POwiedział męzowi ze wyjedzam za chlebem nawet nie protestował

Pytan sie tylko czy sie wyrobie w tym czasie w ktorym planuje czyli za dwa tygodnie. Od jakiegos czasu mamy porblemy finansowe, i ogolnie czuje ze on przestał sie interesowac moja osoba. Mamy małe dziecko powiedziałąm mu o tym ze kolega jest z zona za granica i chce mnie scignac a maz na to, ale mowie ze martwie sie o dziecko bo nie chce obciazac mojej mamy a on nie martw sie jedz ja dam sobie rade :/ n myslalam ze serce mi peknie zero jakiegos zalu, nic kompletnie nic.