praca w policji zmienia:(

Moja przyjaciółka natomiast, zna takiego jednego, który z żoną ma rozwód od kilku lat, ale mieszkają razem + dzieci... Rozwiódł się dla młodej policjantki, ale po 3 latach się rozeszli. W międzyczasie były inne. Babiarz, jakich mało... Teraz zakochoała się w nim nasza wspólna koleżanka, która zostawiła swojego męża... Maskara... Ją pewnie też zostawi po roku. co ma piernik do wiatraka?

Podobno na dyżurach są niezłe orgie...

Co ma piernik do wiatraka? Ano to, że w tym środowisku jest mnóstwo rozwodów.. To samo jest w wojskowości...

ta na dyzurach , gdzie pelno kamer , wez sie ogarnij babo

Co ma piernik do wiatraka? Ano to, że w tym środowisku jest mnóstwo rozwodów.. To samo jest w wojskowości... tak samo jak w kazdym innym srodowisku

Karlinko - Nie sądzę :-) Statystyki mówią same za siebie...

hahahaha a ty sama te statystyki przeprowadzasz?

Autorko topiku - Ciesz się dziewczyno, że przerwałaś toksyczny związek. poczekaj trochę, a znajdziesz normalnego chłopaka :-)

policjantem trzeba sie urodzic. tak samo jak nauczycielem. inaczej taka praca moze bardzo czlowieka zlamac. trzeba miec bardzo twarda psychike i wsparcie rodziny. a i tak jest ryzyko zejscia na zla droge, alkohol, panny czy przemoc w rodzinie. mam policjanta w rodzinie, ale on akurat zawsze byl... 'inny' wiec sie nie zmienil jedynie utwierdzil w swojej wyzszosci i cwaniactwie.

ta, niemundurowanego , to ci zapeni normalnosc

Karlinka.... Nie ma sensu dyskutować z Dolnoślazaczka, po wypowiedziach można wyczytać, że jej wiedza na ten temat jest ograniczona np. "nie złe orgie" po prostu dziewczyna nie wie jak to od środka wygląda i pisze z nudów, no w szkole też mogą byc niezłe orgie, jak i w biurze :)

niestety jednak ktos musi ta prace wykonywac. niech robia to ci ktorzy naprawde sie nadaja, bo inaczej zle sie to moze skonczyc. lepiej tyrac do 65 niz po 15 latach byc hamem bez hamulcow. duza pomoc to oparcie w Bogu. ale ktory policjant jest wierzacy..

Dolnoślazaczka a jakby Ci ktoś kogos porwał, zrobił złego w Twojej rodzinie ,? albo dziecko na narządy dał i odstawił pod drzwi z karteczką co ma wycięte, Gdzie byś wtedy poszła o pomoc do stolarza ? To są z życia wzięte historie, nie masz pojęcia co jeszcze się wyprawia tego we wiadomościach nie podają.

cdsfds... bys się zdziwił są wierzący do kościoła chodzą i dobrzy ludzie nic na psyche im nie siadło :) i nie robią przy biurku

obcowanie caly czas z przestepcami i zwyrodnialcami musi zostawic jakis znak na psychice. podobnie jak posiadanie 'nieograniczonej' władzy i mozliwosci bezkarnego uzycia sily na codzien. no coz. trzeba miec do tego powolanie i robic to dla celow 'ideologicznych czyli walki ze zlem, i miec wsparcie, bo inaczej uuuu ciezko. ale znam tez juz emerytowanego policjanta i jest to wspanialy czlowiek. nie ma reguly. ile ludzkich zyciorysow tyle historii

masz racje anonimowy:) wlasnie tak jest ale trzeba byc przy Bogu. bog ochroni przed wszystkim zlem. no i idac do takiej pracy trzeba miec mocny moralny kregoslup,

ja tez znam dobrych mundurowych, zgadza się sa tacy co myślą co to nie on, ja znam takiego który nawet przy kontroli drogowej jak jest zatrzymany nie pokaże swojej szmaty bo uważa to za bardzo głupie.

To mój maż nauczył mnie chodzić do kościoła, modlić się a pracuje w "tej branży" ale nie przy biurku bardziej niebezpiecznie i jest bardzo dobrym człowiekiem

to znaczy ze nalezy do tych co wiedza co robia. i ze sie nadaje do zawodu. gorzej z tymi co ida bo mysla ze to latwy kawalek chleba albo tacy ktorzy chca poczuc władze. no ale coz, wszedzie sa ludzie z powolania i ludzie z przypadku,

Proszę nie obrażać stolarza :-) Ja nie twierdzę, że Policja nie jest potrzebna, bez przesady :-) Uważam tylko, że emerytura po 15 latach pracy to chyba żart... W końcu jednak ktoś przejrzał na oczy i przedłużył ten wiek do 25 lat, na szczęście :-) Czas dobrobytu się skoczył :-)

cdsfds Tak jak piszesz zgadzam się w 100% ale czasami człowieka wkurzy, jak np. dzisiaj to forum ,że w tym zawodzie ludzie są tak poniżani, bo nie wszyscy którzy tam pracują zasługują na taką opinię, wręcz przeciwnie w ich rękach jest ludzkie życie. Ale to forum więc każdy ma prawo się wypowiedzieć.

moim zdaniem to ten wiek emerytalny do 60-65 roku zycia to bezsens, gora 20 lat , wtedy i my odpoczniemy i mlodzi beda mieli prace

bo ludzie nie ysla. przeciez policjant naraza codziennie swoje zycie!! dla dobra wlasnie tych ktorzy psiocza i zazdroszcza. policjant naraza nie tylko swoje zycie ale zycie rodziny i zyje w nieustannym stresie. mysle ze 15 lat pracy i emerytura jest ok. nikt nie wytrzymalby dluzej takiego zycia. rozumiem policjanta

Mylicie się, że tylko praca w policji stresuje...Chyba jesteście jeszcze bardzo młodzi...

Poczytajcie sobie topik: "Związek z policjantem"....

Ja pierdziele, ludzie. Skoro mieli tak dobrze, trzeba bylo sie dostac do policji. Skoro nauczyciele maja tak dobrze- bo wakacje, mniej godzin pracy- trzeba bylo zostac nauczycielem. Wszyscy dookola maja latwo tylko nie Wy. Nienawidze u ludzi takiego podejscia. Skoro ktos robi cos innego, co ty mozesz robic, a ma lepiej, to wez i rob to samo a nie narzekaj na forum. Cwaniaki.....

Kazda praca zmienia.. nie tylko w Policji wiec bez histerii proszę. Jak ktos jest padalcem to takim już pozostanie bez względu na to czy nosi mundur czy układa płytki. ( bez urazy)

zmienia.nawet nie bede mowila jak mnie zmienila praca w szkole. glowa tak mnie boli jak wracam i te nerwy.

W Wieliczce sa niscy policjanci, wiedza ponizej krytyki.To samo w Gdowie, sa tam niscy policjanci, smieja sie z nich ze sa podobni do pieskow preriowych. Wymogi w policji wzrost minimum 180 cm. Co to ma byc, zaden bandzior nie boi sie niskiego policjanta.

W policji jest najwięcej rozwodników. Kiedyś mówili o tym na tvn.