RESTRYKCYJNA DIETA + ĆWICZENIA / 35KG DO ZRZUCENIA

Wiem, tylko niestety, za dużo, o wiele za dużo mnie w biodrach i w brzuchu, dosłownie każda frytka idzie mi w biodra. Chciała bym, aby nam wszystkim się udało!!

czesc kobetki widze ze Wy tez malo spiace hehe

inusia u mnie to wszystko w brzuch co tylko moze to tam sie odklada

U mnie też. Na świętach to jadłam bez opamiętania. Najgorsze są późne wieczory...

no ja nieowiem zebym az tak sie nazerala w swieta ale cos ram zakazanego skubnelam a powiedz mi co to za fundacja bo na dole masz adres stronki

niestety... przejebane mamy :D aleee jakoś damy rade !! jakoś :P Niech żyje zielona herbata !! :D Ide się kąpać i do spanka... bo głodna :D :D : D

No ja niestety często "zapominam" o nieobżeraniu się. A potem wychodzi, jak spodni wcisnąć nie mogę. Werka, to jest fundacja która pomaga nie tylko ludziom, ale również zwierzakom :)

chciałam się z wami czymś podzielić, a mianowicie tym jak można schudnąć jedząc wszystko:) Mam bardzo dużo kg do zrzucenia i tak jak pewnie wiele z was próbowałam chyba już wszystkiego. Wpadłam na pomysł że będę jeść wszystko tylko nie wszystko razem, mianowicie jeśli jem mięso to nie z ziemniakami czy ryżem ale z warzywami i na odwrót jeśli mam ochotę na ziemniaki to bez mięsa. Jem potrawy gotowanie i smażone. Przykładowo: śniadanie: kawa z mlekiem i cukrem:) a po jakiś 2 godzinach zjadam parówki drobiowe z warzywami obiad: w zależności na co mam ochotę (mięso, ryba ) wczoraj zrobiłam sobie warzywa na patelnie z ryżem ( bez mięsa) kolacja: jaja na twardo z warzywami Jeśli dokucza mi głód przegryzam sobie jakąś parówkę lub chleb z masłem, najważniejsze jest to żeby nie łączyć mięsa z ziemniakami, ryżami, makaronami itd. To samo dotyczy pieczywa nie łączymy chlebka z wędliną. W taki sposób w tydzień zgubiłam dokładnie 2,3 kg. Mam małe dziecko więc urządzam spacerki w szybszym tempie he he żeby troszkę rozruszać ciało i to cała gimnastyka ( nie licząc obowiązków domowych:):):):)) Najprościej powiem tak jem wtedy kiedy poczuję głód:) Oczywiście nie jestem lekarzem i każdy kto chciałby zastosować taką formę żywienia robi to na własną odpowiedzialność.

no mamyy mamy masz racje spadam kobitki spac bo o 5 trza wstac milej nocy

Dobranoc :D I oby kolejna noc była bez podjadania! :)

Witaaaam kobietki :D no to co - kawa na dobry poczatek dnia???:))) Ja Wam powiem ze moze po prostu czas zaczac cwiczyc stanie na rekach :D i potem jesc stojac na rekach to wszystko wtedy w cycki pojdzie a nie w brzuch :)))

WITAM I JA ;) także proponuję kawę, oby z umiarem, ja piję pierwszą, śniadanko zaliczone dziś pomarańcze, jabłka, grejpfrut, banan, cytryna i ananas wyszła całkiem ciekawa mikstura :):):) wypiłam też już sporo wody, przełknęłam moje witaminki, dodałam tabletki morwowe, cerutin, magnez i komplet witamin z grupy b, no i tran :) niezła miksturka :) powiem wam jeszcze jak radzę sobie z głodem, jak poczuję dość mocny głód, zaparzam około 0,5 litra herbatki owocowej dodaję trochę słodzika i cytryny i taki bardzo ciepły napój wypijam duszkiem do dna , rozgrzewa i przynajmniej u mnie świetnie zapełnia i tłumi apetyt no to do potem trzymać się KOBIETKI nie poddawać, działamy :):):)

hehe ja mam tak ze w sumie nie odczuwam głodu :)))) jak wypije 2 kawy rano to do 15nastej nic nie jem :)))) nawet mnie nie ssa w żołądku :)

uciekam już :) ale tylko Ci napiszę, że śniadanko pożywne jest bardzo ważne, to energia i siła na cały dzień, lepiej je zjeść i uniknąć późniejszego napadu głodu i kompulsywnego objadania no ale o tym wszędzie bębnią, więc na pewno doskonale o tym wiesz :) uważam, że takie śniadanko złożone z różnorodnych soków jest mimo wszystko wartościowe, chociaż bardzo lekkie i nie zastępuje na pewno zbilansowanego porannego posiłku w którym powinny się znaleźć różnorodne zdrowe składniki, mam nadzieję, że z czasem, nauczę się je zdrowo i mądrze komponować :) a póki co dobrze się czuję na dużej ilości soków, może to jakaś forma odtrucia organizmu, bardziej kuracji niż diety :)

hehe Karola :) ja mam jakis widocznie lewy organizm :) bo mi kawa x2 wystarcza (czasem do tego serek)... i nie mam napadów głodu, nie mam tez żadnych osłabień organizmu :) i czuje sie cały czas ok i mam na wszystko siłe :) oczywiscie wiem ze krazy przekonanie o pottzebie konkretnego jedzenia ale nie wicskam sobie jedzenie na sile.. potem o 15 jem zawsze 2 daniowy obiad... i po obiedzie do 18nastej w ogole nie mysle o jedzeniu :) pozniej ewentualnie jakis owoc, czy kawalek ciasta, ale tez wiem co jem bo ciasto robie w domu sama a nie sklepowe lukierowane cosie :)) no i zwykle wtedy wypijam 2-3 zielone herbaty mocne aż do obrzydzenia:) hehe tzn ja lubie tak intensywne i gorzkie ;) no i oczywiscie nic nie slodze...ale oduczylam sie słodzenia juz dawno:) Nie mam problemow z waga wiedz wydaje mi sie ze ten tryb jedzeniowy odpowiada mojemu organizmowi... :)))

na mnie też tak kawa działa że do 15 mogę nie jeść ale jem z rozsądku śniadanie żeby właśnie uniknąć późniejszego napadu głodu;)

ja juz druga kawe pije :D ojj ja jak nie mam napadów to nie mam czego unikac :))))

oczywiście masz racje:) ja też nie zawsze je mam ale jak nie zjem śniadania to nie czuję się potem najlepiej (ten typ tak ma:D) Wiem natomiast jedno restrykcyjne odchudzanie kończy się jak te inne wszystkie cudowne diety - efektem jojo i nikt mi nie powie że jest inaczej. Wypróbowałam tysiące cudownych diet i zawsze było to samo tyłam dwa razy więcej po takim odchudzaniu a już nie wspomnę jak ciężko jest zacząć ponownie dietę po rygorystycznym odchudzaniu bo organizm się broni i waga stoi i stoi w miejscu.

DOOORKA - ja nie jestem na diecie :) hahah i w sumie nigdy nie stosowalam diety ;))) bo wlasnie uwazam tak jak napisalas ze szybko konczy sie efektem odwrotnym... ja po prostu mam dni kiedy uwielbiam sie "najesc" bo sobie zrobie cos dobrego jakies kebaby czy cos... ale to raz na jakis czas... ale nie mam tak ze tyyyje:) to ze jem w tygodniu tak a nie inazej (kawa na sniadanie) to juz przyzwyczajenie... jem tak od okolo 4 miesiecy..pewnie gdyby to byla dieta i robilabym wbrew sobie to bym dlugo nie wytrzymala:)

Ja wierzę że po zastosowaniu zdrowego nawyku żywienia moja waga nie wróci ze zdwojoną silą:)

DOOORKA - pewnie tak... ja tez uwazam ze lepiej jest samemu dobrac to co sie je... a nie stosowac jakas diete i wiesz co z tego ze ktos zastosuje taka diete... jak mija to np 14 dni i potem rzuca sie na zarcie i żre co w rece wpadnie.. lepiej po prostu jesc co sie chce w odpowiednich ilosciach i cwiczyc... a nie diety nic nie dajace..... nie wiem chyba trzebaby z rok na takiej diecie siedziec a potem wyliczac kazda kalorie:P

wpadam na chwile mam mega roboty w pracy nowy projekt do ogarniecia nie bedzie mnie mysle do weekendu pozdrawiam:* trzymajta sie :)

szalona adziam :D:D:D :D hehe oj zakup sobie Kochana baterie duracel i jak te kroliczki w reklamie tyk tyk tyk i po sprawie:D

hej dziewuszki jak tam samopoczucie ? Ja lipnie bo robota sie konczy i dużo wolnego będę miała ;/ a to nie sprzyja utracie wagi :D a wiecie może ile kosztuje aqua slim ?

dodam jeszcze że ćwiczyłam z tym panem którego polecala koleżanka i brzuch mnie boli :D co mnie cieszy bo to znaczy ze dobry z niego instruktor :P A jeszcze się Was tak spytam czy znacie jakiś kremik do twarzy w miare tani a dobry ? do skóry mieszanej ? i jeszcze mam jedno pytanie ... otóż skąd jesteście ? bo juźia kluźia jest z małopolski :D

juzka - pewnie zalezy od apteki na allegro tez masz , np: http://allegro.pl/aqua-slim-35-sasz-cenowy-hit-wyprzedaz-gratisy-i2030072174.html ale to sobie musisz cenowo poprzegladac:) do twarzy zapewne niezbyt drogie i dobre - z ziaji :) ale sa rozne rodzaje wiec juz ktos Ci dobierze albo sama:) ja lubie tez nivea soft :) ja ze śląskiego :D

hej dziewczyny, póki co ok :) nawet ćwiczyłam :) niestety nie obyło się bez sporej porcji gotowanego mięska, a poza tym soki zgodnie z założeniem jestem już po trzeciej porcji soku jednej z owoców i dwóch warzywnych pozostała porcja na wieczór koło 17, mam nadzieję, że jeszcze dziś jeszcze poćwiczę

Hej dziewczynki, nie ma czasu pisanie ale czytam was w przerwie między jedną pracą a drugą. Nowy rok zaczął mi się bardzo pracowicie, przez co nie pilnuję diety ale mam nadzieję że przynajmniej waga stoi w miejscu i nie przytyłam. Od przyszłego tygodnia będę odrobinę wolniejsza więc częściej się odezwę i mam nadzieję wrócić do dietkowania.

Karolina fajnie że jesteś :)

Witam o poranku :) po śniadanku i kawusi, przyszłam pochwalić się, że się dzielnie trzymam i nie mogę tego zmarnować :)