylko do konca opakowania i koniec!) ale jakos mi szkoda tak to wyrzucic, moze jeszcze sie skusze? czy ktoras moze chetna do towarzystwa w piciu? ;) :) Slonecznego dnia wszystkim zycze! o ile to mozliwe oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no ja pije Klimuszki prawie sie przyzwyczailam do tego niedobrego samku......wlasnie skonczylam poranna dawke bleeeee:):) jakie pyszne mniem mniem:):):) hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
jeju slyszalyscie o wypadku autokaru SINDBADA ja nimi caly czas jezdze do pracy strach normalnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Czesc dziewczyny! Bylam dzisiaj na monitoriwaniu cyklu. Te testy owu (uzywam elektronicznego Clear Blue) to chyba o doope rozbic :O Specjalnie rano zrobilam, wykazalo ze nic nie ma. Sama tez zadnych objawow owulacji nie mam. Bylam przekonana, ze w tym miesiacu niz z tego. Ide do lekarza, tam ultrasonda i piekny folikel 20 mm :) Wedlug lekarza owulacja powinna nastapic wkrotce bo te folikel pekaja zazwyczaj przy wielkosci 20mm. Ale ciekawe, ze domowy test owu nic nie wykazal. No cudnie. Moje parszywe szczescie...bo M w Londynie :( W przyszlym tygodniu w srode ide na test krwi to wtedy sie okaze, czy owulacja faktycznie byla, czy folikel pekl czy nie. Lekarz sobie jeszcze raz obejrzal wyniki hormonalne z zeszlego miesiaca (progesteron, tarczyca, prolaktyna - wszytko super...), wyniki spermiogramu M i powiedzial, ze jak na mnie patrzy i na wyniki to ciagle zapomina o moim wieku :) Taki szarmacki :) Zapytalam o test AMH bo chcialam zrobic. Ale on zapytal, co mi to da? Powiedzial, ze to taki modny test teraz i ze to cos moze dac osobie powiedzmy w wieku 35 lat, ktora sie zastanawia czy moze juz zaczac sie starac o dziecko czy jeszcze dwa lata poczekac. Natomiast w jego doswiadczeniu osoby, ktore maja Kinderwunsch to bez wzgledu na wynik AMH i tak beda wszytkiego probowaly :) I nieraz osoby ze zlym wynikiem AMH w ciaze zachodza a z dobrym AMH i tak nie. Wiec zapytal co mi ten test w zasadzie da? Bo przeciez bez wzgledu na wyniki i tak bede probowac. No kuzwa, co to za lekarz ktorego musze przekonywac ze chce kase na bezsensowne testy wydac? ;) Na dodatek dobil mnie bo powiedzial, ze bardziej agresywne metody jak inseminacja czy ivf maja sens tylko wtedy jezeli widac jakis wyrazny problem, wtedy mozna polepszyc szanse. Nie mowimy o zadnych gwarancjach tylko o polepszeniu szans powiedzmy z 30% na 40%...Ale wedlug niego trudno jest zwiekszyc szanse na zajscie w ciaze skoro ZADNEGO problemu nie widac... :( Jezeli ktos nie ma owulacji to mozna ja wywolac, jezeli facet ma problemy ze sperma itd. itp. Ale u mnie wyglada na to, ze owulacja jest regularnie co miesiac (bedziemy naturalnie monitorowac ten i przyszly), wyniki M tez super... Mozna ewentualnie sprawdzic droznosc jajnikow ale powiedzial, ze jezeli nie mialam zadnych zapalen jamy brzucha ani operacji to jest raczej nieprawdopodobne zeby byl tam problem. Ten "Bauchspiegelung" czy jak sie to tam nazywa robi sie pod narkoza wiec w zasadzie tez mi to odradzal :( Dal mi numer do specjalistki na uniwersytecie i powiedzial zebym jak najbardziej poszla tam zeby porozmawiac i przekonac sie co ma sens a co nie. Pojde do tej profesorki i zobaczymy co ona zadecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenko, nie słyszałam... Wypadek w Niemczech? Tesso - też zostało mi trochę ziółek, ale na razie kontynuuję: castagnus, B6, magnez. I do owu wiesiołek. Ktoś pisał, że po B6 piersi nie bolą..? Mnie urosły balony i bolą, może nie jakoś strasznie, ale jednak :( (27 dc) Gerwazy, nic, tylko się cieszyć.... ;) Lekarz - optymista Stefi, i ja mam wilczy apetyt, ale pocieszam się, że po @ jak zawsze minie... Tylko tym razem jakoś wcześnie się zaczęło. Właśnie zamówiłam słodką bułkę do kawy - kolega poszedł do sklepu. A na śniadanie miałam chrupkie pieczywo, żeby się nie objadać... Pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo ja też przy drugiej kawce - tylko zamiast bułeczki łykam prince polo...hi,hi, a kolacji wczoraj nie jadłam...hm........ Blue a co u Ciebie? może coś skrobniesz? Dobrze się czujesz? to już prawie 21 tydzień, co? Młodą widziałam na "ciązy po 40" - wsio u niej ok, pozdrawiam:) jak czytasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewuszki :) Tak, tak Ivanko, u mnie chyba wszystko OK :) Nie chce was draznic moimi wpisami to siedzę cicho, ale czytam i kibicuje Waszym staraniom :) Trzymajcie się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ewy 197111
Ty niedawno byłaś w ciąży i ją przerwałaś bo dziecko nie spełniało Twoich wymagań. Teraz po raz kolejny się starasz,a latek przybywa, nie ubywa i skoro już wystąpiła wada u dziecka to sobie adoptuj zdrowe a nie powołuj kolejne, bo prawdopodobieństwo że się choroba powtórzy tylko rośnie nie maleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda - wcale nie drażniłabyś kobietko - tylko niosłabyś nadzieję:) swoimi wpisami ❤️ pewnie brzuszek już duży? a jak twoje córeczki na wiadomość o braciszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanka, tak brzuch juz dość duzy i zastanawiam sie jak ja bede chodzic za 4 m-ce :) A moje córy... starsza tylko pyta czy 'kopie?", a młodsza przytula się do mojego brzucha i gada do małego przy nadarzającej sie okazji i nawet w najmniej odpowiednim miejscu, np. w kościele :) co mnie raczej krępuje :) A najbardziaj mnie wkurza, jak niespodziewanie zadzieraja mi koszulke do góry, żeby zobaczyć jaka jestem gruba :P no tak, takie są dzieci :) Oczywiście nie chciałabym robic przykrości żadnej z Was wdawaniem sie w takie szczegóły. Przyznam Wam, że czasem jest mi cięzko, tu boli tam boli, ale przypuszczam, że to moja ostatnia ciaża i staram sie delektować każdym dniem zamiast narzekać narzekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Młoda! Nie wiem jak innym, ale mnie na pewno nie sprawisz przykrości, wręcz przeciwnie! To bardzo miłe urozmaicenie :) Pozdrawiam Cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rachela :) dzieki za mile słowa! Ja jestem z Wami cały czas, chociaz sie nie odzywam. No ale jak tylko, któras mnie wspomni to daje znac :) Może Blue sie odezwie :) Pozdrawam Wszystkie serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda! jak fajnie się Ciebie czyta...super! Miło ,że dziewczyny takie radosne i zadowolone co do powiększenia rodziny. Będziesz miała pewnie dużą pomoc z ich strony. Absolutnie nie robisz przykrości pisząc o sobie i swoim maluchu. W koncu żadne z nas siksy i potrafimy cieszyć się z innymi szczęśliwymi kobietami.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessko co do ziółek ja też znalazłam w swojej spiżarni znaczną ich ilość...i się zastanawiam czy ich nie wykorzystać? Choć ostatnio zawziełam się i dałam sobie spokój ze specyfikami - skończyłam już moje opakowanie b -complex i miałam odpuścić....ale jak widać nie na długo, ha,ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podczytuję topik "ciąża po 40.." ;) żeby dodać sobie otuchy... tylko, mam wrażenie, tam kobiety jakoś szybciej w ciążę zachodzą..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanka, co do moich pociech, to nie byłabym taka optymistyczna :( Teraz sie cieszą, bo nie musza ustepowac i dzielić sie "na trzy" ale rzeczywistośc może okazac sie mniej wesoła... chociaz myślę, że nowy osobnik w rodzinie moze spowodowac "zawiazanie spisku" miedzy dziewczynami i przez to będa sie mniej kłócic :) juz sama nie wiem... co ma byc to bedzie... Ale faktem jest, że same sie domagały rodzeństwa :) Co do Dziewczyn z topiku, to znam juz Was troche, może nie wszystkie tak samo... ale panuje tu raczej miła atmosfera :) no oprócz pomaranczek, które czasami chcą byc takie "zyczliwe i pomocne" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×