Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WojtekzElbląga.

Moja żona siedzi cały dzień w domu,a ja wracając z pracy muszę..

Polecane posty

Gość mój mąż też często twierdzi
* Boże miało byś sorry.... ale to dlatego ż się spieszę, oczywiście muszę akcyzy popłacić, bo maż sobie wyjazd dzisiaj ustalił jak jest ostatni dzień, co gorsza zostawił mi za mało kasy i jeszcze muszę ze swoich prywatnych pieniędzy dopłacić ehhhh ...powiem wam anegdotę, kiedyś się wkurzyłam i przestałam sprzątać w łazience... wiecie co stwierdził mój mąż po kilku dniach..." coś się dziej z kabiną prysznicowa, bo wcześniej nie osadzał się ten brzydki osad" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegda
daj kobicie odpocząć, jeszcze się narobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonadarka
POWIEM KRÓTKO...WZIĄŁEŚ PANIĄ TO NAPIER....ALAJ NA NIĄ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvwsnl
widzisz w koncu wiesz jak sie czuje wiekszosc kobiet tak wykorzystywanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WojtekzElbląga.
Zrobilem chyba blad ze o tym napisalem bo wiadomo ze baba za baba stanie...Jak ja bym siedzial w domu przez tyle godzin w domu to by bylo ugotowano,posprzatane i wszystko by lsnilo dookola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonadarka
Jasne,śniadanie zrób,chate ogarnij,dzieci do szkoły wyślij,obiad,rachunki,zakupy,lekcje po szkole sprawdz,kota(psa)doglądnij,podwórko sprzątnij i bądz uśmiechnięta i pachnij wieczorem...Kochaj Pana i Władcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfva
a czego sie spodziewałes? my dobrze wiemy jak to jest bo czesto ze wszystkimi pracami zostajemy same, i jakos nikt sie nad nami nie lituje bo ponoc to nasz "obowiązek" , mi ciebie wcale nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonadarka
nfva....popieram...jeśli jest taki uprzejmy(małżonek)to zostawi samochód(Z PUSTM BAKIEM)TO sPRZĄTNIJ BO WSTYD...też tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WojtekzElbląga.
Ja mam prawo odpoczac po pracy.Haruje i zarabiam pieniadze.Na zajmowanie sie jeszcze domem nie starczy mi sil.Niektore kobiety chodza do pracy i procz tego maja jeszcze dom na glowie,a moja zona nawet tego jednego nie potrafi dopilnowac,wiec czegos tu nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż też często twierdzi
no z tym paliwem to ja zawsze tak mam.... albo w ogóle mi auta nie zostawi, tak jak dziś i muszę sobie sama załatwić, mimo ze jadę w jego firmowych sprawach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to odetnij neta .
i pogadaj z nia powedz ze jest uzalezniona i zeby lepiej ksiazke poczytala. albo sie czegos nauczyla i uczesala, bo jest kopciuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonadarka
Wojtek,Twoja żona napewno potrafi utrzymac i dopilnowac porządku w domu...tylko czy Ty potrafisz to docenic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro macie dwójkę dzieci
Aha, ty harujesz, zarabiasz pieniądze, więc musisz odpocząć. Ona haruje, nikt jej za to nie płaci, więc odpoczywać w ogóle nie musi... A na starość jeszcze emerytury nie dostanie, bo przecież tylko ty zarabiasz a ona gra na komputerze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na twoje pytanie
jest prosta: zamiast isc do swojej pracy zostan w domu, ogarnij go, zajmij sie 2 dzieci, posprzataj, ugotuj, zrob zakupy, przed przyjsciem zony odgrzej obiad i jeszcze wieczorem badz gotow na szalony sex. I tak codzien, od rana, przez wiele lat. I czasem nie usiadz na chwile przed komputerem, bo zona sie wkurzy! Puknij sie w leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonadarka
byc może linczujemy chłopaka niepotrzebnie,bo założył rodzinę nie wiedzac czym to pachnie...jeśli ma 2 dzieci i żonę która jest darmową kucharką,gosposią i kochanką niech może wróci do mamy,która Go przytuli ze zrozumieniem,że żona jet be a on jest cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoan powinna cie
zostawić w cholere z ta 2 dzieci na głowie. Baby sa głupie, że takich palantów w domu trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam wypowiedzi
takich facetow, to sie normalnie gotuje. Nie rozumiem, jak kobieta moze sobioe na cos takiego pozwolic! Przy pierwszym dziecku pewnie juz wiedziala, czym to pachnie, po co robila sobie z nim drugie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonadarka
albo inne wyjście...zatrudnij kierowcę(2zł|km)sprzątaczkę,kucharkę a żona niech będzie tylko i wyłącznie Twoją kochanką.....Zadwolony>>>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że Twojej żonie nie odpowiada rola w jaką przyszło się jej wcielać. Nie chce być "kurą domową" i ucieka w internet. Siedzenie samemu w domu potrafi naprawde uderzyc do głowy. Żona powinna ic do pracy chocby na pol etatu- nie po to by zarabiać, ale po to by spotykać się z ludzmi. Niektore kobiety lubią być paniami domu, nie interesuje ich rozwój zawodowy. Twoja zona widocznie do nich nie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym miala depresje
gdybym musiala sama dzien w dzien tyrac w domu z dzieciakami i mialabym meza, ktory nie tylko tego nie docenia, ale jeszcze wymaga obslugi. Prowadzenie domu to ciezka, niewdzieczna i zabijajaca psychicznie praca! I jeszcze chlop ci wypomni, ze nie przynosisz pieniedzy! Facet, jakbys mial jaja to bys placil zonie za te wszystkie uslugi, ktore ona swiadczy ci za darmo. Jak nie wiesz ile, wynajmij opiekunke, spratzaczke, kucharke i prostytutke, zeby zrobily to wszystko, co robi dla ciebie od lat zona, a ty nie placisz za to zlamanego grosza. Wyjdzie duzo wiecej, niz teraz dajesz jej na zycie, gwarantuje. Jadac po niej nie masz pojecia, jak trudne jest jej zycie. Byc moze jak zostawi cie z dziecmi, jak jej to wszystko zbrzydnie do cna, to wtedy sie przekonasz, co miala na glowie przez caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WojtekzElbląga.
Karminowa Panna Ja jej nie bronie pojsc do pracy,jak chce,to niech idzie.Ale jej chyba takie zycie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby mi tak facet powiedział
odeszłabym, natychmiast. Dzieci niech zostają z tatusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak pojdzie do pracy,
zajmiesz sie dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WojtekzElbląga.
tez bym miala depresje Chwila chwila...ja mam jej placic? A czy ja wymagam od niej aby ona mi placila za jedzenie,prad,gaz,wode,smieci itd...? Ona zyje za moje pieniadze,to chyba mam prawo oczekiwac czegos w zamian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest odwieczny spór...ale powiem ci,że inaczej prowadzi się dom kiedy sie nie pracuje a inaczej kiedy się pracuje. Niby robi się to samo, ale jak się pracuje zawodowo to wielu rzeczy się po prostu nie widzi. I tak uważam, że jak wracasz z pracy powinienes mieć swoje obowiązki! dlaczego zona ma cie obsługiwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez dostajesz w
zamian. Żona opiekuje się Twoimi dziećmi, nie musisz wynajmować opiekunki, nie wynajmujesz tez chyba sprzątaczki... Naprawdę potrzebujesz zostać jaki ś zcas bez żony za całym bałaganem na głowie, zeby to pojąć. Bo cały czas piszesz tak, jakby ona nic nie robiła, a robiło się samo, a ona tylko ci obadu nie podaje. Może ty jej podaj, to tak boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ona zyje za moje pieniadze,to chyba mam prawo oczekiwac czegos w zamian?" jestes zerem! Śmieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest chyba synek
mamusi, który całe życie dostawał wszystko pod nos i jest do tego przyzywyczajony. baby trzymajcie sie od takich z daleka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtku Jak ktoś dlugo siedzi w domu, uzaleznia sie od internetu i takiego życia to bardzo trudno mu się zmienić i wyrwać z tego. Założę się, ze ona chcialaby zmienic swoje dotychczasowe życie tylko to obecne jest tak uzaleznioające, ze ona sama nie ma sily na to. Moze zafunduj jej wizyte w salonie pieknosci niech zrobi sobie ładną fryzurę, polozy jakies papki na twarz, zrobi manicure. Do tego nowa sukienka i kolacja w restauracji (zalatw opiekę do dzieci). I wtedy spróbuj z nią porozmawiać. Zacznij od pozytywnych rzeczy, jak to ją kochasz, ze jest piekna, itp. Pozniej przejdz do tego, ze się o nią martwisz i chciałbyś zeby troche zmienila otoczenie, poznala nowych ludzi, ze tego jej potrzeba. Zaproponuj, ze wspolnie poszukacie dla niej jakiejs pracy. Zaznacz, ze nie chodzi o pieniadze tylko o nowe zajecie dla niej, nowe znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×