Wczoraj usłyszałam że jestem....glupia :/ a nie uczciwa - jak myślicie

Chodzi o to, że pracowałam kiedy dowiedziałam sie że jestem w ciąży :) była to praca tylko na wakacje i pracodawca i wszyscy o tym wiedzieli, ale dostałam umowę tak jak wszyscy na rok. Potem okazało się, że jestem w ciąży o czym wcześniej nie wiedziałam. Z początku pracowałam, ale potem musiałam iść na L4 i kiedy dowiedziałam sie że to będzie dłużej niż dwa tygodnie zwolniłam sie bo wiedziałam że nie mogą przyjąć kogoś na moje miejsce i było mi przykro że inni będą mieć przerąbane przeze mnie bo wiedziałam jak tam jest :o Wydaje mi sie to uczcie, a wczoraj w rozmowie przypadkiem to wyszło i siostry mojego męża stwierdziły że to głupie i miał mi pracodawca płacić albo państwo, skoro mi sie należała kasa :o I że nikt normalny nie postąpiłby tak jak ja :o Przykro mi sie zrobiło.

mizerne prowo

Żadne prowo :)

no bo to trochę głupie. uczciwie to by ci się pieniądze należały ale kto zabroni bogatemu :D

Płacisz składki? Płacisz a potem jak możesz z nich nareszcie skorzystać to nie chcesz. Twoja sprawa. Jak masz na tyle kasy ze ci nie potrzeba to unoś się dalej honorem. A oni wybudują jeszcze z 5 budynków ZUS z marmurowymi posadzkami.

jak chciałaś być uczciwa to mogłaś nie brać tej jednej wypłaty za 33dni od pracodawcy, ale od zusu już tak, miałabyś kilka mies. zwolnienia i macierzyński.

W sumie nie płacę składek, a wtedy dopiero co mnie zatrudnili, nie czułam tak że cos mi sie należy. A finansowo jest ok, dlatego uznałam że tak będzie uczciwiej :)

Jak ci nie potrzebne pieniądze to faktycznie po co je brac. Lepiej żeby byly dla tych którym się przydadzą.

No tak, ale w takim razie lepiej mogłam je wziąć i na cos przekazać a tak przepadły.

Łooooo matko...serio jestes glupia..ups przepraszam napisze inaczej by Cie nie obrazac - jestes super głupiutka.

Wiesz na co przekazac? Chocby na prywatnego lekarza i leki, ktore jesli bedziesz musiala brac to duzo kosztuja. O badaniach nie wspomne.

Źle mnie zrozumieliście, to było kiedyś. Teraz dziecko ma już prawie rok. Może i jestem głupia, ale przynajmniej uczciwa :)

No to swietnie, ze sobie poradzilas bez tej kaski. Ale pomysl na przyszlosc..moze innej mamusi moglas pomoc osobiscie. Ehhhhh...

Tu mówią, że jesteś głupia a w innym temacie zeżarłyby Cie żywcem, że siedzisz na L4. Każdy żyje wg własnych zasad. Ja po macierzyńskim nie poszłam na lewe l4 i też słyszę różne opinie. A wiele mam tak robi.

wiesz no... jak cię stac to czemu nie ;)

No właśnie, drugi raz zrobiłabym chyba tak samo :) co innego gdybym dłużej pracowała albo gdyby to miała być praca na stałe, to co innego.

Tak, jesteś głupia

Chcialaś się pochwalić ze jesteś bogata? Mnie nie stać by bylo na taki gest. Jakbym miala kasę (tzn jakby mój maż zarabial tyle co twój bo tak to trzeba napisać) to też bym sobie mogla powiedzieć ze dziękuje za jałmużnę i sobie poradze bez niej, ale mąż zarabia tyle ile zarabia więc każdy pieniadz jest dla mnie wazny. Czytając twoją wypowiedź po prostu czuję że robisz wielki popis w tym momencie.

Coś mi tu nie pasuje. Nie znam pracodawcy - poza takim "po znajomości" - który daje umowę na rok, choć wie, że pracownik ma być tylko na okres wakacji. No bo co - potem, po dwóch miesiącach ma grzecznie poprosić pracownika, by sam się zwolnił?! To wbrew jego interesom. Albo kręcisz, albo nie mówisz całej prawdy. Co wiele mówi o Twojej uczciwości :(

wielka dama, nie potrzebuje pieniedzy i musi zakomunikowac o tym cały swiat Jesli radzisz sobie tak swietnie to po co wogole praca? Mozna za darmo robic jako wolontariuszka i tez chwalic sie naookoło jakim jest sie szlachetnym człowiekiem Zrezygnowalas sie z pieniedzy ktore nalezały ci sie w naturalny sposob, tak samo jak zaplata za wykonaną pracę Nie wiem co w tym było uczciwego i dobrego, po za tym ze skorzystał na tym zus i nikt wiecej? Nie masz chyba wiecej nic 18 lat, jesli tak to wspolczuje infantylizmu

Ja nie wiem, że wy sie od razu musicie doszukiwać drugiego dna :D a sie chciała pochwalić, a to a tamto :p Co do umowy napisałam jak to było, jak ktoś nie umie czytać i sie doszukuje jakichś znajomości tam gdzie ich nie ma to już nie moja wina.

No ok :D może niezbyt jasno to napisałam :p szukałam pracę tylko na wakacje, znalazłam ale umowę dostałam na dłużej bo pracodawca tak sobie zażyczył na wypadek gdybym jednak chciała zostać i byłam z nim umówiona że po prostu po wakacjach sie zwolnię. Więc zwalniając sie dotrzymałam umowy a pozostanie w pracy i korzystanie z L4 byłoby w tej sytuacji według mnie cwaniactwem i wbrew umowie.

No ok :D może niezbyt jasno to napisałam :p szukałam pracę tylko na wakacje, znalazłam ale umowę dostałam na dłużej bo pracodawca tak sobie zażyczył na wypadek gdybym jednak chciała zostać i byłam z nim umówiona że po prostu po wakacjach sie zwolnię. Więc zwalniając sie dotrzymałam umowy a pozostanie w pracy i korzystanie z L4 byłoby w tej sytuacji według mnie cwaniactwem i wbrew umowie.

Aniołek,a to nie ty tak sapałas,jaka to masz bogata mamusie, co ma siec salonow spa..i kuupe kasy? klamliwa suko:O

Nie przypominam sobie żebym sapała :) a co do mamusi to jest to zupełnie bez związku z tematem. To temat o uczciwości nie o dochodach