Lubię być traktowana jak dziewczynka:)

Od roku mieszkam w obcym mieście z chłopakiem (nikogo nie znamy w tym mieście).Razem pracujemy w dwu-osobowej firmie.Mam 23 lata on 27.Niewiem czy to jakiś problem ale lubię być traktowana jak dziewczynka tzn ciągle marudzę,jak czegoś niechcę to tak śmiesznie tupię nogą,lubię jak mi ciągle mówi Kocham,wcale nie podoba mi się partnerski związek bo lubię być tą mniejszą tą kruchszą:)Mojemu chłopakowi to nie przeszkadza wręcz lubi moje słodkie minki.Jesteśmy razem 7 lat.Wychowywałam się w pełnej rodzinie ,ojciec nie był pijakiem itp nieraz takie zachowanie wynika z braku ojca ale u mnie tak nie jest.Ktoś tak ma?

spoko, jak cie wieloletni ruchacz kopnie w dupsko to dorosniesz ;)

:)

Czemu wieloletni??? :)

Kup sobie jeszcze wielkiego smoka, grzechotkę i załóż różowe skarpetki :D

...bądźmy szczerzy: ciebie to podnieca po prostu :)

Ja tez lubie byc traktowany jak dziewczynka

Aż tak to nie :) nie myślcie ze nogami nie dosięgam podłogi i siedzę na dziecinnym stołeczku:)

Mam nadzieję, że facet cię zostawi dla prawdziwe, seksownej kobiety

Sieroto

infantylna, normalna cecha charakteru :)

A jak to kobieta prawdziwa? Jest na to jakieś ogólne wyjaśnienie?

a faceci to lubia? ty to robisz swiadomie to moze troche udajesz?

a jestes przy tym dziecinna? tzn wszystko co masz w reku do ust zaraz bierzesz

mój to lubi,nie miałam wcześniej nikogo więc nie mogę porównać .

a lubisz klapsy :D ?? to jest podniecajace heheeh

:):)

kiedyś czytałam o 20-kilku letniej dziewczynie która miała bardzo podobnie do ciebie nawet mówiła czasami do swojego faceta ''tato'' :O ale to akurat z braku ojca - bo nigdy go nie miała, a facet był 10 lat starszy i nie pieprzcie że nie lubią takich - bo mało to słodkawo-głupkowatych idiotek którym z zachowania bliżej do tępawych nastolatek niż do dojrzałych kobiet ma faceta? sporo; i nie mówię akurat o autorce, tylko tak ogólnie są kobiety które lubią jak się nimi ciągle opiekuje i są faceci którzy lubią ciągle dominować w związku i kiedy kobieta jest bardzo od nich zależna

autorko a chcesz miec dzieci?

nie myślę o tym jeszcze a czemu pytasz?

a babka już obecny

jesli lubisz byc traktowana jak dziecko to ciekawi mnie jakie byloby twoje podejscie do posiadania dzieci. przeciez wtedy to one moga stac sie w centrum uwagi faceta. (moga, nie musza!) a ty bd musiala dorosnac.

czas na papuniu :)

a co na to jego koledzy?

Jeśli Wam to pasuje? Męża ma po 40, ja trocHę mniej, mamy dzieci, a w bezpośrednich kontaktach, tylko ja i on, jestem jak dziewczynka - my to lubimy i OK!

21:44 [zgłoś do usunięcia] ewrrtytuu kiedyś czytałam o 20-kilku letniej dziewczynie która miała bardzo podobnie do ciebie nawet mówiła czasami do swojego faceta ''tato'' ale to akurat z braku ojca - bo nigdy go nie miała, a facet był 10 lat starszy ej, no bez przesady, ja też nigdy nie miałam ojca, ale nie przyszłoby mi do głowy mówić w ten sposób do kogokolwiek, a już do własnego faceta :O :O :O :O to jakieś zboczenie i nie ma co tłumaczyć, że to z "braku ojca", bo oprócz siebie znam jeszcze kilka dziewczyn, wychowanych bez ojca i naprawdę nie słyszałam, żeby któraś miała podobne jazdy :P już rozumiem infantylne zachowanie, jak kto lubi, ale mówić "tato" do gościa, z którym się uprawia seks, to już przegięcie pały, obrzydliwe trochę :P

moja ma tak samo!!!!!!!!

kkkkkkkkkruk i lubisz to?

Czuje się męski bardzo

up