Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona spacerowiczka

skandal!!! widziałam w parku kobiete która była z dzieckiem i piła piwo!!!!

Polecane posty

papla: Powinnaś to zgłosić. Ja bym śledził tego gnoja i normalnie nasłał policję. Sama widzisz jaki chory kraj - picie na ulicy to już norma, a teraz nawet przy dzieciach. I w sklepie widzieli, ale biznes to biznes - nawet jak puszki nosi dziecko. Ja pierdolę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
babeczki- a ty jesteś jakimś moherowym abstynentem? Nie popluj się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
Jezu, ludzie!!! Co innego wypić sobie czasem piwo, w domu, do obiadu, kulturalnie...albo w weekend w towarzystwie. A co innego chlać przy dziecku!!! Na spacerze w dodatku. Myśle, że ten temat, to nie prowokacja, tylko zwrócenie uwagi na fakt, że bez pomocy Tuska, Kaczyńskiego i innych im podobnych, nasze społeczeństwo stacza się samo na DNO!!!! Ja sobie nie wyobrażam, żebym ja, czy mój mąż szli na spacer po to by sobie wypić alkohol. Tak! Piwo, to ALKOHOL!!!! Nigdy nie zostawiła bym dziecka z mężem, dziadkiem pijakiem. Babką też. U nas w domu jak jest impreza nie pije sie jakoś dużo, ale zawsze ja lib mąż. Nigdy nie pijemy alkoholu razem. Ktoś w domu powinien być trzeźwy nie?? !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
Ale dlaczego na spacerze jest mniej kulturalnie niż np. w domu? Nie mówię o chlaniu.... Wy po prostu wszystkich sądzicie po paru menelach co zobaczyliscie na ulicy. To tak, jak niektózy ludzie jak widza osobę na motorze to myślą, że jest z gangu. Zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjątkowo die dziś zgodze z Bajecznie w kropeczki oraz z autorka (zalkadajac że to nie ta sama osoba :P )dla mnie też to jest nie do przyjecia tylko menele i patologia tak robi powinno się takiej dziecko zabrac albo pozadnienastraszyć.Z wpisow wyzej wnioskuje ze dzieci juz lekcje zrobiły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
W żadnym cywilizowanym kraju NIE pije się wina i piwa na ulicy. Byłeś w UK, byłeś w Holandii? :D Nie wiem babek w kropek o czym piszesz, zwiedź coś więcej poza swoim ciasnym pokoikiem, to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
nie macie pojęcia jak piwo smakuje pod chmurką! Jak jestem na wakacjach to w kazdym schroniku kupuję szarlotkę, do tego piwo, patrzę w chmury i piję... Mniam. A wy ograniczone buraki, lepiej chwyccie za różaniec, a nie przebywajcie na tym portalu dla inteligentnych inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto w UK poza polactwem pije na ulicy? W Holandii też zawijają od razu. Oczywiście, że żule piją, ale to nie znaczy, że to jest jakaś norma. 928: Przypale żałosny, jak ktoś nie pije na ulicy to jest moherem? Lecz się cfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
papla: Powinnaś to zgłosić. Ja bym śledził tego gnoja i normalnie nasłał policję. Sama widzisz jaki chory kraj - picie na ulicy to już norma, a teraz nawet przy dzieciach. w tedy sama byłam z dzieckiem,marudził, bo już sporo chodzilismy. Ale chyba powinnam. ale to jeszcze nie wszystko. Na kilka rodzin już doniosłam: - na małżeństwo , które przyłapałam na spacerze z dwuletnią córeczką i niemowlakiem. Mała szła z tyłu, oni przed sobą wózek prowadzili. Pijani jak cholera. Zaglądam do wózka a tam???!!! Niemowlę a przy jego głowie i nóżkach jabole - na matkę trojga dzieci. Starsze sobie radziły, kradły w sklepach itp. ale najmłodszy czteroletni chłopczyk chodził sam od rana do nocy albo z nastoletnimi łepkami z osiedla. W mróz biegał bez czapki, kórtki czy szalika...Zawsze usmarkany, wykasany i głodny. Przyszedł do mnie prosić o jedzenie, bo mama jest w domu z koleżanką i nie chce mu otworzyć drzwi!!! Okazało się, że ta małpa jest super mamusią w weekendy, gdy mąż wraca z delegacji. Jak wyjeżdżał, piła z koleżankami i Bóg wie co jeszcze robiła. I śmiała mnie jeszcze uspokajać, że ona tylko chce by dzieci nauczyły się samodzielności!!! - było jeszcze małżeństwo, które nie piło za wiele, ale strasznie tłukli dzieciaki. Szczególnie mąż tej kobiety. Każde z nich dostało nadzór. Warunki mieszkalne się nieco poprawiły...Tyle wiem, potem się stamtąd wyprowadziłam. Kór...czy na prawdę nikt tego nie widzi??? Czy na prawdę uważacie, że tak powinno wyglądać zajmowanie się dziećmi?? Krzyczycie na polityków, że wam pieniądze kradną. A ci zasrani alkoholicy, którzy dostają kasę dla rodziny, to nie kradną?? Kradną i przepijają a dzieci i tak sa głodne, żony i tak pobite i tak pijane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w Irlandii polactwo poznaje się po tym, że szczają ludziom w ogródki. To też jakaś nowa norma bo jak człowiekowi chce się lać to leje gdzie popadnie? Bydło, prostactwo i alkoholizm w czystej postaci. Nikt normalny nie odczuwa potrzeby picia alkoholu w środku dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrrrrrrrr
picie na ulicy to już norma, a teraz nawet przy dzieciach. A zgłosiłbyś na policję jak widziałbyś że matka pali przy dziecku? Od razu mówię, że to znacznie bardziej mu szkodzi, bo dziecko wdycha dym papierosowy, a jak mama kulturalnie napije się piwa, to wątpię aby dziecko na tym ucierpiało. Piszemy tu przecież o normalnym napiciu się piwa w parku. sama autorka pisała że kobieta nie była zaniedbana i 'normalna'. Nie piszemy tu o upijaniu się na umór czy alkoholizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
928: Przypale żałosny, jak ktoś nie pije na ulicy to jest moherem? Lecz się cfelu. Jezeli już to przypałko, a druga sprawa : to twoja kultura leży i kwiczy nie moja. Czytają tu twoje chamskie wypowiedzi dzieci o tej porze, dziwne że to ci nie przeszkadza, tylko że ktoś napił sie piwa pod chmurką. A co do zagranicy- to oczywiscie, w irlandii w miastaczkach na 1 tys mieszkanców bywa po 30 i więcej pubów, w kazdy weekend ludzie chodzią od jednego do drugiego swietnie się bawiąc, do tego z tego co wiem- tylko u nas policja przewozi do izby wytrzezwień z byle powodu, tam trzeba nie byc w stanie wstac o własnych siłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A twoje wypowiedzi jakie są? Naładowane wyzwiskami typu "kretyn" od samego początku. I jeszcze tu meneli walących piwo przy dzieciach bronisz. Czy ty ogarniasz, że to jest bezprawie? Masz tak zryty beret, że nie rozumiesz jaka jest odpowiedzialność karna za to? Jesteś matką w ogóle czy jakimś żulem na zasiłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
Jestem matką, mam dwójkę dzieci, dobre warunki w domu, nieraz robimy grilla i np. pijemy piwo! Jejku... jejku... Dzieciom nie daję piwa, ale nie widze w tym zadnego wstydu że piję bo nie jestem alkoholiczką, ani meneleką, i potrafię pic kulturalnie. Co się tu niektórym nie miesci w ich mózdzkach wielkosci rodzynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
A zgłosiłbyś na policję jak widziałbyś że matka pali przy dziecku? Od razu mówię, że to znacznie bardziej mu szkodzi, bo dziecko wdycha dym papierosowy, a jak mama kulturalnie napije się piwa, to wątpię aby dziecko na tym ucierpiało Szczerze- nie wiem, czy jest to karalne, czy ktoś by sie przejął, czy przyjął by zgłoszenie. Jeśli tak, powinno się to zgłaszać. Wiesz dla czego to mniej ludzi razi? bo papieros szkodzi niewidzialnie...zatruwa po cichu. A po alkoholu są burdy i znęcanie się nad rodziną, nad słabszymi. Poza tym pijany człowiek, nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa dziecku. Nawet gdyby się starał, ma opóźnioną reakcję. Albo w ogóle nie wie co sie dzieje. Ale masz rację, palenie szkodzi. I Ci co palą przy dzieciach, powinni w kość dostać tak samo jak ci co pija. A swoją drogą, zapewniam Cię, że gdyby autorka napisała tutaj o kobiecie w parku, na ławce, na chodniku, ale bez obecności dziecka, odzewu by najprawdopodobniej nie było. Każdy dorosły sam sobie, może robić co chce. Ale gdy na jego drodze pojawia się dziecko, powinien być w stanie odpowiednio się nim zająć. Jeśli nie , iść na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
Ja właśnie odwrotnie- nie wiem skąd u was takie poglądy. Jakbym się wychowała w patologicznej rodzinie np. alkoholowej to pewnie nie mogłabym patrzec na alkohol bo jest to coś co niszczy te rodziny. Wiele dzieci z rodzin alkoholowych podchodzi potem do tego z przesadą jak wy... U mnie w rodzinie piło się głównie do imieni, itp, kulturalnie, więc nijak mi sie to z patologią nie kojarzy. A że wam się kojarzy to kwestia w jakich warunkach i otoczeniu sami się obracacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i jeszcze kulturą to nazwiesz? A jaką ty masz kulturę? Alkohol spożywa się w lokalu lub w domu, a nie na środku ulicy. Na tym polega KULTURA PICIA. A to co piszesz to jakieś debilizmy po prostu. I jak ci to tłumaczę to jeszcze od kretynów i moherów wyzywasz. Ogarnij się kobieto 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrrrrrrrr
Nikt normalny nie odczuwa potrzeby picia alkoholu w środku dnia. Często robimy wypady, też grillujemy i też pijemy piwko, to się dzieje w ciągu dnia! Rany, nie wiedziałam że tylu jest nas alkoholików :D Jak mamy wycieczki w góry, to w bacówkach pijemy rum, cholera, bywa że w środku dnia, czyli jestem alkoholiczką. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooohahahahaha
I zro picia przy dzieciach, nawet łyka. Niezły syf tam masz skoro tego nie rozumiesz. Czyli jak jest okazja żeby się zrelaksować, to muszę wywalić dzieci z domu :) Mam małe dzieci, a to oznacza że już nie mogę napić się po ludzku piwa :-O hahaha Facet, ale bzdury gadasz, pewnie jesteś samotnikiem i ponurakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 928392839
Kultura to jest sposób zachowania się przy piciu a nie miejsce gdzie się pije... Jeszcze nie słyszałam, żeby kulturę uzalezniac od miejsca... Kiedyś tego zakazu picia nie było. Zrobili przez to, że wiele osób ma problemy właśnie z kulturlnym piciem, ale czemu kazdy ma przez to cierpiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego imieniny, grill, jakieś planowe popijawy w gronie na wyjeździe, a co innego takie picie piwa na ulicy od rana. To już jest patologia, a przy dziecku - po prostu przestępstwo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×