marnuję swój potencjał

tak, fiku miku i studentka:D:D:D studiuje kafeterie w dzien i noc :D

męża to grubaska, w dodatku jej mąż jest niższy, fajnie muszą razem wyglądać :D

a ona wielka i gruba, coś jak Flip i Flap :D

Jak ja lubię pomarancze, które wartosciują innych na podstawie wagi itp

"I nie będzie fikołków" Wtedy to dopiero się zaczną fikołki :)

zumba czy latino ladies? co polecacie? :)

w revolverze i dlatego tu siedzi cały czas

rozgryzłeś mnie :D

nietrudno cię rozgryźć bo latasz za nim wszędzie i uwielbiasz go

Uooo... fiku! Kopę lat ;) Wracając do tematu, polecam salsę... i zouk! Bardzo przyjemne rytmy , uruchamiające bioderka.

gdzieś sie podziewał? :P

Nie potrafię się przełamąć na tym forum. Jestem zamknięty w sobie, cichy i nieśmiały. Postanowiłem się wyrobić trochę w realu, a jak się uda, to wrócę tu na forum i Wam pokażę. :D

?

a co nam pokażesz? :P

poderwij ostrożnego bo widziałam że nawet szła wam konwersacja :-P co fiku?

Ja nie podrywam, to mnie się podrywa jak już ;)

co ci zależy złapać kontakt, ja tam swojego poderwałam ale na innym forum bo też się tak czaił a wysłaliśmy sobie fotkę i było to, oczywiście zrobiłam to na kobiecy styl :-P

Ja tam wolę być nieprzystępną ;)

też tak myślałam i dla tego zrobiłam to subtelnie, pierw mu się opisałam i czego chcę od faceta a potem kokietowałam aż się zaczął starać ale warunkiem jest złapanie kontaktu

Ja mam strategię, że odpycham jak zosatnei, znaczy, że kocha ;)

fiku miku, a jesteś ładna?

niczym dynia w halloween ;)

ech może nie od razu kocha ale mój facet ma podobne poglądy na tego ostrożnego czy jak mu tam bo czytałam co pisał do ciebie, jeśli nie kłamie gościu to możesz mieć dobrego chłopaka o ile odległość między wami nie jest duża no i różnica wieku, mój jest straszy ode mnie o 7 lat

miało być podobne do :-P

fiku Ty uważaj z tą strategią na odpychanie, bo miałam znajomego, który też ją stosuje, ma 35 lat i ciągle kawaler :D a chce bardzo mieć kogoś na stałe, tylko ta jego strategia zawodzi, poznaje co tydzień, dwa, najdalej miesiąc nową kobietę i za każdym razem to samo, panna wieje, gdzie pieprz rośnie. ja jako koleżanka zwykła też długo nie wytrzymałam :P

ja miałam inną strategię takiej kokieterii ;-) delikatności i facet zaczął się sam starać i to jak, szanuje mnie jak żaden a nawet z początku było to dla mnie dziwne że chłopak potrafi tak docenić i kochać dziewczynę i że nie zależy mu na seksie ze mną a na całej mnie, kurcze niespotykane mi się wydawało ale jednak :-)

fiku podobno lubi starszych facetów więc jest ostrożny, ma 31 lat a mikuuu 22

Naucze was kultury!! A zainteresowanym glebiej pokaze rowniez kolekcje znaczkow :P

zbulwersowany --> super! humorzasta --> jak facetowi zależy, to będize sie starał

Fiku, ktoś się o Ciebie po cichu stara?:) A ja nic nie wiem:(. Kto to taki?