Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cukierkowa lala

Poczułam się dziś jak śmieć przez własnego faceta :(

Polecane posty

Gość sisisisisisisisisisisisisisis
śmieszą mnie osoby, które wypowiadają się na takie tematy a gówno wiedzą. Prawda jest taka,że z takimi sytuacjami jest się bardzo ciężko uporać to raz. A dwa, że takie coś zostaje często na całe życie. Mi została np łatwość z jaką popadam w depresję:) Znałam kobietę, która niby się uporała z gwałtem i w wieku 45 lat- mając męża, dzieci popełniła samobójstwo w liście napisała,że całe życie nie mogła poradzić sobie z tym koszmarem i przez niskie poczucie własnej wartości i podkopaną psyche to co dla innych byłoby chwilowymi trudnościami dla niej stawało się przeszkodą nie do pokonania- wiem to bo chodziłam z tą kobietą na grupowe meetingi dla ofiar przemocy seksualnej. Mi np terapia gówno dała, a byłam na 6 różnych. Pomógł mi dopiero mój facet, przez pokazanie mi,że jestem wartościowym człowiekiem. Taka sytuacja dotyka najwrażliwszego punktu jakim jest poczucie bezpieczeństwa, więc jeśli dana jednostka, która była ofiarą nie potrafi sobie go stworzyć sama- bardzo ważne jest otoczenie, które daje jej to poczucie bezpieczeństwa i dopiero jak wspomnienia się zatrą, a autorka poczuje się dobrze ze sobą- będzie mogła działać sama w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfgf coś tam, chyba muszę wziąć rozwód albo co najmniej separacja mnie czeka, bo ni cholery nie mogę się przełamać i zrobić mojemu mężowi striptizu, o co prosi mnie co najmniej raz na tydzień. No nie mogę. Mam niską samoocenę i chorobliwie nieśmiała jestem. Uważasz, że zniszczyłam mu życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy na sali jest psychiatraaa
cukierkowa lala---skoro twój facet nie rozumie to co z tym zrobisz?zerwiesz z nim ,czy bedziesz z nim mimo wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgf90
seat ibiza-----hehe alez nie ,przecież twój facet powinien zrozumieć ,ze ty masz ograniczenia i się wstydzisz pokazać facetowi którego ''niby ''kochasz.Bo jak nie zrozumie to nie jest ciebie wart:D na szczęscie są pornosy ,które moze pooglądać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście jest normalny i rozumie. A wiesz dlaczego? Bo on też ma ograniczeni na tel seksualnym, na przykład nigdy w życiu nie zrobi anala, na co z kolei ja mam ochotę :P Ale pewnie za chwile mi napiszesz, ze nie ma miedzy nami prawdziwej miłości, bo nie możemy się przełamać oboje. Sorry autorko, ze się wcięłam w temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
gfgfgf90 - bycie z kimś w związku oznacza również dzielenie jego problemów, nieważne jakich, zawodowych, emocjonalnych, psychicznych itd. Jeśli nie chcesz obarczać swojego partnera swoimi problemami to jest to Twój problem i sprawa ale co to za związek? to tylko dwójka ludzi mieszkających obok siebie. nikt nie każe być psychoterapeutą dla partnera, bo większość nie ma takiej wiedzy i umiejętności ale wystarczy zazwyczaj trochę empatii i umiejętności słuchania. kobieta w żałobie też potrzebuje wsparcia i pomocy i wtedy co? odrzucisz taką kobietę bo nie chce się bzykać tylko płacze? A gdyby nie lubiła seksu analnego to też jest na straty bo facecik to lubi? Należy odróżnić od siebie dwie sprawy. Pierwsza - niektóre kobiety "karzą" swojego obecnego partnera za krzywdy jakich doznały od innych mężczyzn (zdradę poprzedniego partnera, gwałt czy próbę gwałtu itd), biorą odwet. A druga - to właśnie kobiety takie jak Autorka, które potrzebują po prostu wsparcia i zrozumienia od partnera. Autorko, głęboki oddech i przemyśl cały związek. Czy partner był dla Ciebie oparciem w innych kwestiach? Weź pod uwagę również fakt wspólnego mieszkania i zwykłego "docierania" się związku co nie jest łatwe. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Ale życie z egoistą-egocentrykiem może być trudne, edukowanie takiegoż osobnika również. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgf90
haha ,to jest idealny związek ,ty zrobisz striptis pod warunkiem ze a on nieszczęsnik anala :P poki masz na niego haka mozesz spać spokojnie,ale co zrobisz jak mu sie zachce anala:D:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie go
Niejest ciebie wart, powinnas miec w nim wsparcie w takich sytuacjach. Bardzo dobrze sie stało, ze teraz wyszło jaki on ma teraz charakter. Zostaw go nie zaluj nie warto, jesli on ma tez ciezko to tym bardziej powinien cię zrozumieć.Nie ma wytłumaczenia na takie jego zachowanie. Tez mialam podobna sytuacje, zerwałam z kolesiem i nie załuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrwvcr
rzuć go, idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgf90
blablabla....--nie musisz mi tego tłumaczyć ,chodzi mi cały czas o to ,ze lęki nas ograniczają ,seks który powinien łączyć ,dawać zadowolenie ,nas rozdziela. jeśli nie chcemy być niewolnikami powinniśmy sami walczyć z upiorami z przeszłości ,nie tylko dla partnera tylko dla siebie. Rozumiem ze gwałt ,czy próba gwałtu to coś strasznego ,ale z pomocą partnera jest szansa na zapomnienie. Rzuciłyście się na mnie,ominęłyście problem który poruszyła autorka ,facet nie rozumie,wyszedl na całą noc.....co z tym fantem? zerwie z nim ,porozmawia ,pojdą razem na terapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
no sorry, ale ja osobiście nie mam zamiaru robić w seksie nic, z czym nie czuję się dobrze (już pomijam fakt, czy mnie to podnieca). Źle się czuję w pozycji 6na9 (czy jakos tak), jak totalna idiotka :) Mam to robić bo mojego faceta to podnieca?? No dajcież spokój. Jeśłi chodzi o autorkę, to myślę, że wszyscy zgodnym chorem sie zgodza, ze palanta trzeba rzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfgf sama napisałaś, z pomocą partnera. Przecież autorka nie przekreśla z góry, że nigdy absolutnie nie, tylko pisze, że nie teraz, bo się czuje tak i tak i przez to, a ten focha, zamiast powiedzieć, dobrze, to na razie to zostawmy, ale jak jesteś gotowa spróbować sobie z tym poradzić, małymi kroczkami to mienić, to ja będę z tobą. Co innego jakby powiedziała, ze nigdy w życiu, nie zrobię tego i koniec w ogóle nie ma mowy. A tu chyba właśnie chodzi o to wsparcie, co jedna dziewczyn pisała wyżej. Wyszła z tego, teraz się seksują tak jak chcą oboje, ale dwa lata to zajęło jej partnerowi i on się nie poddał, a ten po pierwsze rozmowie szczerej już się focha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
Zmory przeszłości to zupełnie inna kwestia, można z nimi żyć całe życie i uczynić z nich sens swojego życia lub próbować się z nimi uporać i żyć dalej "na przekór zmorom". Co kto woli, i co wybierze. Wyjście z domu partnera Autorki, dla mnie jest oznaką niedojrzałości emocjonalnej. Zamiast rozmawiać o problemie wolał wyjść i zostawić problem za drzwiami, udawać że go nie ma i zostawił Autorkę z tym samą. Na zasadzie: a radź se sama, twój problem, ja się lubię bzykać tak i z tego nie zrezygnuję bo ty masz problem. To nie jest objaw dojrzałości i dojrzałego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgf90
a ja odnosłam wrazenie ze autorka dała do zroumienia facetowi ze nigdy już nie bedzie mogła się''zapomnieć'' ludzie on wyszedł na całą noc ,więc nie ma ochotyna ciągłe wracanie do tego co jej kiedyś tam zrobiono w przeszłosci. ...... niedojrzałosć --tak zgadzam się i bez poważnej rozmowy związek się rozpadnie prędzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
no właśnie to wyjście na całą noc jest niepokojące. Dla mnie to swoisty szantaż - jak uporasz się ze swoim problemem to wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... Faceci lubią tak szantażować :O Mój mnie zaszantażował w sobotę wieczorem, że pojedzie po słodycze, jak w końcu zatańczę. :P I nie było nic słodkiego w domu. :P Sam sobie zrobił kuku, spryciarz, bo on najbardziej za słodyczami. i chociaż sprawa autorki jest poważana, to pewnie się skończy tak samo. Ona go wspierała gdy miał problemy, on ją olał. Teraz ona pewnie znajdzie porządnego faceta, bo widać, ze uczuciowa z niej babka, a ten zostanie sam, bo 34 lata i mentalność gówniarza wróżą mu meczyk i brzuch od piwa przed tv i seks z opłaconą panienką od czasu do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrócił dupek jeden do domu i udawał,że nic się nie stało..z usmiechem na ustach a mnie wyć się chce :(. Zaczął jakieś znów teksty głupie,więc z ogromnym bólem powiedziałam mu,że skoro jestem dla niego gorsza to niech sobie poszuka lepszej i do konca tygodnia ma się wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakamasakrakabra
Dobrze zrobiłaś. Partner to ktoś, przy kim powinnaś się czuć lepsza, dowartościowana, szczęśliwsza niż sama. Ten owych warunków najwyraźniej nie spełnia. Bardzo Ci współczuję, mam nadzieję, że wkrótce spotkasz kogoś, kto Ci wynagrodzi wszystko, co złe. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisisisisisisisisisisisisis
:* bardzo dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zrobilas zalosna rzecz. Az mi szkoda. TU sa idiotyczni ludzie nie rozumiesz tego ?? pomysl troche daj mu czas . Wogole myslisz co zrobilas ?? zrobilas cos wbrew sobie poniewaz debile ktorzy tutaj pisali doradzali Ci chociaz ich to nie dotknelo . Mysl sama . Po co tu piszesz ? tutaj znajduja sie osoby ktore przezyly rozstania . NIe osoby ktore potrzebuja wsparcia . Najczesciej wlasnie te osoby maja takie odpowiedzi jakie TY dostalas . Zadne inne. DLa mnie to ty sie zachowalas jak dzieciak . WIesz dlaczgo? poniewaz dalas sie poniesc . Jutro bedziesz zalowala . ZObaczysz . A on? on zle zrozumial to . Trzeba bylo sie nie poddawac . JEdnak to zrobilas . To jak TY go kochasz i jaka zalosna miloscia ze tak sie poddalas i tak sie do niego zwrocilas . Facet inaczej zrozumie kazda rzecz niz kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniek - a co miała zrobić? Facet na nią nawrzeszczał i wprost powiedział, że on się poświęcał dla jej dobra nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie doszli obydwoje do porozumienia . To jest moje stwierdzenie . ALe za chuja nie bede jej zyczyl i mowil zeby sie rozstala. TYlko zeby nalegala . Napewno on sie wypowie wiecej na ten temat . Co pierwszy raz sie narodzila ? 1 raz w zwiazku jest? mysklalem ze to milosc jest swiatem dusza oraz ukojeniem . Jezeli to jej ukojenie w taki sposob odgrywa sie to pogratulowac. A slyszalas ze plus i minus sie przyciaga ? czasem trzeba ustepowac . Porozmawiaj z nim na spokojnie . Otrzyj lzy . i Idz do niego . Opowiedz cala historie . Powiedz zeby zrozumial . ALe najpierw mu to opowiedz. NIe krzycz . Albo wyjdzcie na spacer zeby ochlonac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, są takie tematy które jak się spieprzy za pierwszym podejściem to wychodzi całe chamstwo z osoby i nie ma odwrotu. Jak on ma takie zajebiste wyczucie, to nie ma powodu żeby go żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obersturmbannfhrer
Jak kochasz, to zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hello_kitty00
laska wyprowadz się od niego. Jest wiele facetów na świecie którzy zasługują na ciebie. Ja miałam inna sytuację. Pewien typ chory na głowę się zakochał we mnie szantażował mnie stał pod domem śledził i nawet przerobił moje zdjęcie. Pokazał przed całą szkołą taki wstyd ... Wszyscy wytykali mnie palcami i nagadal plot że głowa boli ! Mój chłopak oczywiście zrozumiał sytuację i pomaga mi jak może. A ten twój to dzieciak nie potrafi się zachować pomoc ani nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ? a co wiesz o swojej osobie ktora kochasz? napweno swieta nie jest ;) moja rowniez . ALe ja mialem podobne przypadki i co? ustapilem ale nigdy w zyciu nie mam zamiaru przekreslac swojej milosci . Ona sama musi zgasnac . ALe jakos nie gasnie ;) wiesz dlaczego? poniewaz walcze o nia . a nie sie poddaje i slucham zalosnych wypowiedzi osob ktorych nie znam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hello_kitty00
zdjęcia przerobił na nagie :( ... Ale cała rodzina mojego chłopaka tego typa gnębi :D i mam reality show

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Maniek to ona ma do niego iść i prosić o rozmowę? Ona ma się starać? Nie bądź śmieszny, facet nawalił na całej linii i nic tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hello_kitty00
maniek ... Mój chłopak nigdy tak do mnie nie powiedział. U niego mam takie oparcie jak u przyjaciółki. A chłopak taki powinien być. Obydwoje nie jesteśmy święci ale zawsze się słuchamy nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×