Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

werka84

Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

Polecane posty

hej ja tez dalej ciagne tylko nie mam kiedy pisac ale juz dycha w dol, w weekend byl przestoj bo @ mam juz prawie 2 tygodnie wiec stwierdzilam ze to moze przez te 1000 kcal i zwiekszylam na weekend, ale g**no to dalo ktos mial podobnie przy odchudzaniu? ze @ po dwoch tygodniach wrocila i sie ciagnie bez konca?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shastra, moja rada to pójście do gina, nie ma mowy by podczas odchudzania tyle @ trwała. Ja słyszałam że przy radykalnym spadku wagi to w ogóle zanikała. Przy takim długin trwaniu krwawienia to można paść z wcieńczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie czuje sie ok, ale przed odchudzaniem tez mialam plamienia przez 3 tygodnie bo zmienilam piguly na te sprzed ciazy bo juz nie kamilam piersia i tak sie zastanawiam czy to organizm sie reguluje po ciazy czy przez diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ja też słyszałam, że przy drastycznym odchudzaniu okres zanika. ja zawsze miałam 3 dni a teraz mi się ciągnie już tydzień czasu, mam nadzieję, że jutro już mieć nie będę. zresztą w zeszłym miesiacu też miałam tak długo. zaczęło tak być od czasu jak się odchudzam. wcześniej miałam bardzo bolesne ale krótkie, a teraz nic nie boli ale ciągnie się tydzień wracając do diety.. ja dalej ciągnę, na wadze 58.3 kg było dziś rano, ale też nie umiem za dużo jeść, bo mam od 2 dni aparat na zębach, na dodatek taki z nakładką na podniebienie ani jeść, ani mówić...przez to nie mogę. mam nadzieję, że się przyzwyczaje bo nie wiem jak w pracy będzie .. póki co mam urlop, idę w poniedziałek dopiero... a jak będzie bardzo źle to dobiorę urlopu ( ale nie chciałabym) jem teraz jogurty, serki, płatki z mlekiem, zupy i papki z warzyw i rozdrobnione owoce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzięłam i nic nie działa to na mnie tak samo jak i ten co ja mam. Już po dziś ostatni dzień jestem ale jutro zaczynam koktajle. A Wam jak idzie co teraz Panie stosują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze głód nie jest zły jak się okazuje fajna sprawa jeżeli chodzi o brzuch żeby płaski było to super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda fatalna i czuje się źle jak tak pada i pada to nic się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki teraz shastra masz rację tym bardziej że od czwartku pracuje i mało zaglądać mogę tylko czasem jak czas jest. U mnie ogólnie ok kupiłam sobie parę koktajli pro i pije trzy dziennie bardzo syte i razem mają dziewięcset kalorii także super już czuje że brzucha nie będzie wypychac chociaż . Ćwiczeń nie było bo nie ma kiedy niestety może jak wrócę bo już po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsssdfdwefcdwe
Werka ja tak przypadkowo wpadłam. Przeglądam sobie różne topiki. I grauluję Ci. Pełno tu tematów, wielostronnicowych zakładanych przez kogoś, kogo od połowy w nim nie ma. A ty zaglądam na ostatnią stronę i jesteś za stopka powala. Super!! Zazdroszczę i trzymam kciuki. Już ponad 20 za Tobą. Jesteś wielka! Ja też wiele razy zaczynałam, za każdym razem ten ostatni raz. Teraz znowu walczę. Jestem na półmetku kopenhaskiej. A co pote zobaczymy. trzymaj się tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie dobry. No dziś super pogoda i samopoczucie dobre. Dziękuję za wsparcie fshg czy nie pamiętam wyżej napisane przepraszam z tele pisze to ciężko. Nie poddaje się i nie poddam za bardzo mi zależy udowodnie wszystkim zlosliwcom w mojej rodzinie i znajomym że nie jestem człowiekiem bez silnej woli i charakteru a przede wszystkim chodzi i zdrowie żeby serce odciążyć. Ja Tobie również życzę sukcesów i pokonaj tym razem sama siebie udowodnij sobie że możesz dużo więcej,napewno się uda zobaczysz,ja wierzę w każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że czasem nie były to mądre pomysły ale tonący brzytwy się chwyci więc to jak ja wszystkie pomysły czasem na raz haha z każdego topiku jakieś rady i roznie jak to w życiu bywa czasem mi trochę przybyło to zaraz udało się zwalić i teraz niedziela dzień święty jeść będę normalnie poprostu w każda niedzielę jem normalne śniadanie obiad i kolację i między czasie nawet kawa z tłustym mlekiem i ciasto haha no a cały tydz niestety koniec laby trzeba dietke trzymać i ćwiczyć. Myślę że będzie dobrze i że uda się musi wyjścia nie ma rozłoże tłuszcz na łopatki będę walczyć do ostatniego kg i tego lata będzie krótka spódnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i dziewczyny co do tematu małpy u mnie to odkąd jestem na diecie to są częściej i bardziej obfite i dłuższe zawsze było cztery dni a teraz po sześć i np miałam przerwę dwa tygodnie i znów był okres kurcze. Poza tym zanika małpa ale to raczej kobietom z niedowaga anemia anoreksja bulimia to też się przyczynia do utraty @ ale bardzo rzadko u duzych tzn takich z nadwagą czy otyłością i nawet jak szybko waga spada to raczej nie zanika a się rozreguluje no mówię tu jeżeli ktoś jest zdrowy bo jeżeli ma problemy z narzadami czy sprawami z tym związanymi to tu bardzo możliwe że tak będzie ze zaniki czy jak czasem kobiety mają pco to słyszałam że często małpy nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kiedyś to wogóle nie odczuwalam że jest małpa zupełnie nic a teraz to czuje tak że ciągnie i lekko brzuch pierwszy dzień boli tzn niby nie ból takie dziwne uczucie. Byłam z tym u lekarza kazał brać witaminy poza tym wszystko jest dobrze że jak już zaprzestanę dietę to jeszcze przez następne dwa trzy cykle może coś się dziać potem wszystko samo się unormuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fdsf jak Ci ta dieta idzie? powiedz tak z ciekawości a może i ja bym spróbowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. Dziś był basen i troszkę relaksu w jakuzzi miło było jutro do pracy rano już się odzwyczailam i teraz ciężko ale dobrze bo nie będę siedzieć bezczynnie w domu sama tylko między ludźmi i ruch większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Dzień w pracy powoli mija aby do piętnastej. U mnie śniadanie o ósmej koktajl dwunasta jabłko o czternastej będzie znów koktajl o szesnastej jakiś owoc pewnie grejfrut i o osiemnastej znów koktajl. Dziś już będą ćwiczenia przed kolacja pewnie z okazji zbliżającego się sylwestra będzie to półtorej godz hehe muszę się czuć dobrze choć ten raz wyjątkowo wspaniałe ze swoim wyglądem nie chować po kątach wkońcu się uda tak myślę muszę zgubić dwa kg jeszcze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ja dziś zrobiłam swoje półtorej godziny ale o dziwo nie było tak źle jak myślałam że będzie. Shastra ja na koktajlach bialkowych i między czasie jakiś owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musi być gotowy akurat ten kupuje bo łatwo zrobić w pracy mam taka butelkę kupiłam w sportowym jak szejker dosypuje saszetke 90% białka do szklanki mleka i rozmieszam i z tego pije pięć minut i gotowe ale taki przepis mam na domowy tylko muszę kartkę znaleźć bo sobie spisałam z menu chłopaka z siłowni zapytałam go co robić a on mi dał przepis i że taniej wychodzi jak dla niego bo dużo pije ale to na masę a na odchudzanie to inny troszkę i mniej tam fajni chłopacy ćwiczą i pomocni mówią co robić i pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jutro napisze kurcze bo ja mam jeszcze tych gotowych to będę może zabierać do pracy a w domku będę robić swoje tylko gdzie ja to wsadziłam muszę poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Dziś wcześnie w domku udało się jakiś problem techniczny wyskoczył na korzyść pracowników hehe. Kurwa mac a z drugiej strony jestem wściekła gorzej jak wilk jak to możliwe żeby być na diecie ćwiczyć i przytyc prawie 0.80kg no niech będzie pół kg bo akurat po jedzeniu ale nie wierzę że tyle toc szału zaraz dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to w jakim czasie. Boże nerwa mam aż czerwona ze złości jestem jak można przytyc na diecie w cztery dni tyle,no jak? Głupia jestem i tyle zero zarcia i tyle dziś do łez katowanie będzie ćwiczeniami. No bo niby nie czuje po sobie ani na centymetrze nie przybyło a waga napewno dobrze waży czyżby te białko,te koktajle? Hmm....złość złość złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to w jakim czasie. Boże nerwa mam aż czerwona ze złości jestem jak można przytyc na diecie w cztery dni tyle,no jak? Głupia jestem i tyle zero zarcia i tyle dziś do łez katowanie będzie ćwiczeniami. No bo niby nie czuje po sobie ani na centymetrze nie przybyło a waga napewno dobrze waży czyżby te białko,te koktajle? Hmm....złość złość złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Jak? Nie poddawać się i nie wątpić w siebie :) Tyle osiągnęłaś to nie łam się. Poza tym masz coraz niższą wagę i już nie będzie tak szybko leciało. Rób swoje. Ważne, że obwody te same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę muszę muszę choćby nie wiem co,każdym sposobem tylko tak myślę że glodowki nie będę robić bo po pierwsz na głodowce tłuszcz zaczyna spalać się dopiero trzeciego dnia i tylko przez dwa trzy dni potem stop i waga stoi całkiem musi być inny sposób chyba znów zacznę pić ocet jabłkowy i blonnik z ananasem plus 4 litry wody i dwa herbaty ziel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×