torrenty

Lamerze, korzystam z torrentów w sposób o którym ty nie masz pojęcia (dedyk) plus grupy binarne o których też nie masz pojęcia więc skończ, ok? leżę :D

piję na umór: No więc w końcu przyznałeś mi rację? Wejście w posiadanie nie jest przestępstwem w przypadku tego typu materiałów. A co ja z tym robię (słucham, oglądam, czytam lub kasuję) jest moją prywatną sprawą i nic nikomu do tego jeśli nie osiągam korzyści materialnych z tytułu posiadania takich plików.

Poczytaj forum prawne a zobaczysz jak bardzo sie mylisz.

Zgadzam się, że dystrybucja w formie transmisji byłaby już nielegalna z formalnego punktu widzenia, ale po pierwsze dany producent musiałby posiadać reprezentanta prawnego w danym kraju, po drugie udowodnić, że za konkretnym IP kryje się osoba udostępniająca dane, a po trzecie należałoby posiadać materialny dowód w postaci komputera/dysku tej osoby. Praktyka tego jest nierealna w 99% przypadków, a akcje RIAA CZY MPAA to tylko straszaki dla naiwnych.

W Polsce wiele osób łamie prawo każdego dnia na 100 sposobów - od gadania przez komórkę w samochodzie bez zestawu głośnomówiącego począwszy. Czy to oznacza, że żyjemy w kraju bezprawia? Nie. Po prostu czasem prawo nie nadąża za realiami życia i zmieniającą się rzeczywistością. I tak samo jest z plikami w sieci.

więc gadaj prze tel jadąc autem roztrzaskasz sobie mordę będziesz wiedział, czy nie nadążą btw sma sobie jesteś winien używając durnych przykładów na poparcie swojej tezy panie informatyku od siedmiu boleści ha ha hahya

A merytorycznie coś napiszesz w końcu czy będziesz dalej operował tekstami z podstawówki i negował wszystko śmiechem jak typowy trep?

Jedynym argumentem ludzi kradnących z torrentów w naszym kraju jest to, że prawo jest tak a nie inaczej skonstruowane.Gdybyś mieszkał w Stanach czy innym bardziej cywilizowanym kraju to nie siedziałbyś na forach internetowych wciskając ludziom że kradzież muzyki w formacie mp3 różni się od kradzieży fizycznego nośnika w sklepie na tyle, że ta pierwsza nie jest a wręcz nie może być ścigana.

Najwięcej z torrentów korzysta się w USA. Ogarnij fakty zanim coś napiszesz ponownie. Cały świat to robi. Skandynawia też "kradnie" od kilkunastu lat na skalę o której w Polsce jeszcze nikt nie słyszał. A niby są to zamożni Szwedzi, Norwegowie czy Finowie. Powielenie utworu cyfrowego na użytek własny nie jest kradzieżą. Kropka.

...zabranie czegoś ze sklepu to umniejszenie stanu magazynowego i fizyczna strata czegoś co inny człowiek mógłby kupić. Zrobienie kopii (o niepełnej jakości oryginału często) nie może być do tego zrównane, choć koncerny tak próbują to wmówić. Gdybym ukradł ci samochód to byłaby to rzeczywista strata. A jeśli go sklonuję jakimś magicznym urządzeniem to co tu straciłeś człowieku? Filmy czy muzykę można legalnie zgrać z tv i radia. Czym to się różni od pobrania ich online? Medium jak każde inne. I czemu miałoby być ścigane korzystanie z tego trzeciego? Ale jakbyś próbował sprzedać taką kopię to dojadą cię niezależnie od tego czy jest z tv czy inetu. I z tym się całkowicie zgadzam bo to jest osiąganie korzyści. Użytek własny nie.

Masz też podobno jak powiedziałes oryginalne filmy.Powiedz mi jakie jest ostrzeżenie na okładce dotyczące nielegalnego kopiownia, udostepniania, wypozyczania bez zgody autora. To samo plansza przed filmem czy koncertem dvd. I skończ ten bełkot.

babeczka, kompromitujesz się w każdym temacie, nie masz dość chlopinko?

Mam bardzo dużo oryginałów - łącznie prawie 200 szt. najlepszych produkcji jakie istnieją. I wszystkie te filmy oglądałem również uprzednio w postaci kopii. Powtarzam: inet to medium jak każde inne. Skoro można pożyczyć oryginał i legalnie zrobić kopię to można i pobrać ją online. A swoje moralizatorskie gadki możesz sobie darować. Bo wydaję dużo na oryginały, na pewno więcej niż niejeden moralizator trzymający cały dysk kopii i tnący kozaka. Gadasz bzdury jakbyś żadnego filmu nie miał na kompie czy nawet paru mp3. Także generalnie to ty skończ swój bełkot i nie czepiaj się ludzi normalnie i umiejętnie korzystających z techniki.

Oj dziecko. *Anti-Piracy warning: Unauthorized copying is punishable by law* coś takiego lub podobnej treści masz na każdej kopii filmu i muzyki. Przetłumacz sobie to na polski i przestań sie kompromitować. To tyle, bo dalsza dyskusja z toba nie ma najmniejszego sensu skoro ja o niebie ty o chlebie.

P.S. Nieznajomość prawa, którą świadomie lub nie się zasłaniasz nie zwalnia cię z jego przestrzegania.