Sex w aucie? czy to brak szacunku do samej siebie?

podczas projektowania samochodu powinno się o tym pomyśleć hehe

Sex w aucie wydaje sie mi oblesny i malo praktyczny. Uwazam ze jest zarezerwowny dla malolatow, ktorzy nie maja gdzie tego robic.

co kto lubi, zawsze to jakieś urozmaicenie. Należy pamiętać tylko o wybraniu dobrego miejsca, żeby nikt sie nie napatoczył ----------------------------------------------- trujaca-roslina.blogspot com

TAK pierwszy sex z facetem w aucie , to brak szacunku dla siebei, to tak jak by powiedziec ,,w*****chcaj mnie,,:-P

Po paru latach spotkalam kolege z szkoly ktory mi sie zawsze bardzo podobal i dlugo sie nie zastanawialam tylko z mni do lasu pojechalam i tam w jego aucie pare razy sie z nim dymalam,az mu siedzenie zesikalam bo juz z roskoszy dluzej nie wytrzymalam tak sie z nim rypalam ze jak z auta wysiadlam to ziemie upadlam.

ehhhh młodość. Kiedyś na jakiejś domówce wyszliśmy z moim M pospacerować po ogrodzie. Za simno było na sex w plenerze, a do tego zaczęło kropic. W domu ludzie w każdym pokoju, został nam sex w aucie :P. BYło raczej niewygodnie, ale wspominamy z łezką w oku. Teraz mamy duże rodzinne autko więc może powtórzymy w bardzie komfortowych warunkach

Ja straciłam dziewictwo w aucie i pomimo malutkiego bólu to było bardzo przyjemnie i wygodnie. Powtórzę to na bank!