Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka Sobie Ania....

Uzaleznienie od wydawania pieniędzy na jedzenie..nawet jak sie nie chce jesc.

Polecane posty

Gość nie chce mi sie logowacc
ale na pewno na czyms oszczedzasz:) ja np: -nie pale -nie jezdze tasowkami -oszczedzam na rachunkach,nienawidze gadac przez tel komorkowy-place tylko abonament:P -wlosy sama farbuje,u fryzjera podcinam tylko koncowki co kilka miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooniaaa
eej ja mam tak z wydawaniem na ubrania... kurde bez kitu to straszne, najgorzej jest jak pojde do ,,ciucha"... moge wydac wszystkie pieniadze tym bardziej ze chodze codziennie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sobie Ania....
J czasami jak czegos potrzebuje kupuje na Gruponie....w tym tez wizyty u fryzjera :) Teraz zamierzam kupic jakies super weekend w 4 gwiazdowym hotelu w Zakopanem :) Tez nie pale :) Rzadko pije :) Hmmmm wlosy farmuja mi kolezanki ale robie to rzadko :) Na ubrania wydaje b. malo :) Zamierzam zainwestowac w kosmetyki :)Ale takie podstawowe :) Bo nawet sie nie maluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaritkaaakakakakakakakka
W sumie to cie rozumiem, bo sama nigdy kasy nie mialam, w domu sie nie przelewalo i nigdy nie mialam faknych ciuchow,a butow sie wstydzilam, Jak w koncu zaczelam zarabiac to 3/4 pencji szlo na ciuchy albo praktycznie co dziennie po pracy kupowalam jakis drobiazg. Teraz juz zmadrzalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sobie Ania....
Hmmm wiesz bo to jest tak...ze jak mie mialo sie niic...trzeba tez sporo kupic..... ja sama pamietam, ze moje kolezanki np kupowalyy jakas bluzeczke a ja musialabym wszystko kupic wraz z torebkami.....butami.... spodniami.... Teraz juz mam troszke ubran...nie za duzo ale zawsze wiecej niz kiedys....przynajmniej sa lepsze jakosciowo...i dluzej sluzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgaRymarczyk
Też bardzo dużo wydaję kasy na jedzenie!!Głównie to na sushi ależ tak mi smakuje, że nie wyobrażam sobie nie zjeść nigiri,hosomaków czy futomaków chociaż raz w tygodniu w moim ulubionym barze Sushi Wesoła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×