LUDZIE, MAMY XXI w. CZEMU NIE KORZYSTACIE Z ANTYKONCEPCJI???

zainspirował mnie temat o laskach które usuwają ciaże i nie maja wyrzutów sumienia. nie rozumiem mentalności ludzi. Antykoncepcja jest szeroko dostępna, i na każdą kieszeń. Nie lepiej wybrać ta drogę niż stękanie, i mordowanie dzieci poprzez aborcje? Ja rozumiem ze koniecznie chcecie zadbac o kieszeń lekarzy dokonujących aborcji, ale nie lepiej zadbac o swoje własne zdrowie i psychikę?

bo ludzie zamiast mózgiem myślą dupami.;/

Plus prezerwatywa -7 tydzien ciazy...wiec lepiej wcale sobie odmowic wpsolzycia ,bo srodki zawodza niestety...Kolezanka pol roku temu urodzila dziecko "spiralowe" ,wiec nie wiem czy warto az tak ufac antykoncepcji,lepsza jest 19 wieczna metoda,wiadro zimnej wody !

zdrowie?? uwazasz ze faszerowanie sie hormonami jest zdrowe??

tak uwazam ze faszerowanie sie hormonami jest dużo zdrowsze niż kac moralny, i skutki aborcyjne.

pod inna nazwą ten sam temat

pozatym jesteśmy ludzmi którzy zdają sobie sprawe z tego czym kończy się seks. Skoro ktoś nie chce mieć dzieci w danym momencie lub nie mieć ich wcale to albo niech sie nie pieprzy albo niech bedzie odpowiedzialny i sie zabezpiecza. aborcja to najgorsze z mozliwych wyjsc. krzywdzimy siebie i nienarodzone dziecko.

playboy za cel postawiłes sobie zbawic i nawrocic swiat??? kazdy to wie, a watek o tej tematyce juz jest

nie ma 100% metody antykoncepcji poza brakiem sexu, chociaż jest jedna bardzo gruba książka z historią o kobiecie, której i to nie przeszkodziło miec dziecka;) a na głupotę jeszcze lekarstwa nie wynaleziono:(

No nie wiadomo co lepsze,zaufac antykoncepcji ktora niestety zawodzi,nie bzykac sie z mezem i zniszczyc wazna kolumne i czesc malzenstwa,czy sie pozniej skrobac ?mhy

D.BillI bardzo dobrze powiedziane :)

uwazam ze decydujac sie juz na wspołzycie nawet z antykoncepcją powinnismy byc swiadomi mniemanej ciąży. i poniesc tego konsekwencje.

Jak ktoś stosuję antykoncepcję i zawiedzie to co wtedy wyrocznio?? Sex jest dla ludzi. Antykoncepcja nie gryzie. Pytanie powinno być inne dlaczego w Pl mamy tak drogą i trudno dostępną antykoncepcję?

no ja wychodze z założenia ze skoro pomimo antykoncepcji jestem w ciąży, to czuje sie za to odpowiedzialana odpowiedzialna za swoje czyny. dziecko nie jest niczemu winne czemu mam je zabijac? tylko dlatego ze '' nie zdawałam sobie sprawy czym grozu seks''???

no dobra ale jak wpadniesz powiedzmy 5 razy to co sex pójdzie w odstawkę? Bo to mnie interesuje .

"uwazam ze decydujac sie juz na wspołzycie nawet z antykoncepcją powinnismy byc swiadomi mniemanej ciąży. i poniesc tego konsekwencje." Jest jeden problem - nikogo nie obchodzi, co ty uważasz.

"no ja wychodze z założenia ze skoro pomimo antykoncepcji jestem w ciąży, to czuje sie za to odpowiedzialana odpowiedzialna za swoje czyny." No właśnie, bądź odpowiedzialna za SWOJE czyny, a każdy inny niech będzie odpowiedzialny za swoje. Na razie próbujesz być odpowiedzialna za innych. Zbawca ludzkości się znalazł.

Przede mną ostatnio w sklepie był chłopaczek. Coś koło 17 lat. Chciał kupić prezerwatywy. I wiecie co? Pani mu nie sprzedała, bo.. nie miał dowodu i jeszcze Go pouczyła, że takie rzeczy sprzedaje się od 18 roku życia. To chore. Wprowadzenie sprzedaży niektórych produktów od pełnoletności nie zmniejszy ilości niechcianych ciąż. Poza tym nie oszukujmy się, ale antykoncepcja w naszym kraju nie należy do najtańszych, więc te ciąże czasami nie wynikają z braku wiedzy.

kazdy wie skad sie biora dzieci -jesli ktos bedzie chcial sie zabezpieczyc to to zrobi jesli nie to nie. kurde co za głupia dyskusja..

Każdy tak gada że co tam wpadka..wychowa się. No ale czy wy żyjecie w tym kraju co ja? Do gina chodzę prywatnie 80zł wizyta tabletki kolejne 40zl badania 100zl a i tak dodatkowo prezerwatywa. KUPA KASY. O tabletce PO nie wspomnę- z łaską mi receptę wypisał i to na 2 dzień. Czasem myślę że osoby które nie mają co robić piszą że nie uprawiają sexu bo ciążą się skonczy.

Dlaczego ludzie roszczą sobie prawa do decydowanie za zycie innych, oceniania i moralizowania? Tacy wszyscy swięci jestescie? Ja sama na aborcje raczej bym sie nie zdecydowala ale jakbym została zgwałcona albo ciaza zagrazała mojemu zyciu z powodu juz ewentualnie istniejących chorob, to bym sie nie zastanawiała. Nie osierociłam bym swoich juz urodzonych dzieci. Seks tez jest dla ludzi i nie wiem jak bardzo trzeba miec zwichrowane w głowie zeby głosic ludziom swoje prawdy objawione ze mają nie uprawiac seksu wogole jesli mimo stosowanej antykoncepcji pojawiła by sie ciąza, ktorej sie nie chce?

Osobiście uważam, że liczne wpadki mimo antykoncepcji, to nie jest tylko ironia losu, ale głównie czynnik ludzki ma na to wpływ...możliwe że często ciężko dociec co osłabiło działanie pigułek, ale nie dopatrujmy się od razu, że są one nieskuteczne. Moim zdaniem kto naprawdę chce się zabezpieczyć, to to zrobi i nie potrzebuje kazań na ten temat, ani kupy kasy...