Moja dziewczyna bardzo się na mnie złości i obraża - czy to normalne?

Moja dziewczyna nawet za jakąś małą i niecelową przewinę z mojej strony i mimo mojego dużego starania się - bardzo się na mnie złosci i obraża. Mam wrażenie, że ona nie potrafi mi wybaczać i jest wobec mnie złośliwa. Jest dla mnie nieprzyjemna, mimo, że wie że ja się bardzo staram i cierpię. Ja nie lubię walczyć a już zwłaszcza związek wyobrażam sobie jako miłość, wspieranie się, wybaczanie a nie walkę i złosliwości. Najpierw starałem się w takich sytuacjach z nią rozmawiać choć czułem się jak piesek, który prosi o przebaczenie choć czułem, że jej złość jest kompletnie nieadekwatna do mojej winy. Robiłem tak bo bardzo zależało mi na dobrej atmosferze między nami. Ale coraz gorzej czułem się z tym, że jestem jakby na gorszej pozycji, więc teraz jak ona się obraża to ja odpowiadam tym samym. Ona się nie odzywa i bierze mnie na przetrzymanie to ja ją też. Jednak ta sytuacja doskwiera mi coraz bardziej i osłabia moje pozytywne uczucia do niej. Pierwszy raz jestem w poważnym związku, nie mam porównania. Nurtuje mnie czy to normalne i byłoby tak z każdą dziewczyną czy też słusznie mi się to nie podoba? W końcu słyszałem, że wiele dziewczyn ma tzw. fochy. Ale czy wszystkie? Z drugiej strony ona mówi, że co co ja zrobię, a co ją póxniej zezłości, to wcale nie jest taka drobna przewina jak ja to odbieram. Że ją to zabolało bardziej. Ale przecież widzi, jak bardzo ja się staram, jak mi zależy, jak cierpię kiedy coś jest między nami źle. Tyle razy jej o tym mówiłem a ona zdaje się tego nie widzieć...

zobaczyla ze bardziej Ci zalezy niz jej i sie wyladowuje na Tobie. Nie daj soba pomiatac. Ktos kto szczerze kocha nie traktuje jak popychadlo drugiej osoby. Jst wiele wolnych naprawde fajnych dziewczyn, zmien model bo im dluzej w tym ebdziesz, Twoja samoocena spadnie do wycieraczki i nic juz sie nie da zrobic. Nie daj soba pomiatac bo tracisz w swoich i innych oczach.

pobzykaj ją ile się da ,bo wasz związek długo już nie potrwa.w między czasie zacznij sobie szukać innej.

hmm...cięzko zachować obiektywizm w takiej sytuacji,może byś napisał dla przykładu ZA CO sie obraża i czy to Ty to bagatelizujesz (są nawet tacy co uważają za nic takiego przespanie sie z inną więc rozumiesz) czy ona faktycznie przesadza. Od siebie powiem ze nie nie wszystkie dziewczyny mają fochy,ale przeważnie te najładniejsze,bo są rozkapryszone i zepsute księżniczki :P a że faceci w takich gustują no to potem gadają jakie to kobiety są wredne

Dzięki za wasze odpowiedzi. Ja sam nie wiem co o tym mysleć, bo po pierwsze to mój pierwszy poważny związek a po drugie inaczej się patrzy z zewnątrz a inaczej będąc w związku. Z jednej strony czuję, że ona mnie traktuje gorzej niż ja ją. Z drugiej jednak, mając w pamięci te wszystkie wypowiedzi facetów, że dziewczyny maja fochy, zacząłem myśleć, że może jej zachowanie jest zupełnie typowe tylko ja za bardzo się przejmuję i nie potrafię sobie radzić, jestem za miękki?

no to daj przykład o co sie obraża bo piszesz tylko że o Twoim zdaniem głupoty ale nie piszesz co to są za głupoty.Już napisałam,faceci tak mówią bo tak to już jest niestety,ze dobry facet trafia na żmiję a dobra kobieta na drania,dlatego ja nawet ciesze sie że jestem sama bo mogłabym trafić na wrednego gnojka a ja jeszcze bym mu serce oddała.Uwierz mi,że fochy to nie jest cecha wszystkich kobiet to tylko stereotyp.Ja troche Cie rozumiem bo też nie wyobrażam sobie w związku kłótni,wystarczą mi te co mam na codzień w domu,chciałabym chociaż w związku mieć troche miłości i czułości.Pomarzyć zawsze można ;)

podaj przykłady o co ona się konkretnie obraża

Ona nie ma o sobie mniemania, że jest najpiękniejsza, raczej wątpi w swą urodę, co często mówi. Złości się na mnie o każdą rzecz, którą nie robię po jej mysli. Oczywiście szczególnie jeśli to dotyczy jej ale nawet jeśli to dotyczy tylko mnie albo naszych znajomych. Nie chcę tu pisać szczegółów, bo to co tu napiszę, może każdy przeczytać. Daleko temu do zdrady

a moze Ty wcale nie jestes taki idealny i dobry dla niej? moze rzeczywiscie sprawiasz jej przykrosc a ona jako wrazliwa osoba odbiera to jako atak z Twojej strony. napisz wiecej konkretow lub np jeden przyklad z takiej akcji.

Napisz po ile macie lat ? ja myślę że naprawdę coś ją boli w twoim zachowaniu a nie że ma po prostu fochy... Zastanow się i nad jej i nad swoim zachowaniem . a najlepiej spotkajcie się i powaznie porozmawiaj powiedz jej co cię bardzo boli a później dokladnie wysluchaj jej..

Jesteście dziwni.. dlaczego dziewczyna miałaby się o byle co klucic :-) ? na pewno chce od niego jakiegoś dowodu milosci! watpie że skoro jestes niby taki dobry dla swojej dziewczyny to ona i tak się o wszystko czepia . może nie dajesz jej tego czego oczekuje? najlepszym sposobem jest rozmowa! podaj jakieś przykłady bo inaczej trudno nam będzie pomoc. Wez pod uwagę też to że gdyby cię nie kochala to by nie marnowała czasu na klutnie bo po co? widocznie coś jej leży na serduszku i jeśli bardzo ci zależy to zawalcz o nią a nie "ona mnie bierze na przetrzymanie to ja ją też". widocznie chce dowodu milosci z twojej strony. wykaz się.

Moja rada daj na luz i przestań się starać. Pomoże na 100procent. Pooglądaj na youtube jak podrywać laski itp. Mi to pomogło i uleczyło mój związek. A też miałem tego typu jazdy z panna. Pozdro

Tak...Zycze ci zeby nauka tego jak podrywac i kochac zone przyniosla Ci wiele przyjemnosci. Kobieta ktora jest przeznaczona dla ciebie bedzie reagowac emocjonalnie I seksualnie na twoje podrywy. Jeden tip: Kobiety uwielbiaja czuc sie piekne I wartosciowe

takie sa te wredne babska

Ktos tu przesadzil mowiac o kobietach: suki.Uciekalabym of takiego poranionego czym predzej. Ten ktos ma duuuuzy! problem. Jest niezle rozgniewany i poturbowany przez kobiete, nie umie szanowac ani siebie ani kobiety. Ale ty rozwaliles problem, bo mowisz ze sie starasz ale to jak Syzyfowa praca, ze kobieta nie wybacza. Wspolczuje. Musisz byc silny skoro wytrzymujesz . Uwazaj zebys sam sie nie wypalil. Patrz logicznie. Jesli twoja kobieta zdolna jest do trzezwego myslenia to zobaczy ze Cie wykancza i zmieni zachowanie, nauczycie sie wspolnie jak siebie nie krzywdzic. Jesli nie nauczycie sie: to zrobi cos dla siebie i jedz w gory, load Sam, zrobi dla siebie cos milego, poglaskaj sie;) . Czasem lepiej pobyc samemu zeby baterie naladowac I usmiech odnalesc jesli inni znosza cie w dol.