Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pappa dotter

Budowa domu - zaczynać czy czekać aż będzie kasa na całość?

Polecane posty

Jak myślicie, lepiej zacząć od razu i budować powoli przez jakieś 5 lat czy lepiej zaczekać aż będą pieniądze na wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwqqq
lepiej zaczynac. po 1 to nigdy nie bedzie tak, ze bedzie kasa "na wszystko". po 2 jak bedziecie kase odkladac, to wyjdzie jakies "zawsze cos" na co trzeba przeznaczyc pieniadze i nigdy nie uzbieracie po3 pieniadze nie powinny lezec, bo traca na wartosci, lepiej odrazu inwestowac po4 tak wszyscy robia, wiec cos w tym musi byc ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwqqq
a jak za 10 lat zacznie sie wam podobac jeszcze inny, to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :o w sumie gdybyśmy mocno oszczędzali dałoby sie to skrócić do 3 lat. Ale my strasznie nie lubimy oszczędzać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa56789
Przykład: emerytka na warszawskiej Białołęce ma dom z 1000-metrową działką. Nieruchomość jest położona przy trasie dojazdowej do Warszawy. Jedynym dochodem starszej pani jest emerytura w wysokości 1000 zł. Cena rynkowa działki to przynajmniej 700 zł/mkw., dom o powierzchni 120 mkw. wart jest ok. 200 tys. zł. Za podatek katastralny emerytka musiałaby płacić 9 tys. zł rocznie! Pani Elżbieta mieszka w tym domu od 60 lat. Według prognoz UE przyszła przeciętna realna emerytura w Polsce spadnie aż o 44% w stosunku do dzisiejszych (obecnie przeciętnie jest to 1500 zł). Pod linkiem jest o spadku przeciętnej emerytury o 44%, co w połączeniu z podatkiem katastralnym oznacza błyskawiczną eksterminację Polaków, a dla wymienionej w przykładzie emerytki oznacza to eksmisję do slumsów. Kolejny przykład (przy 1 proc. podatku bez żadnych ulg): 35-metrowe mieszkanie warte 250 tys. zł w Krakowie. W tym wypadku trzeba by zapłacić 2 500 zł. A według obecnych stawek? 19,6 zł. (stawka za 1 mkw. w Krakowie to 0,56 zł). Jak widać, nawet właściciele małych mieszkań mogą dużo stracić. Gdyby wprowadzono podatek katastralny, Skarb Państwa by się "obłowił", a 80 proc. Polaków nie byłoby stać na jego zapłacenie. Nagle okazałoby się, że mamy w Polsce bardzo dużo bezdomnych. Tak więc 80% obywateli może potencjalnie zostać bezdomnymi. Czy my Polacy jesteśmy bezbronni wobec perspektywy podatku katastralnego? Przed wyborami należy spytać partie i polityków o ich stanowisko w sprawie tego podatku. Do tego należy wyeliminować partie, które wprost łamią swe obietnice wyborcze. Dla przykładu PO w wyborach z 2007r. obiecało, że "będzie dziedziczenie OFE oraz tzw. emerytury małżeńskie". Następnie, wkrótce po wyborach do Sejmu trafił projekt ustawy sprzeczny z tą obietnicą, który następnie został uchwalony 21.11.2008r. Obietnice takiej partii mogą być równie niewiarygodne, więc nie ma co ryzykować. tamże: http://interia360.pl/artykul/podatek-katastralny,48616

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Budowałam dom
rok temu. Zrób jak uważasz- 5 lat to troszkę długo, jakbyście mieli brać kredyt to odsetki dadzą Wam popalić. Ogólnie w budownictwie tanieje, niedawno był w newsweeku artykuł i koszty budowy domu spadły o 30%. Możesz poczekać, ale ile ta tendencja spadających kosztów się utrzyma to nie wie nikt, może być i tak, że za x lat koszty będą o wiele droższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołek poczekać aż będziesz miała kasa ,ja bym tak zrobiła.A u nas dzisiaj zalewana podłoga:P:) hihih jaki domek chcecie budować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będzie większość
Ja również bym poczekała by ruszyć z budową pełną parą wszystko zrobić jak najszybciej, a nie ciągnąć latami. Będziesz miała dosyć. Ale jeśli nie umiesz uzbierać to Wasz już problem. Ja patrzę z perspektywy czasu. Budowaliśmy dom za gotówkę bez kredytów, ale nie mieliśmy nawet połowy kwoty i rozciągnęliśmy budowę na 6 lat! jak się umęczyłam przy tym. W dniu kiedy robione były ostatnie wykończenia i powoli znosiliśmy swoje graty zamiast się cieszyć, że mam dom to byłam poirytowana i zła. Wolałabym w spokoju mieszkać dalej w naszym mieszkanku, a potem gdy mam przynajmniej 75% wartości domu wziąć się za budowę i uwinąć szybciutko, a nie tak jak my zrobiliśmy. Wszystkiego nam się odechciało. Ale się doczekaliśmy w końcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratulacje :) a kiedy zamierzacie sie wprowadzić? :) Nawet nie wiem ile możemy miesięcznie odłożyć, ale myślę że raczej mniej niż 20 tyś, za to moglibyśmy sprzedać różne...takie tam i mieć od razu większy przypływ gotówki :) A ten Twój dom jest parterowy czy z piętrem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, jest jeszcze to że my do naszej budowy będziemy mieć ponad 200 km :o a to raczej duże utrudnienie, dlatego też myślę że lepiej jednak zaczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety link coś mi nie działa :( Ile kasy odłożone lepiej nie powiem bo ....wiadomo jak tu jest :p Ale powiedzmy że w tej chwili kasy jest na połowę domu :) a działkę juz mamy :) Mamy też płot :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 miesięcy ?
na pozwolenie na budowę ? to jakiś żart. ja dostałem po 14 dniach. Dokładnie po 14. taka bogata a nawet nie potrafi załatwić pozwolenia na budowę, tylko czeka 8 miesięcy. porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 miesięcy ?
nie, pozwolenie na budowe domu. jednorodzinnego, wolnostojącego. możesz zaraz w pyyysk dostać. idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka chyba z dwa miesiące czekała, że żeby aż 8? Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja jeszcze nie mam żadnego :D Mój mąż chce koniecznie żaby było piętro i piwnica na siłownię :p na razie jeszcze nic konkretnego nie wybraliśmy :) Myślimy że na naszej działce w pobliżu lasu, który tez zapobiegawczo kupiliśmy :p pasowałby domek z kamienia z dachem z trzciny :) ale nie wiem czy sie na taki zdecydujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×