Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yuvgbyyuvgbgy

złote rady teściowych, babć, mam, cioć dot. wychowania, karmienia, ubierania itp

Polecane posty

Gość dellicje
moja teściowa - wtargajcie na swoje ( drugie) piętro domu wózek i niech on tam cały czas stoi. Dziecko trzeba kołysać przed snem, po drzemce i dla uspokojenia. "jakbyś karmiła piersią, to dziecko nie byłoby takie ruchliwe"- o moim żywym sreberku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jak wróciłam ze
szpitala po 8 h : najpierw odciąg mleko bo ci na pewno skisło i będzie go bolał brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
i najlepsza rada teściowej mi się przypomniała " "dziecku nigdy nie wolno pozwalać płakać "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
hehehhee, ja to jestem pełna podziwu i zdumienia, jakim cudem my wszyscy żyjemy, jesteśmy w miarę normalni :P Bo jeśli matki uskuteczniały takie metody na nas, to się popłaczę :D Ciekawe, co nasze dzieci, synowe itp będą mówić o naszych radach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jak wróciłam ze
moja mama wciskając mi kolejną kanapkę: nie daje tobie tylko mojemu wnusiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Taaa to standard "Ja nie daję Tobie jeść, tylko wnuczce" :D albo "To jest moja wnuczka i też mam coś do powiedzenia!":D albo "Chyba logiczne, że mam większe do niej prawo niż Twoja teściowa?" Bo w końcu ona jest moją matką biologiczną :P LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
a mnie najbardziej denerwują stwierdzenia " to normalne, że wiem lepiej od Ciebie bo swoje dzieci juz wychowałam,"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POZNAŃ POZNAŃ POZNAŃ
"Miraculum5 Moja mama kiedyś do mnie zadzwoniła z radosną nowiną, ze wyliczyła, że zaszłam w ciążę po miesiącu od ślubu Ślub brałam we wrześniu roku ubiegłego, rodzę w listopadzie Wyszło, że moja ciąża ma trwać prawie rok Jak u słonia chyba A jak ją opie**oliłam, że po ch*j wylicza kiedy do łóżka z mężem chodzę, to się obraziła " ŚWIETNE, PO PROSTU ŚWIETNE! ALE SIE NASMIAŁAM! JESTEM W PRACY I CIĘZKO MI ZACHOWAC POWAGE A MAM AZ LZY ZE SMIECHU W OCZACH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POZNAŃ POZNAŃ POZNAŃ
Ja nie pamietam dokładnie co mama lub Tesciowa, lub Ciotki wygadaywały.... Teść: A może założysz jej czapeczke (zima była, ale w chacie nagrzane, bo "dziecko" sie urodziło-miała chyba 6 miesiący) Teść: A co Basia je? (Codziennie na kolacje dostawała na początku kaszke z marchewką - i codziennie Teść pytał o to samo!) Kolezanka mojej bliskiej CIoci: A Moze Ona sie nienajda i powinnas ją dokarmiać sztucznym mlekiem? (Oczywiscie jak kazdy niemwlak na piersi budziła sie w nocy i jadła co 2-3 h i tak do 6 miesiąca, ale nie miała żadnych objawów niedozywienia). Zresztą: I tak wszystko robiłam i nadal robie po swojemu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KoliberCzerwony
moja teściowa jest całkiem nieszkodliwa, trzeba tylko udawać, że się jej słucha, a potem robić swoje. Natomiast "fantastyczną" teściową miała moja babcia. Kiedy zaczęły się jej bóle porodowe, chciała obudzić dziadka śpiącego po pracy, ale jego mamusia na to rzekła " no teraz ZACHCIAŁO CI SIĘ rodzić, jak Janek odpoczywa" i kazała babci iść pieszo 8 km do szpitala. A drugi tekst padł jak babcia skarżyła sie na dolegliwości w następnej ciąży: \"cierp ciało jak ci się chciało\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaamama23
a moja ciotka do mnie ostatnio tak " po co schudłas po ciąży ? nie jestes już 16stką"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komu bo jadę do domu
moje dziecko urodziłam przez cesarskie ciecie, tesciowa powiedziała: to nie jest prawdziwa kobieta, nawet NORMALNIE dziecka nie potrafi urodzić. Dzisiaj jest to moja była teściowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea.....
dziewczyny ale sie usmialam :) moja mama z kolei to mi ciagle mowi, nie chodz na basen, nie cwicz i ciegle mam jesc. Najlepiej jakbym ciagle lezala. Dostalam ostatnio ochrzan ze zle siedze i sciskam dziecko :D wole nie myslec co bedzie po prodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heikik
Moja mama po ciazy z takim tekstem do mnie-teraz jestes juz matka a nie podlotkiem,nie nos dekoltow bo i tak nikt juz ci tam nie zajrzy,obetnij te wlosy bo matce nie przystoi nosic kitki;) w dzinsach to biegaja tylko gimnazjalistki..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek liiiiiistek
Współczuję wam matek i ich podejścia. Moja jest dosyć dowoczesna, sama przez całą ciążę mi powtarzała, że muszę cały czas sie starać sobie podobać no i mężowi, że nie tylko dziecko się ma od teraz liczyć, że wciąż jestem kobietą. Moja mama ma 55 lat, trójke dzieci a wygląd może jej pozazdrościć niejedna 30stka. Po urodzeniu mnie (pierwsze dziecko) poszła na wesele kuzynki - dokładnie dwa tygodnie po porodzie bez problemu weszła w sukienkę :) Teściowa też ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaa au au
moja babcia caly czas mi mowi a maly ma juz prawie 3 latka -po co ty go kapiesz dziennie ,wystarczy 1-2 w tyg,albo dzis na dworze 14 st slonce swieci a ona do mnie a po co go na spacer ciagniesz zima nie musi chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta ;)
Jakiś student lub doktorant z Waszym wpisów będzie miał gotowy materiał do swojej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie na łeb upadli
Tam gdzie mieszkałam przed ślubem, mieszkała taka Asia, która 3 albo 4 razy poroniła, później urodzia martwego chłopca... MOJA BABCIA: - nic sobie za wcześnie nie kupuj, bo widzisz, Asia też już wszystko miała, wózek, łóżeczko cały pokoik ale potem dziecka nie było ( byłam wtedy w 4 miesiącu ciąży ) Innym razem (parę tyg. później) babcia opowiadała mi, że oglądała program o dzieciach które się urodziły bez rączek, nóżek i czy też oglądałam... - do końca ciąży nie odwiedziałam babci !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie na łeb upadli
Dodam że dziś TA Asia jest szczęśliwą mamą 2-letniej Zuzi :) Udało się po 16 latach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilka
moja tesciowa nie pozwalala dawac mojemu synowi bananow, bo w kazdym na pewno jest jad anakondy xD i dla pewnosci powinnam kazdego najpierw sama sprobowac xD ktoregos razu w lecie zebrala moje biustonosze ze sznura na podworku, zeby sasiedzi nie zobaczyli ze tu niby matka a tu nosi druty w biustonoszach:) nie wspominajac juz o tym, ze kilka razy sie zdazylo ze budze sie w nocy (mam bardzo czuly sen) a ona probuje mi niemowlaka przetransportowac do siebie:/ normalnie patologia:/ dzieki bogu ze dzisiaj juz nie musze jej ogladac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rodzicielka
mowi: "nie nos dziecka w chuscie, bo ludzie pomysla ze cie na wozek nie stac" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututututututt
Teściowa dowiedziala sie, ze urodza sie blizniaki... -Dwoje dzieci?! Jak wy sobie poradzicie, przeciez nie dacie rady?! Jedno powinniscie oddac na wychowanie do domu dziecka, a jak bedzie mialo z 5-6 lat, to sobie odbierzecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna z wilkami
moja teściowa zapytała mnie kiedyś jak byłam w ciąży czy mam już fotelik samochodowy dla dzidzi. Powiedziałam, że już mam a ona na to: och, jaka szkoda, mogłaś nie kupować, bo zobacz jaki ładny ktoś u nas na śmietnik wystawił. .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tymi blizniakami to serio???
??????!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututututututt
Serio serio. O mojej teściowej można by książkę napisać. Ale przynajmniej nie robiła więcej dennych uwag jak jej powiedzieliśmy, że JEDNAK zatrzymamy oboje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizka1982
Moja mama ostatnio: \"Ty pijesz kawę karmiąc piersią???, no to żebyś się nie zdziwiła że dziecko na narkotyki podatne będzie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tymi blizniakami to serio???
ten tekst chyba najlepszy w takim razie :):):) a bliźniaki ile teraz mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManiaManiewicz
Po porodzie jakies 2 dni. Mówię do tesciowej zeby mi z domu przywiozła majtki bo nie nadążam prac tak krwawię i wszystkie brudne. Pojechała i przywiozła ...........stringi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×