konieczne kompleksowe witaminy w ciazy?

Ja brałam tylko femibion. Najpierw natal 1 a potem natal 2. Lekarz powiedział, że mi to wystarczy.

No u mnie niestety morfologia wyszła fatalnie :/ Więc muszę brać witaminy. Mam nadczynność tarczycy, zero apetytu i koszmarne mdłości, gdyby nie witaminy to niewiele bym z diety przyswoiła :/ też biorę femibion, od wczoraj już femibion natal 2, bo zaczęłam 13 tydzień.

u mnie było tak, że brałam na początku witaminy a potem przestałam, bo wyniki badań wychodziły mi tak samo jak nie brałam, pod koniec ciąży za to musiałam brać żelazo i po porodzie też bo miałam duże nie dobory.

Dorka, to może kup sobie Natal 2 plus? To jest dwójka wzbogacona dodatkowo witaminę d3 i żelazo.

No mam właśnie, nie sądziłam, że jest jeszcze inny, więc napisałam w skrócie ;) Czym one się różnią?

do 20 tyg tylko kwas foliowy.Wyniki dobre więc lekarz pytał o zbilansowaną dietę.Pod koniec brałam tylko żelazo bo mi hemoglobina spadła nieznacznie.

Chyba od kwasu foliowego lepsza metafolina. Zawsze większa pewność tego, że jest ona lepiej przyswajalna i poziom w organizmie kobiety starającej się lub w ciąży jest dostateczny, odpowiedni.

Masz na myśli taki ogólnie rozumiany kwas foliowy, tak? Bo przecież metafolina to też kwas foliowy tyle, że właśnie pod lepiej przyswajalną postacią.

Ja bym nie dała rady bez witamin. Spałam albo właśnie chciało mi się spać. Lekarz polecił drogie jakieś a ja kupiłam falvit mama i było o niebo lepiej

Oczywiście chodziło mi o to, że metafolina to taki lepszy kwas foliowy, już przetworzony, lepiej przyswajalny. Dobrze że takie suplementy są na rynku dostępne.

też nie dałabym rady bez witamin, bo jeśli chodzi o jedzenie to albo nic nie mogłam przełknąć, albo wszystko wracało ;) także suplementacja była konieczna

Nie rozumiem po co te różne wynalazki skoro kwas foliowy jest dostępny jako lek i to w dawce potrzebnej dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego u płodu. Ja tam jestem z daleka od tych różnych witamin, każdy lekarz powie że sam folik wystarczy

ja w pierwszej ciąży brałam witaminy, miałam anemię i złe wyniki, córka urodziła się za duża (4 kg), możliwe, że przez witaminy. Teraz jestem znów w ciąży i nie biorę witamin ( ten sam lekarz), a naukowcy odkrywają negatywne skutki brania witamin w ciąży, zawsze to chemia... Zastanawiam się nad wspomaganiem po porodzie, ale teraz nie biore

wystarczy dobra dieta

Nie każdy lekarz powie, ze kwas foliowy wystarczy, mój zalecił mi witaminy, bo wyniki miałam kiepskie, apetytu zero, ciągłe mdłości, więc dieta, mimo szczerych chęci, była marna. Nie każde rozwiązanie jest dobre dla każdej kobiety, więc radziłabym tak nie uogólniać.

To prawda, nawet najlepsza dieta jak się ma mdłości i wymioty nie wystarczy aby zapewnić odpowiednią ilość kwasu foliowego. Stąd dobranie odpowiednich witamin jest ważną kwestią.

Szczerze powiedziawszy pojęcia nie mam o czym mówicie, bo należę do tych szczęściar, które ani razu w ciąży mdłości nie miały. Wystarczył femibion i dużo snu, bo ja z kolei prawie całą ciążę... przespałam. :)

aszaj napisałaś: "Nie rozumiem po co te różne wynalazki skoro kwas foliowy jest dostępny jako lek i to w dawce potrzebnej dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego u płodu." Należy jednak pamiętać, że tak jak kwas foliowy zawarty w diecie po przetworzeniu zmienia swoje wartości, tak nie wiemy ile do naszego organizmu wchłonie się kwasu foliowego zawartego we wspomnianych lekach. Stąd powstał temat metafoliny.

Jeśli chodzi o kwas foliowy w diecie to niestety jego większość ginie podczas obróbki potraw. A jeśli chodzi o syntetyczny kwas foliowy to chyba lepiej już brać coś, co się faktycznie przyswoi, a nie łykać coś i nie mieć z tego nic ;)

Aby dostarczyć dla organizmu kwas foliowy niekoniecznie trzeba faszerować się dodatkowo sztucznymi witaminami, wystarczy sam folik zdrowe odżywianie.

Ja się dobrze odżywiasz to nie musisz brać dodatkowych witamin, bo one też są nieobojętne dla zdrowia. Lepiej skup się na kwasie foliowym żeby dziecko urodziło się zdrowe, bez wad cewy nerwowej.

Zgadzam się z dziewczynami, nadmiar witamin może okazać się szkodliwy, a kwas foliowy niestety niezbędny jest dla rozwijającego się płodu.

jestem w czwartym miesiącu ciąży, mi ginekolog przepisała tylko kwas foliowy w pierwszym trymestrze i żadnych witamin - powiedziała, żebym jadła wszystko na co mam ochotę jeśli mam chęć na banany to mam je jeść jeśli truskawki to sobie nie żałować ogólnie słuchać swojego organizmu. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze - badania są prawidłowe morfologia też.

Ja jestem obecnie w 21tc i poza folikiem do 12tc nie brałam nic. Mój gin mi niby zalecił suplement witaminowy, ale kiedy zapytałam czy to konieczne, powiedział, że dobrze by było, ale nie muszę brać. Inny ginekolog (bardziej doświadczony) powiedział, że skoro wyniki morfologii są dobre i mam urozmaiconą i zdrową dietę to on absolutnie odradza sztuczne witaminy (nie dość, że chemia to jeszcze różnie z ich wchłanianiem a do tego jeszcze składniki przyjmowane naturalnie - a nadmiar nie wszystkich witamin jest wydalany z organizmu). Ja czuję się świetnie, maleństwo rozwija się prawidłowo, wszystkie wyniki są prawidłowe. Jeżeli coś się zmieni w morfologii, wtedy będę zastanawiać się, czego brakuje i ostatecznie to uzupełniać.

ja bralam witaminy od poczatku ciazy i zobaczylam roznice bo tak okolo 30 tygodnia przestalam brac i gdzies tak po dwoch tygodniach czulam sie oslabiona lamaly mi sie paznokcie i wypadaly wlosy mimo ze jadlam same zdrowe rzeczy ale lekarz mi wytlumaczyl ze teraz jest intensywny wzrost dziecka i dziecko pobiera mi wszystko co mam najcenniejsze jesli cos zjadam witaminy najpierw dostaje dziecko reszta zostaje do mnie a ze zostawialo mi niewiele odbilo sie to na moim wygladzie wrocilam do witamin i sytuacja sie naprawila wiec polecam witaminy

z tymi witaminami to tez trzeba uwazac bo jednak nadmiar moze okazac sie szkodliwy dl dziecka. kwas foliowy i zdrowe odzywianie spokojniewystarczą

Kazda kobieta ma swiadomośc tego jak ważne jest przyjmowanie kwasu foliowego. Wiec w tym przypadku tak naprawde nie ma sie tez nad czym tutaj zastanawiac.

To jest oczywiste ze nie mozemy zapominac o kwasie foliowym zwłaszcza własnie kiedy mamy w planach dziecko.

A co jest najczęściej polecane przez lekarzy? Wiem, że co lekarz to inna opinia ale może słyszałyście, że lekarze najchętniej polecają konkretne witaminy/kwas foliowy? Położne są chyba w tej kwestii bardzo sumienne :)

Zależy, każdy poleca co innego