jestem zazdrosna o jego ex.. znowu znalazlam jej zdjecia

witam.. mam narzeczonego ( od kilku dni) on mial wczesniej laske 5 lat... raz znalazlam w mieszkaniu ich zdjecia w albumach wkurzlam sie strasznie.. wszystkie wyrzucil, tego samego dnia robilismy porzadki i znalazlam tez jakis piescionek (od niej czy jej - nie wiem) oklamal mnei wtedy ze nie wiedzial ze to tam lezy ale dobrze wiedzial bo kiedys pokazywal mi albumy z czasow jego mlodosci ktore lezaly kolo tych albumow z nia.. ale mneijsza o to jestem o nia zazdrosna boje sie ze mnie nei kocha tak jak kochal ja byl z nia az 5 lat... ona go zdradzila dlatego sie rozstali i mimo ze go suka zdradzila to dalej trzymal jej zdjecia.. 7 lat ! teraz szukalam czegos i znowu w szafie znalazlam zdjecia ... jej z ich wspolnych wakacji.. w bikini itp i to bylo po tej akcji z albumami i wiedzial ze one tam sa a ich nie wyrzucill... kocha mnei ( tak twierdzi ) oswiadczyl sie ale ja nie wiem... nie wiem czy kocha mnie tak jak kochal ja.. moze tylko oswiadczyl sie bo jestem dobra dziewczyna wiec czemu nie.. a ze ma 29 lat to myslal ze nikogo nie znajdzie? czy po prostu nie zwracal uwagi na to co ma w szafie.. ? co myslicie? robi dla mnei bardzo duzo.. mieszkalismy 1000 km od siebie to do mnei jezdzil co 2tyg na weekend.. no i ten pierscionek

dodam ze jeszcze ona do niego czasem wydzwaniala 10 razy dziennie.. i raz chciaam napisac sms mamie i widzialam polaczenia od niej (8) i widzailam ze do niej oddzwanial.. bylam bardzo zla dosc ze go bardzo perfidnie zdradzila to jeszcze on do niej oddzwanial... ona pisala mu sms itp.. kiedys ( na poczatku zwiazku) z nia przy mnei rozmawial... zrobilam mu akcje to usunal jej numer i mowi ze teraz nie dzwoni.. ale ja nie sprawdzam mu tel.. to nie wiem :/

ne chce mi sie robic kolejny raz awantury o te zdjecia bo niedawno co przerabialismy to ... ale mam ochote mu powiedziec ze on mnie chyba nei kocha tak jak ja... i czuje ze jakbysmy sie rostali to nie trzymalby po mnie 7 lat zdjec.. qrwaa jakbyy mnie moj chlopak zdradzil to spalilabym wszystko w mgnieniu oka.. musial ja strasznie kochac :(

upp ... musze szybko pisac bo wlasnie poszedl do sklepu... niedlugo wroci.. czy mialyscie taka sama sytuacje? mam prawo czuc sie jak sie czuje czy lepiej nie myslec o przeszlosci ... bo w koncu 5 lat z dziewczyna to szmat czasu..

Nie wyobrażam sobie robić komuś jazd za posiadanie zdjęć/pamiątek... sama też bym się za takie coś wkurwiła bo osobiście trzymam nawet zasuszonego kwiatka od pierwszej "miłości" , a po chłopaku z którym byłam 7 lat mam zdjęć od chooja i jeszcze trochę i nigdy ich nie wyrzucę! Albo mu wierzysz, albo nie i nie ma sensu bycie razem

czy ktos mi odpisze co byscie zrobily na moim miejscu.. widac ze mnie kocha ale jestem tak cholernie zazdrosna ze czuje ze nigdy nie bedzie to taka milosc jak do niej.. 5 lat.. tyle razem przezyli...

no dobra ale chyba nie trzymasz ich w albumach na polkach ... tych zdjec

nie masz do narzeczonego za grosz zaufania, ani szacunku do poszanowania jego prywatności, na jakich fundamentach chcesz zbudować małżeństwo? całe życie będziesz szperać w szafach , telefonie i kieszeniach, bo jak nie byla , to może spodoba mu się koleżanka z pracy, czy sąsiadka z II piętra. wpadasz w paranoję. Każdy z nas ma jakąś przeszłość, jakiś związek emocjonalny za sobą i osobiście nigdy bym nie wyrzuciła zdjęć z byłym, bo taki jest kaprys obecnego partnera, to są wspomnienia i warto je pielęgnować, a jeżeli nawet mają kontakt ze sobą , to tylko dobrze o nich świadczy, że są dojrzali i nie mają do siebie pretensji. Jakby laska chciała Ci odbić ukochanego, to pewnie już by to się stało. Wszystko co miało się między nimi wydarzyć, już było. Mogą się przecież przyjaźnić. To nic złego.

z tego co wiem od znajomych mój ex nadal nosi moje foto w portfelu ( ponoć , gdy coś przy nich wyciągał wyleciało mu... speszył sie i szybko je podniósł .. ) mimo, ze nie jesteśmy ze sobą już 3 lata, a on ma od dawna inna. Ja też mam chłopaka, a jego zdjecia 3mam na legalu. Moj obecny wie, ze je mam, on tez ma zdjecia ex.. nie sadze, ze to cos złego. leżą w szafie , w ogole ich nie oglądam, nie tesknie za nim więc w czym problem???

Nie mam albumów :D Mam pudełko kartonowe i tam leżą wszystkie wywołane zdjęcia ( nie tylko z nim, ale ogólnie wszystkie) i pudełeczko z jego listami miłosnymi itp, jest też segregator z listami od koleżanek z czasów szkolnych i chłopaków z związków na odległość z czasów szkolnych :D Takie całe pudełko pamiątek ... zdjęcia z każdego roku mam ponagrywane na płytach - razem zdjęcia z nim jak i zdjęcia ze znajomymi, po prostu np płyta 2004, 2005... Aha jeszcze po rozstaniu zdjęcia z nim które miałam w ramkach dalej są w tych ramkach wrzucone do tego ww pudełka i tak pewnie już zostaną... bo są to dla mnie wspominania pięknych dni... jak się z kimś zwiążę to dalej będę miała te wspomnienia i pamiątki, osobiście byłabym wściekła na nowego chłopaka jakby zrobił mi jakąkolwiek jazdę za to i z miejsca powiedziała nie ufasz? To do widzenia tam są drzwi