Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edytaxxx

dlaczego moj chlopak mnie nie rozumie :( pomozcie mi zrozumiec chlopakow ..

Polecane posty

Gość edytaxxx

jestem z chlopakiem od prawie roku.. czesto ostatnio kiedy sie widzimy jest super a potem zaczynaja sie klotnie o nic.. nie mozemy sie porozumiec. Chcialabym zeby bylo dobrze bo bardzo go kocham on mnie tez ale teraz jakos sie psuje miedzy nami nie wytrzymuje juz bo nieraz slysze przykre slowa wypowiedziane do mojej osoby..to bardzo boli kiedy ukochana osoba Cie rani..nie wiem co robic kolezanka mowi ze ona by nie migla z takim chlopakiem jak mnie traktuje..rozmawialam z nim szczerze powiedzial ze kocha mnie ale zebym znalazla sobie innego a potem ze juz sie nie przejmuje tym czy bedziemy razem..nie wiem co zrobic tak bardzo bym chciala poprawic nasze relacje BLAGAM pomozcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
bo nie mowi w Twoim narzeczu wiec nie jest jeszcze narzeczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
dodam, że jest czarnoskórym Senegalczykiem i mieszka w pobliskim ośrodku dla uchodźców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie z nim spokój. Związek tworzy si e na równych prawach, jeśli jedna strona staje sie podrzędna to nie ma on racji bytu. A on bierze nad tobą górę i wykorzysta to prędzej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chłopak Cię rani, to możesz tylko jasno i wprost mu tłumaczyć "Proszę nie mów do mnie ...., bo mnie to boli, obraża i nie okazujesz mi szacunku. Nie mogę być z kimś kto mnie nie szanuje." Może tylko mu tłumaczyć i czekać (tak długo jak dasz radę) aż on się SAM zmieni. To on musi zmienić swoje zachowanie - Ty możesz go tylko informować, prosić. On sam może zmienić swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psi
Edytko swiat na jednym chlopcu sie nie konczy! zdejmij noge z gazu (nawet jesli nie masz prawka j. to rozumiesz przenosnie). Zajmij sie soba odpocznij od hormonow meskich w powietrzu przez jakis czas. Zadbaj o siebie poczuj sie ladniejsza - moze jakies kungfu, albo taniec albo basen? Zacznij cos nowego - nowe hobby albo jakis ciekawy kurs? Milosc przyjdzie sama. Jest cos w "Piesni nad piesniami" na ten temat - nie ploszcie milosci, puki nie zechce sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"slowa wypowiedziane do mojej osoby" a do ciebie żadnych słów nie wypowiada? Może zatam niech twoja osoba z nim porozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
tyle ze ja go naprawde kocham i nie potrafie bez niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
chce po prostu zrobic wszystko by naprawic to.. robie wszystko by byl zadowolony.. nie mam kontaktu z zadnym chlopakiem bo on nie chce, nie nosze bluzek z dekoltami bo nie chce.. jestem z kolezankami on zadzwoni i chce sie spotkac to zostawiam je i ide do niego.. wszystko zrobie..wiem tez ze w naszych klotniach jest tez troche mojej winy..ale chce to naprawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
wkurza mnie kiedy mowi ze jego siostra z chlopakiem bardziej sie kochaja od nas.. mimo ze sie codziennie kloca.. mowi ciagle zebym sobie innego znalazla bo on nie zasluguje na mnie ale ja chce byc z nim i nie wiem co robic zeby to naprawic..bo nieraz mam ciety jezyk i zamiast sie zamknac powiem cos niemilego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psi
No tak. Bardzo sie poswiecasz. Jesli w tym znajdujesz radosc to tak trzymaj. Ale nie spodziewaj sie ze on bedzie takze maniakalnym dawca. Ja na przyklad nie bylabym. Mam pewien poziom egoizmu i lubie sie czuc szczesliwa sama ze soba, lubie siebie, swoje pomysly, swoje cialo, swoje zainteresowania. Szczescie dla mnie to nie tylko ukochany rozjasniajacy niebo swym jestestwem. Owszem kocham mojego ponad zycie, ale kocham tez siebie. i jak najbardziej moge byc szczesliwa bez niego. Tyle ze nie chce i nie musze byc bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psi
A co takiego nie milego mowisz? Konstruktywna krytyka? (czy wogole jest takie cos jak konstruktywna krytyka?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
no np mamy nrozmowe i powiem dobra nie mam racji nie jestem warta a on zasmieje no racja niewiele i potem za to tez mu powiem ze zalosny jest itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
Kobieto on już ma inną i próbuje cię zniechęcić do siebie, oni zawsze tak robią, że też jeszcze się nie domyśliłaś. To twój pierwszy ze jesteś taka naiwna i slepa? Mówi ci wprost że ma cię już dość a ty chcesz to naprawiać. Wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
czesto histeryzuje..no ale np jak powie a raczej zasmieje ze jestem gruba raz tak zrobil no dobra zasmial ale moim zdaniem chlopak nie powinien tak mowic mi kiedy innym sie podoba moje cialo i kilku do mnie podwala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
jesteś uległą cipą bez własnego JA, zostawiać koleżanki dla swojego macho,kurwa mać to podłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
jesteś taka tępa czy to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
nie ma innej jestem tego pewna bo jego siostra to moja najlepsza przyjaciolka i sie z nim nie lubia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mi, facet Cię odpycha. Chce Cię zostawić - a Ty podlizujesz się. Ty chyba błagasz żeby z Tobą był. Robisz z siebie niewolnice tej miłości. To nie daje Ci szans na szczęście. Czemu krzywdzisz siebie? Czemu chcesz być z nim nieszczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
kobieto miej swoją godność albo cię kocha albo musisz mu kurwa coś udowadniać żeby cię nie odrzucał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
sory ja Cie tu nie obrazam i nie mam ochoty sluchac jak mnie obrazasz ..bylam wtedy wlasnie z jego siostra i kolezanka to moje przyjaciolki i rozumieja mnie i wiedza jak jest i nie mialy za zle ze poszlam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
napisalam mu ze to nie ma sensu i chce zerwac .. zadzwonil..plakal.. mowil ze mnie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
płakał?! za każdym razem będzie to robił jak mu zabraknie argumentów i dowodów miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
mowil ze nie ma sil na nasze klotnie ja tez nie mam .. nie chcemy sie klocic a jednak to robimy..nie pasujemy do siebie ale chcemy byc z soba bo sie kochamy o i taki moj chory zwiazek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
no tak przecież musiałaś lecieć niańczyć swojego dorosłego chłopa. Twój mężczyzna powinien cię rozumieć ,liczyć się z twoimi uczuciami, twoim zdaniem ale ty wolisz skakać koło egoisty bo skinął paluszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za facet który mówi Ci, że chce Cię zostawić a potem płacze i chcę z Tobą być? Czy Ty nie zauważyłaś że on gra z Tobą (odpycha Cię i przyciąga)? Znam ze swojego życia takie przypadki - jeśli facet jest niestabilny emocjonalnie - może Cię uzależniać takimi zmianami (odchodzi-wraca, przyciąga-odpycha) w nerwice, depresje. Nie jest konsekwentny, nie jest stabilny emocjonalny. Może szybo dojrzeje, ale to wymaga pracy. Jeśli nie będzie nad sobą pracował - będzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
plakal szczerze plakal.. i mowil ze on nie chce zrywac ze mna tylko ja a wczesniej napisal :ze nie ma nerwow na to ze go bardzo to boli..,zyc mu sie nie chce,nie wie jak sobie poradzi i napisal wczesniej jeszcze ze to moja sprawa ze bede szczesliwa znajde sobie szczescie w zyciu i moze w koncu tego jedynego a potem dzwoni i placze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelizsaas
destruktywny egoista, chce cię uzależnić od siebie, wykończy cię a i tak się rozstaniecie,nie chce mu się nawet zmienić dla ciebie, nie potrafi nawet być milszy, po co? Rozpłacze się i znów wrócisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
Jacek prosze powiedz mi jak mam mu powiedziec tozeby nad soba pracowal..co ma robic w takim razie zeby nie bylo gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaxxx
teraz juz sama nie wiem co mam robic.. tyle razy plakalam przez niego mowil ze sie zmieni i faktycznie widzialam ze sie staral bardziej ale potem znowu to samo i klotnie o nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×