Mam dosyć tego wszystkiego:((nie daje już rady pomocy ??

Witam od jakiegoś roku moje życie to koszmar nie daje już rady :(( byłam u lekarza i nic :(( może ktoś z was tak miał może możecie mi coś doradzić a więc !! jakiś rok temu zaczęło mnie mdlić miewałam silne bóle brzucha i żołądka , i co rusz to nowe objawy mi dochodzą !! najbardziej męczą mnie te mdłości nie wiem skąd się to bierze mam również kwaśność w ustach :/ kolki , wzdęcia , zmęczenie , a teraz doszło że nawet nie mam ochoty na jedzenie mam jakiś jadłowstręt , w żołądku czuję ucisk :/ od paru dni nie wychodzę z domu nie mam siły :(( schudłam z 5kg !! jestem śpiąca , przez to wszytko załamuję się płacze nie daje już rady :(( czasem mam okropne myśli :(( wcześniej pomimo że czułam te mdłości taką gule w gardle to jadłam a teraz już nie mogę za bardzo:(( Ps. Przepraszam że się tak rozpisałam ale chciałam dosyć dokładnie opisać moją sytuacje , teraz czekam na wasze rady , pomoc

znam to jestem hipochondryczka!

nie nie jeste hipochondryczką !!

a ja jestem i mam ciagle gule w gardle i nowe raki!

aha i rok temu na ręce pojawiła się krosta która nie znika !! a gdy organizm jest słaby , łapie infekcje krosta robi się duża i przerażliwie mnie swędzi

a co jesz?

Ty masz tylko gule w gardle ??

nie aktualnie mam raka szczeki lub zuchwy bo mnie boli rozpiera i dokucza mi w tym miesiacu miałam juz raka pecherza i mózgu a ogólnie wiele juz ich było

przebadaj się. jak nic nie wyjdzie idź do psychiatry

chyba coś kłamiesz z tymi rakami !! do anusiadanusia tak to jadłam a prznajmniej strałam się jesc noramalnie !! a teraz to co ja jem jak dziecko mało bułeczka kawałek szyneczki , paluszki, krakersy , krupnik, kisiel , ziemnaiki ale jak mam jadłowtręt to praktycznie nic !! jedyne co w tedy mam w ustach to gumy miętowe , i cukierki miętowe tego bardzo dużo uzywam

nie kłamie jestem hipochondrykiem

badałam się i nic nie wyszło teraz mam powtórzyć test na helcobakter

to ja nie mam tak że wmawiam sobie wszystkie choroby poprostu jestem ciekawa co mnie jest

kiedys mialam podobnie. w ogole nie mialam apetytu. mialam mdlosci, ciagle chcialo mi sie spac. zrobilam sobie badania, wszystko bylo w porzadku. dostalam leki na apetyt, takie ktore stosuje sie dla anorektyczek i jak reka odjal. problem lezal w psychice.

nadmiar weglowodanów jest przyczyna wiekszosci chorób.poczytaj. http://www.miischa.user.icpnet.pl/Dieta/Kwa%9Cniewski%20Jan%20-%20%AFywienie%20optymalne.pdf "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT

gfdfdfdffdf- i co mdłości już nie masz ?? ja brak apetytu mam nie tak bardzo długo ale mnie to wykancza jak jedzenie mnie brzydzi

gfdfdfdffdf- i co mdłości już nie masz ?? ja brak apetytu mam nie tak bardzo długo ale mnie to wykancza jak jedzenie mnie brzydzi

ale ja słodkości nie jadam !! wiem Ty proponujesz żywienie optymalne ale ja nie mam czasu próbować takich rzeczy ja chce znać konkretną przyczynę !! dietke to ja mam taka ze szkoda gadac !! 166cmi góra 43kg wagi

idź do psychiatry. serio

po co mam isc do psychiatry ??

mnie takie akcje z mdlosciami co jakis czas braly, a juz jedzenie w miejscu publicznym to czasami graniczylo z cudem. wszystko mi po prostu roslo w ustach. pewnej jesieni tak mnie wzielo, ze potrafilam nic nie jesc przez 3 dni z rzedu. nie chodzilo absolutnie o odchudzannie, bo nawet przez mysl mi to nie przeszlo. wmawialam sobie, ze na pewno jestem chora, strach jeszcze bardziej rosl. zrobilam sobie badania w tym tez na helicobacter, wszystko bylo w porzadku. dostalam te leki na apetyt po ktorych moglam konia z kopytami zjesc. wiedzialam, ze problem lezy w glowie. zaczelam sobe sama tlumaczyc, ze wmawiam sobie jakies chore rzeczy, sama doprowadzam sie do takiego stanu

mam tak czasem ze czuje sie super !! ale od jakiegoś miesiaca ciagle mi zle !! a od tygodnie jest tragedia !! a od jakiego lekarza dostałastałąs te leki ?? a ciebie tez cofało na widok jedzenia ??

tak te leki byly na recepte, dostalam od internisty. ja sie zmuszalam do jedzenia, bywalo ze maly jogurt meczylam 2 godziny

jestem przerażona :((:((:((:(( mi proponują gastroskopie ale jej to sobie nie wyobrażam ja już nie wiem co mam robić

słuchaj Perełka ja też miewam różne choroby lub jedna a nie zdiagnozowana ,i teraz też jestem od roku na prochach przeciw bulowych które mi nie pomagają i zastrzykach a lekarze nie trafiają lub nie chcą bo ma za mało kasy,ale jeden z nich mi podpowiedział by dbać o swoje bebechy niezależnie od wyników leczenia (kup sobie 05kg cherbaty granulowanej i jedz po łyżeczce 2 x w tygodniu na sucho przejedz zdziebkiem cukru,ne popijaj. jest to tania kuracja a nieszkodliwa ,na wrzody zabużenia żołądka, wątroby, zapalenia jelit ,nawet na rozwolnienie ci pomoże,pozdrawiam i życze zdrówka

moze spróbuj wziac jakies leki uspakajace

dziękuje za rade mam jakies tabletki ale to nic nie daje

sprubój z tą cherbatą a sie przekonasz to ci nie zaszkodzi możeszi cześciej leczniczo,profilaktycznie to raz dwa w tygodniu

Czasem biorę taki validol pod jezyk ziołowy on jest na bazie wyciszającej kiedyś pomagał trochę teraz już nie

to zrob sobie ta gastroskopie dla swojego swietego spokoju. jak okaze sie ze jestes zdrowa to wiadomo bedzie, ze w glowie siedzi problem