Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

czym blizej swiat tym bardziej sie denerwuje moje drogie bo to 1 swieta u mnie i rodzina co bedzie mowic potem jakie jedzenie,dom itp ech

dzis byla woda z cytrynka potem sniadanko 100 gram chudego twarozku z cebulka,natka pietruszki i kopru duzy pomidor do tego i kromka chlebka diebet. o ile to mozna nazwac kromka haha raczej firanka na obiad zupka jarzynowa z brokula,kalafiora,marchewki,pora,selera,natek pietruszki i kopru zaprawiona jogurtem z kawaleczkami piersi z kurczaka,na kolacje bedzie jogurcik ze slodzikiem kakao i otrebami owsianymi

Hej ale ja pracuje to jedna parówka nic zrobi.

Hej Werka wkońcu moja waga spadła mi do 105,1 chciałam bym do wigili zobaczyć 104,9

Witajcie :) Mam słaby dostęp do komputera:(postaram się poprawić,ale chyba w przyszłym roku:( Pozdrawiam iżyczę WAM WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ...NAJLEPSZEGO I OCZYWIŚCIE WYTRWAŁOŚCI :):):) P.S. Z TYMI SŁODKOŚCIAMI BYŁO DOBRE WERKA:) Trzymajcie się cieplutko,buziaczki,pa:)

hej moje kochane babeczki,niestety zabiegana jestem i nie mam czasu nawet zajrzec do Was,u mnie swietowanie bedzie sie odbywac wiec kupa roboty,smazenie,pieczenie a najgorsze te salatki pracochlonne ech..dzis jescze reszte prezentow podokupowalam i pakowanie pisanie a to zyczenia do znajomych i wogole nie wiem kiedy i noc juz nastala z tego wszystkiego nic dzis nie zjadlam poza jablkiem mialam sie zwazyc tez zapomnialam zeby hahahaha wiedziec ile w swieta przybedzie hehe no mam swoje dietetyczne menu wiec mam nadzieje ze nic i ruchu bedzie sporo bo wszystkich obsluzyc i majka i sprzatanie po nich to mysle ze nie nabiore ale co tam nie wazne wpdlam zlozyc zyczonka i spadam W te święta magiczne, życzenia ślę liczne. Pachnących jodełek z ogromem światełek. Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka. Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego. Dużo jedzenia na stole, NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!

Też wam życzę wszystkiego co najlepszego.... .

Dziś moja waga pokazała 104,6 jestem szcześliwa.

Witajcie Kochane:) po długiej przerwie! Zaczynamy NOWY ROK... Właśnie kończę pić kawkę,zapraszam:) Wczoraj stanełam pełna obaw na wagę bo nieźle zgrzeszyłam...i okazuje się,że moja waga to 61,00 czyli dalej walczę oswoje upragnione 5...parę:) :( Co tam u WAS laseczki? Malinka gratulacje spadku wagi:) Werka czytając Twój wpis odnośnie sylwestra nie zazdroszczę...

Hej ja to miałam tragedie od sylwestra waga o 1kg więcej pokazała dopiero we weekend udało mi się zwalczyć w sobotę jadłąm tylko jabłka śliwki suszone i trochę zupy.

Witajcie:) Po wczorajszym dniu jestem załamana,pożerałam wszystko... Oczywiście porąbane wieczory...później miałam wyrzuty sumienia,można zwariować...:(

Wiecie co dziewczyny ja chyba nigdy nie schudnę:(

Tarantula a może organizm chce mieć taką wagę jaką masz teraz.

Malinka kochana jesteś:)

Obiecałam sobie,że spróbuję wszystko skrupulatnie pisać,może jak będę się ostro pilnować to przyniesie rezultaty. Rano:kaszka manna,później kawka:)teraz 1 mandarynka. Strasznie mnie dzisiaj nuży,chce mi się spać. Malinka jak tam Twoja praca?U mnie "bezrybie"klientów tyle co kot napłakał... Przedisuję właśnie inwentaryzację... Werka gdzie jesteś?:(

Zjadłam serek wiejski z łyżeczką dżemu brzoskwiniowego-strasznie mnie ciągnie do słodkiego... Zaraz zrobię sobie kawkę zapraszam :)

Hej ja pracuje jeszcze w banku i macham mopem nadal. A ja unikam słodkiego bo bardziej wolę słonecznik łupać i śliwki suszone jem i jabłka.

Witajcie Kochane:) Malinka ile w ciągu dnia jesz suszonych śliwek,jabłek i tego słonecznika?Może to głupie pytanie,ale ja mam tak,że jak zaczynam to ciężko mi przestać...:(

Ja kupuje śliwki w biedronce i do tego słonecznik też i zjadam śliwki na raz lub na 2 dni i słonecznik też na 2 dni.

Witajcie:) (Malinka to do CIEBIE) Chyba same zostałyśmy na polu walki.U mnie cały czas porażka nie mogę sobie pooradzić z wieczornym obżarstwem...:(Tak wiem,że trzeba mieć ogromnie silną wolę,której mi na każdym kroku brakuje... POMOCY...:(

Zabieram się do kręcenia hh...:) zapraszam:)

Kręciłam ponad 30min. . Dzisiaj zjadłm mleko+płatki+parę rodzynek,ok.godz.11.00-jabłko,a teraz muszę coś wykąbinować do jedzenia bo już pora...nie mam ani ochoty ani pomysłu...

Wchamałam zupkę rosół z kury-50 kcal-nawet niezły,trochę się rozgrzałam bo mi dzisiaj jakoś zimno... Teraz został mi obiadek ok.godz.18 i potem coś lekkiego(jak będzie mi się chciało jeszcze coś zjeść).

Hej no zostaliśmy same ale ja jestem na innym topiku fajny jest http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5163625

Witajcie:) Miałam problemy z laptopem,ale juz jestem :) Malinka fajny tropik:) fajne kobitki...

Wczoraj bardzo mi się chciało słodkiego-kupiłam więc sobie suszone śliwki zjadłam parę sztuk(chyba 4)i powiem,że mi to wystarczyło o dziwo... Dzisiaj:kaszka manna,kawa,jabłko i teraz myślę coś zjeść,ale musi być coś gorącego bo u mnie lodówka...

Witajcie:) Jak zawsze o tej porze popijam kawkę na która zapraszam :) Moje,tzw.trenowanie silnej woli bywa różnie raz daję radę,raz ulegam pokusie... Załamują mnie wszelkiego rodzaju imprezy...wtedy pokusy leżą na stole i zachęcaja do skorzystania...,ale bredze... W sobotę oczywiście jak nie zapomnę to się zważę...

Witajcie:) Jak zawsze o tej porze popijam kawkę na która zapraszam :) Moje,tzw.trenowanie silnej woli bywa różnie raz daję radę,raz ulegam pokusie... Załamują mnie wszelkiego rodzaju imprezy...wtedy pokusy leżą na stole i zachęcaja do skorzystania...,ale bredze... W sobotę oczywiście jak nie zapomnę to się zważę...

HALLO JEST TU KTOŚ.....WERKA....MALINKA....INNE OSOBY...:(

Moja waga pokazała mi dziś 102,9 kg i zamiast kobieto kaszki manny jedz płatki owsiane i bedziesz chudła.