ILE ZARABIJĄ WASI MĘŻCZYZNI, A ILE WY?

ja 1300 w sklepie, mąż 1900

ja zero ,mąż 30-50tys

ja teraz to juz tylko niecaly 1000 a facet 2500.

ja 700 mąz 3000-3500

Ja 5,5 tys mój facet 9tys.

moj maz zaraabial 2000 w pracy na etat,3000dorabial z pracy na etat zostal dyscyplinarnie zwolniony ale sie odwoluje wiec ma tylko 3000 ja 4000zarabiam

maz 9000

ja zero, a mój facet 17 - 20 tys.

koszulinie, ze starego PRL-owieskiego mieszkania (pokazywała tu kiedyś swoje "seksi" zdjęcia na tle obdartych koloryferów, wersalki itp. :D ). A teraz facet ją utrzymuje, laska udaje nie wiadomo kogo, a tak naprawdę w ogóle nie jest szczęśliwa i ma różne problemy (czase zdradzi się nieopatrznie na forum).

link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5004429&start=0

ja okolo 200 tys rocznie ten skurwysyn zero i chyba go juz wykopie tego sukinsyna nie wystarcza mi to ze sra morda o milosci sukinsyb http://www.youtube.com/watch?v=D5nb31kinJI

Dziewczyny! Dzięki wam doznałem olśnienia! Zrozumiałem, że mam problem ze znalezieniem partnerki, bo mało zarabiam. Od teraz skupiam sie tylko na rozwoju zawodowym i szukaniu lepszych perspektyw zarobku. To z pewnością rozwiąże moje problemy :> A jak już będę dużo zarabiał to sobie poderwę jakąś biedną studentkę :>

Ja 900 on 3500

ja studiuje, nie mam kasy, ale moj facet zarabia 2 tys, a chciałabym,zeby wiecej zarabiał

Po lic studiując dziennie na msu ( magisterka) można spokojnie pracować. Ja poszłam do pracy po obronie lic, na 2 roku msu zarabiałam 4 tys.

ja 1900, on 1000

raz nic raz 500 a chłop 4000

nie jestem biedna studentka:opracuje jesli nie zauwazyles olsniony

mój żon zarabia 8000 inż na budowie ja 12000 jako projektant :)

ja nic siedze w domu i opiekuje sie synkiem 3 miesiecznym a maz 5.5 tys

mozna wyzyc w 3osoby za 5,5tys?

JA 5000 NETTO FACET 3500 NETTO

mozna ;-)

ja 1000 mąz 2000

ja 1300 a mąż różnie, jednego miesiąca nic, drugiego 5 tys. a trzeciego straci 3 tysiące tak więc ciężko stwierdzić.

ja zarabiam srednio 2 tys i niestety jestem zmuszona utrzymywac mojego faceta..

ja zarabiam 1200 zł :o , ale mój luby nadrabia i przynosi ok.6-7tyś tygodniowo. Także ja mam swoje pieniądze na własne wydatki, a on nas utrzymuje i resztę odkładamy.

qwerty26 tylko pozazdroscic :-)

rokusia ale kredytow nie splacacie?:) jak odchowasz malenstwo to pojdziesz do pracy i zawsze cos tam zarobisz;)

ok 4500 ja, mój 7200 zł.