Facet mnie upił, a potem zaciągnął do łóżka...

nie facet ciebie upił, tylko sama sie upilas. Trzeba bylo sie kontrolowac to bys teraz nie czula sie tak fatalnie.

Facet jest winny, ale sama też jesteś winna. Ja też lubię się bawić, lubię imprezy, czasem trochę więcej alkoholu, ale mimo to potrafiłam powiedzieć nie, kiedy zajęty facet się do mnie dobierał... Zrobiłaś to, bo chciałaś. Z drugiej strony powiem Ci, że każdy popełnia błędy. Ja również po rozstaniu wylądowałam z kimś w łóżku, nawet potem jeszcze jakiś czas się spotykaliśmy, tylko że nikt nie był przez to krzywdzony, byliśmy dorośli, samotni, wiedzieliśmy, co robimy. Alkohol trochę zmniejsza zahamowania, ale jeżeli nie byłaś zupełnie nieprzytomna, to znaczy, że mogłaś powiedzieć NIE, a nie zrobiłaś tego, bo nie chciałaś. Dla Ciebie to może przez jakiś czas kac moralny, ale on skrzywdził swoją kobietę. Staraj się zapamiętać to, żeby nie powtórzyć, ale nie myśl o tym za dużo. Stało się i tyle.

Facet ją upił, sam kontrolował swoje picie, skoro jednak stanął mu, po przekroczeniu pewnej ilości alko u faceta z seksu nici, wiec to on był w tej sytuacji stroną, która zainicjowała cos zgodnie ze swoim planem i wykorzystała oczadzenie kobiety alkoholem. Do panny: nie pij, jak nie umiesz, do faceta: kurwisz sie kotku z premedytacją, majac w doopie sowja partnerkę.

najlatwiej zwalic na alkohol.... czujesz sie jak dziwka??? nie, nie czuj sie tak nie musisz...TY JUZ NIA JESTES!!!! proste! tez jestem kobietą, a raczej ja jestem KOBIETA a ty jestes hmmm szmataaaaa.... i wiele razy byłam "upita" ale upita bo sie upilam a nie ktos mnie upil... i nigdy do ekscesów nie dochodzilo.... co masz 5 lat i nie umiesz za siebie decydowac??? a dwa ... zwalanie na alkohol - słaba wymówka... dziwne ze inni "Upici" nie zdradzaja i nie puszczaja sie na lewo i prawo??? teraz jestes sama a za kilka lat bedzie - "czesc kochanie zdradzilam Cie bo kolega mnie upił" :) a on Ci wybaczy bo "to nie było swiadomie, tylko pod wplywem" haha... ;D

Napisałam, że mi Się PODOBAŁ. To nie był pierwszy lepszy, którego jeszcze może poznałam na samej imprezie? Wcześniej spędzaliśmy ze sobą dość dużo czasu, po pracy odwoził mnie do domu. Jedynym oporem przed pójściem do łóżka był fakt, że jest zajęty i sumienie mi nie pozwalało dopuścić się takiego czynu - mimo, że to on byłby zdradzającym, bo ja jestem wolna i z racji tego, że mamy równouprawnienie nie możecie mnie nazywać dziwką. Wówczas żylibyśmy w społeczeństwie samych chujów i dziwek.

ale o co ci naprawde chodzi?

No właśnie, co chcesz od nas usłyszeć? Że nie powinnaś czuć się winna, bo to przez niego i przez alkohol? Wiedziałaś, że jest zajęty, a zatem nie byłaś do końca w porządku. Zależy Ci na czymś więcej? Uważasz, że powinien być z Tobą, a nie z tamtą kobietą? W takim razie powinnaś kazać mu zerwać, a nie iść z nim najpierw do łóżka. Każdy z nas robi głupie rzeczy, kwestia tylko, żeby potem brać za to odpowiedzialność. Mam nadzieję, że chociaż się zabezpieczyliście, a nie będzie potem dziecka z wpadki na imprezie.... Naprawdę, rozumiem, że możesz mieć potrzeby seksualne, kobiety też mają, ja np. mam spore... ale wiem też, że takie jednonocne przygody zamiast zaspokoić te potrzeby, wywołują kaca moralnego, szczególnie, jeżeli facet nie był wolny. Jeżeli czujesz się z tym źle, to pogadaj z nim. Zapytaj, dlaczego tak się zachował, ale nie wiem, czy Ci to pomoże.

haha jestes w bledzie nie zylibysmy w takim spoleczenstwie.. bo na szczescie sa normalni ludzie... a nie same dziwki - jak Ty.... Dirty Girl jest tego dowodem, ja jestem tego dowodem i wiele innych KOBIET jest tego dowodem... wiec nie generalizuj ze nasze spoleczenstwo byloby samymi dziwkami i ch.... bo jak widzisz nie wszyscy sa takimi wykolejeńcami losu jak Ty.... a jak zwalasz na alkohol to hmm - alkohol jest dla mądrych ludzi, moze nie jestes na tyle mądra, inteligentna i odpowiedzialna zeby go w ogóle spozywac.

A miałaś chociaż orgazm? Jak nie to rzeczywiscie kicha...

ja nie wiem skąd się biorą takie idiotki jak autorka. za kudły jej nikt nie ciągnął. sama chętnie rozłożyła nogi, a teraz przyszedł moralniak i próbuje się usprawiedliwiać. żałosne.

Moim zdaniem to gwałt jest, ale ty też masz swoją winę, bo nie powinnaś pić jeśli nie jesteś pewna swoich reakcji i reakcji innych. Wina obojga, ale większa jego.

A mialas chociaz przyjemnosc?

Banda hipokrytów?-buahaha chyba nie masz pojęcia o znaczeniu tego słowa. O kolesiu tutaj nie mówimy bo to nie on załozył ten temat,że zdradził dziewczynę z dziwką na imprezie tylko Autorka. A jak widać Autorka ma najebane we łbie i wypisuje bzdury,żeby się wybielić.To jak nam się facet podoba a ma żonę,chłopaka,dziewczynę,męża(niepotrzebne skreslić) to mam się schlać i włazić każdemu do wyra bo ON MI SIĘ PODOBA? Większej bzdury nie słyszałam :O

watpie, zeby na sile pchala mu sie do lozka, a on biedny nie wie co zrobic z tym faktem, wiec nie odmawia ;]

Przemocą nikt nie wlewał. Jak baba pije z facetem, albo facet z babą to dla rozluźnienia nóżek i wygodnego usprawiedliwienia li tylko. Rozłożyło się nóżki, a teraz: "co on o mnie pomyśli, co koledzy z dzialu pomyślą, czy nie za wcześnie mu dalam..." etc. Żałosne

W 7 miesiacu ciazy zrzucil mnie ze schodow. Zawiozl do Kobierzyna i zrobil ze mnie waritke za lapowki. Pracuje w Sadzie.Lepiej uwazaj zebys nie skonczyla jak ja.

Nie słuchaj ...ek i ...ów jesli to nie Ty zaczelas a mówilas nie to ewidentnie Cie wykorzystal, faceci celowo leja podwojne potrojne drinki bu nas spic, narzucaja trmpo chlania, ponaglaja wywieraja presje/ nie przejmuj sie to on swinia i cham i dziwi mnie zaklamanie ...ek ktore do Ciebie maja pretensje ze on kogos zdradzil- on jest w zwiazku i jego wina