Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

logiteech

co mu jest ?

Polecane posty

mój ojciec od zawsze był dziwny. ale ostatnim czasy zachowuje sie jak chory psychicznie. nazywa członkow rodziny od kurw szmat itp, zamyka pokoje i kuchnie i chowa klucze, cały czas krzyczy, zapomina co mowil 10 min temu, i pała ogromną nienawiśćią do wszystkich wokoło. ma jakieś dziwne urojenia, strasznie zmienny nastrój i wszedzie wywołuje sprzeczki. dodam też że strasznie dużo pije. czy to jest alkocholizm czy coś z psychika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma zapewne
nerwice i byc moze jzu jest alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
:( alkohol wpływa na psychikę musi się leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc na demencję starczą za wcześnie. Może to być także guz w mózgu, mogą być problemy z tarczycą - nadczynność. Warto zrobić trochę badań bo może picie to efekt jego nerwowości, a nie odwrotnie. Po prostu próbuje się uspokoić w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że do niego to nie dociera że jest z nim coś nie tak. uważa że on jest idealny a wszyscy inni są źli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki. Z tego co widać to nie nerwica;-) To na pewno jakieś zaburzenia psychiczne a alkohol to tylko dodatek. Być może guz na mózgu. Większości przypadków podczas tej choroby guz uciska na pewne strefy odpowiadające za zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadczynność* Z kolei jak nic nie dociera to często oznacza chorobę psychiczną. Ale ten guz jest dość prawdopodobny. Ja bym sugerował wizytę u lekarza i na tomograf go pilnie. A jak długo pije i jak często? Jakie to są ilości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wśród zaburzeń psychicznych alkoholika na plan pierwszy wysuwają się tutaj halucynacje czyli omamy, zresztą nie wzrokowe jak w majaczeniu, lecz słuchowe. Obok tego występują na ogół urojenia prześladowcze. Inną formą ciężkich zaburzeń psychicznych jest paranoja alkoholowa. Alkoholizm prowadzi do ciężkiego otępienia umysłowego. Alkoholizm prowadzi do ciężkiego otępienia umysłowego. Alkohol wywołuje znaczące zaburzenia w funkcjonowaniu psychicznym człowieka: bezsenność, depresję, niepokój, próby samobójcze, zmiany osobowości, amnezję, nadużywanie innych używek i leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije od jakichś 5 lat. ale przez ostatni rok sie pogorszylo. wraca codziennie w nocy pijany, tak że trzymie go do rana i trzezwieje kolo południa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wiele przyczyn zachowań takiego człowieka.To naprawdę ciężka choroba i upierdliwa ,nie tylko dla chorego ale również dla całego otoczenia związanego z chorym. Być może to i tarczyca.Ale ja podejrzewam,że ludzie ze skłonnościami do alkoholu to trudny przypadek ,który na pewno cięzko będzie zaciągnąć na jakie kol-wiek badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ehhhhhhh
Moj tez jest alkoholikim od wielu lat i powiem Ci ze z roku na rok jest coraz gorzej. Teraz doszły agresja i wyzwiska podobnie jak u Ciebie. Ojciec ma 50 lat i nienawidzi wszystkich i wszystkiego. Do lekarza nie chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truteń_Gucio
niech zrobi tomografie głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno jednoznacznie autorko nie możemy ci powiedzieć co mu jest.Bo alkoholizm jak i religia to tematy"rzeki" Jedno co wiem ,to na pewno to,że bardzo Ci współczuje-bo wiem ,co czują najbliżsi przebywający w otoczeniu takiego toksycznego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak grzeje 5 lat i to na tyle mocno, że go trzyma pół dnia to już są cechy alkoholika niestety. Nie ma co ukrywać. Ale niezależnie od tego badania warto porobić. Tylko jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do no ehhh. Tak jak napisałam wyżej. Tacy ludzie nie chodzą do lekarzy. Mój wujek śp. zapił się na śmierć. Któregoś dnia kuzynka znalazła go w pokoju ,leżącego na łóżku sztywnego wśród swoich "przyjaciół" butelek z alkoholem.To smutne ale takie reali. Alkoholikowi,tak jak i ćpunowi jest naprawdę sztuką pomóc wyjść z nałogu.Bo jeśli chory sam nie dojrzeje do decyzji,że tego chce-wy nawet jako najbliższa rodzina na pewno nie macie na to wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc widze że "no ehh" mamy podobny problem. no tak, będziemy sobie musieli jakoś poradzić, dzięki wszystkim za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×