nikt sie mną nie interesuje

Od dziecinstwa miała probelmy w kontaktach z ludzmi. W klasie ciagle sie z emnie smiali ze niemam najlepszych ciuchów, ze ubieram sie bez gustu no bo ubierałam sie w to co miałam.BYłam niesmiała skryta. CIagle ktos mnie ponizal. Jak mialam jakas kolezanke jak bylysmy w trzy osoby zawsze kolezanka bardzije interesowała sie ta trzecia niz mna. Pare razy zostałam oszukana ze nigdzie nie wychodzi a potem ja spotykam na miescie z inna kolezanka. Potem troche podroslam wyładniałam, nie miałam kolezanke , ale za to dzuo kolegów, fajnych kolegów. Wszytkich ich traktowałam jak kolegów niektorych jako przyjacól alternatywe dla braku przyjaciółek. Wiedziałam ze oni chca czegos wiecej, zwoidziłąm ich bo nie chciałam byc sama. Teraz jestem po slubie mam dziecko i juz nie jestem atrakcyjna koszmar z dziecinstwa powrocil. Nie mam kolezanek, ale i kolegów tez jestem sama zdana na meza. Mam trudna sytuacje finansowa i nie ubieram sie jzu tak atrakcyjnie. Nie wiem co mam robic, czuje sie bardzo samotna, i znowu ludzie nie traktuja mnie pwoaznie. W sklepie olewaja mnie sprzedawcy, w kolejce faceci nieprzepuszczaja nawet jak ide z wozkiem. Kliecni adoruja moje kolezanki z pracy, a do mnie nei chce im sie podchodzic.

w braku kasy? czasu, checi, zeby ladnie wygladac? zacznij od wlosow i makijazu, i kupuj na wyprzedazach ciuchy. cwicz, nawet w domu, ale pewnie ciezkobedzie Ci sie zbrac, wiec lepiej, jakbys sie gdzies zapisala.

Dziwne, ze patrzysz tylko na swoj wyglad. czy poza markowymi ciuchami nie masz nic do zaoferowania?

nie miałem dziewczyny

czemu wszystko uzależniaz od sytuacji finansowej i stroju?

dlaczego wszytsko uzaelzniam od stroju bo jak byl taki moment w moim zyciu ze miałam wiecej kasy i fajnie sie uboerałąm, chodziłam robic sobie paznokcie itp to ludzie milei do mnie wiekszy szacunek bo i ja miałam wieksz apewnosc sibie. teraz moja pewnosc siebie jest zerowa, co zaloze to brzydko wygladam. Mam doła