praca w policji zmienia:(

Mam znajomego, który 15 lat przepracował w zakładzie karnym. Śmieje się, że ma 4 tys. emerytury i już nie musi zarabiać do końca życia.

Sama nie wiem... To, że zobaczyłaś "młodego Boga" nie znaczy, że możesz tak oceniac wszystkich mundurowych jako nieroby !!! Nie siedzisz w tym , nie masz pojęcia jak wygląda od środka ich praca na co dzień, więc nie rozumie skąd Twoje wypowiedzi? Ze słyszenia? To gratuluję!

Są tacy co się śmieją i nic nie robią i przez nich własnie opinia jest taka jaka jest, a są tacy co naprawdę ciężko pracują, Ty niestety oceniłaś wszystkich jak z jednego wora nie mając zielonego pojęcia o tej pracy!

Według mnie nie powinno być takiego luksusu, że po 15-tu latach mamy już wolne... Socjalizm skończył się dawno temu, ale jak widać, nie wszędzie. W Polsce to nadal trwa...

I co? Uważasz, że przez 15 lata można zapracować na emeryturę?

u

z tego co wiem mundurowi nie placa skladek emerytalnych,przynajmniej tak bylo w przypadku mojego ojca. nasz znajomy pracowal jako klawisz w wiezieniu o zaostrzonym rygorze-tez powiedzial,ze taka praca spatrza.sytuacje typu lykanie haczykow,nozow,wieszanie sie, to codziennosc.

Dolnoślązaczka to dlaczego nie przyjęłaś się do takiej pracy? miałabys emeryturkę szybciej Dziwne , wszyscy piszecie nie sprawiedliwe, a dlaczego nie wybierzecie tego zawodu skoro taka fajna robota w której nic sie nie robi! wieksza połowa z was by sie nie dostała

stał się społeczną kurwą. prawie zawsze tak jest,domyslam sie ze wlepia mandaty dawnym znajomym,aby sie wzbic na wyzszy szeger. psiarnia.

Dolnoślązaczka... przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi bo nie chce mi się pisac w kółko tego samego, dlaczego :-)

ja chce byc przy nim, wspierac go, mowie mu on tym, a on mi nie mowi o wiekszosci rzeczy. to co to za zwiazek, ja chce sie spotykac a on sie staje na wszystko obojetny, na mnie. jakis facet pisze tu, ze zachowuje sie jak typowa baba, moze. po prostu chce byc z facetem i byc szczesliwa. a nie plakac i czekac cale zycie na niego.

taka praca spatrza" haha to jest dobre :D

Składałam kiedyś podanie do Komendy Głównej w Poznaniu, ale mnie nie przyjęli. Niestety - znajomości robią swoje :-( Jak wszędzie :-( Mój mąż pracuje w trybie III zmianowym już 25 lat. To jest ciężka praca. Co 4 dni inna zmiana... I tak do 65 lat...

Do byłej dziewczyny: Dlaczego uparłaś się żeby z Nim być? Nie widzisz, że ten związek nie ma sensu? Przecież nie jesteś szczęśliwa...

Składałam kiedyś podanie do Komendy Głównej w Poznaniu, ale mnie nie przyjęli. czyli juz wiadomo skad taka gorycz u ciebieNiestety - znajomości robią swoje Jak wszędzie o nie , moj mąz dostał się "bez plecakow" nie powiem , kazdy sie dziwil , ale nie zawsze plecy sa wazne, umiejetnosci tez +sprawnosciowka i psychotesty

To nie gorycz, tylko zdrowy rozsądek :-) Jak w wieku 40 lat można być emerytem? Tego nie ma chyba w żadnym kraju na świecie... A poza tym nie wiedziałam, że wszyscy policjanci/policjantki moga pracować tylko 15 lat. Serio :-)

Dolnoślązaczka to masz super wiedze, jak nie wiesz że 15 lat a składałas podanie hahahahahh bardziej zabłysnąć nie mogłaś :-)

Porównajmy pracę: robotnika budowlanego, brukarza, dekarza, itd., którzy muszą pracować do 65 lat :-( I co ? chcielibyście policjanci się zamienić?

ale mundurówka ci sie marzyla zastanow sie, czy jakbys pracowala w tym zawodzie to byz chciala pracowac w szkodliwych warunkach do 60 lat? no tak , ty pewnie bys pracowala za biurkiem

Skalpelek :-) No widzisz :-) To chęć pracy, a nie myśl o przyszłej (czyt. szybkiej) emeryturze :-)

Porównajmy pracę: robotnika budowlanego, brukarza, dekarza, a czym oni sie narażają?

TO SPECJALNIE SKOPIOWAŁAM DLA Dolnoślązaczka... bo już nie wiem czy ona czyta czy nie jakby grochem o ścianę, dlatego uważam że 15 lat pracy jest uzasadnione ! a Ty nam o murarzach , dekarzach i nie wiem co tam jeszcze , pani w sklepie tez stoi na nogach 12 godz i co ? a nie pomyślałaś/eś jak oni niszczą swój organizm? Nikt się nad tym nie zastanawia ! Nie pisze o policjantach chodzących po chodnikach. Są również inni mundurowi o których nawet nie wiecie! , którzy codziennie zaczynają pracę od kilkukilometrowego biegu, ciężkich ćwiczeń, spanie w lasach zimą dużo bym mogła wymieniać, ludzie nie wiedzą co oni robią na co dzień myślą, że siedzą przy biurku i bąki zbijają, a jak jest akcja to na nią jadą i to wszystko! Nie to nie jest tak, żeby jechac na taką akcje i złapać debila który np. przemyca ludzkie organy i potrafi celować Ci prosto w twarz trzeba być na to przygotowanym i każdego dnia ciężko pracować żeby mieć kondycję, refleks i wiedzieć co w danej sytuacji zrobić! Taki codzienny wysiłek daje w kość i wiedz, że człowiek dostaje po dupie na zdrowiu nawet nie masz pojęcia jak !!

Mój sąsiad jest policjantem i na pewno nie biega kilka km dziennie :-) Anie nie śpi w lasach. Proszę, nie piszczie takich bzdur...

murarze hahahah prosze was siedzą i chleją piwo na budowie

Proszę, nie piszczie takich bzdur... czytaj ze zrozumieniem i sama nie pisz bzdur

To nie są bzdury taka jest rzeczywistość, jak już pisałam nie chodzi mi o policjantów którzy chodzą po chodniku :) nie każdy siedzi przy biurku , wręcz przeciwnie pracuje i to cieżko Dolnoślązaczka ile masz lat? A ,myślisz że jak jest akcja to jedzie policjant wzięty z biurka ? !

Dolnoślazaczka, dobrze ze cie nie przyjeli o maryjko bylo by było

Moja przyjaciółka natomiast, zna takiego jednego, który z żoną ma rozwód od kilku lat, ale mieszkają razem + dzieci... Rozwiódł się dla młodej policjantki, ale po 3 latach się rozeszli. W międzyczasie były inne. Babiarz, jakich mało... Teraz zakochoała się w nim nasza wspólna koleżanka, która zostawiła swojego męża... Maskara... Ją pewnie też zostawi po roku...

Też się cieszę, że nie wdepnęłam w takie towarzystwo :-) Widocznie tak miało być i nie taka praca była mi pisana :-) Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy, jak to środowisko wygląda ...

dolnoslazaczka.............masz Ty przyjacioł :P Tak i teraz że zTwoja przyjaciółka bla bla bla to oznacza że każdy policjant jest taki jak mąż tej i nierób ! Masz Ty kobieto myślenie