pomogliscie keidys komus z kafeteri???

jwt

Tak - wielkokrotnie pomogłam przez internet, raz pomagłam w realu osobie poznanej na kafeterii.

bo wlansie zastanawiam sie czy pomoc dziewczynie stad ale nie mam pewosci czy poprostu warto ...

boisz się, że ktos cie zrobi w chooja?

dokladnie... moge posiwecic 50 zł ale jaka mam pewnosc

zawsze warto pomagać. bez względu na to, komu pomagasz i w jakich okolicznościach się poznajecie. człowiek po drugiej stronie klawiatury jest takim samym czującym stworzeniem jak Ty. więc jeśli czujesz, że możesz pomóc to działaj;) trzymam kciuki,

w kwestii pomocy finansowej to bym się raczej radziła zastanowić

mam wielka ochote pomoc to bedzie czesc tego co dziewczyna potrzebuje a raczej jej dzieciak ale 50 zł zawsze zbliza ja do celu zaryzykuje chyba ja nie zbiednieje

chwila prawdy - coz nie mam inne mozliwosci zrestza ona innej pomocy nie potrzebuje bo chodzi konkretnie o urlegulowanie czegos przez nia mam zdj jej dowodu dane ..mysle ze raczej jest wiarygodna

To jej pomóż. Po co to gadanie?

Chodzi Ci o dziewczynę, która musi zapłacić 300 zl za przedszkole? ja też myślę o 50 zł, więc bylaby do przodu o całą stówę... to dużo.

Po zastanowieniu stwierdzam, ze masz rację - są różne sytuacje. Nieraz nie da się inaczej pomóc jak tylko materialnie.

no tak, lepiej pomóc dobrym słowem :D z kasą to różnie bywa. Pełno tu oszustów bydlaków. Masz jej dać kasę na dziecko? Jakaś tam pomoc może to i jest. Ale jej życia nie zmienisz przez to. Raczej jakąś zachciankę. Dziwne trochę...

mama na 2 etatach - dokładnie o niej . brakuje jej 250 zł wiec zostalo by 150 , ja zrobie jej przelew , kurde nawet jak mnie oszuka to jej sumienie a moze naprawde dziecko straci miejsce i ja sie bede gryzla

to i ja dorzucam 50 zl :) sa jakies namiary do niej ?dajcie link do tematu

sytuacji i Ktoś z Kafeterii mi pomógł. I to nie była mała kwota, zupełnie bezinteresownie. Kontaktowałam się później z tą osobą, żeby uzgodnić zwrot, ale cisza...

pomogłam, słowem czy informacją wiele razy, raz wyslalam paczkę żywnościową, nie pamiętam, o jakiej wartości

Ja pomagalem tutaj róznym ludziom wielekrotnie glownie w sprawach bankowych i prawnych, finansowo tez mi zdarzylo ale moze ze 2 razy no i oprócz tego poznalem tutaj kobiete warta kazdego wysilku niestety zwiazek sie nie udal z tej znajomosci ale pomagac warto wiec zachecam :]

Dała Ci namiary? Na pewno będzie jej miło, dziewczyna jest w trudnej sytuacji a niedługo święta. No i pomagamy dziecku, przede wszystkim. Zniknęła z tamtego tematu, myślalam, że poszła.

POMOGLAM, PORADAMI PRZEROZNYMI, SPORO OSOB ODZYWALO SIE SWOJEGO CZASU NA MAILA, JAK JESZCZE SIE TU BARDZIEJ UDZIELALAM

Jeden dosyć popularny użytkownik przysłał mi kasę w sumie na zbytki, bo na realizacje swojego hobby. Tyle powiem. Nie powiem sumy, bo jednym może się wydawać mało a innym dużo a w sumie to nie istotne. Uważam go za w porządku faceta, mimo licznych tutaj na niego najazdów. :)

A ja w zeszłym roku dostałam pomoc od zofka z dublina Bylam w ciezkiej sytuacji finansowej i dostalam od niej buty na zime dla corki.Nawet nie wiecie jak bardzo mi pomogla i jeszcze wysłala w dodatku dla niej bluze po corce. Moja corka noge mam jak yeti bo 11 lat i 39 numer nogi ale cale szczescie noga stanela i teraz bedzie druga zima jak w nich bedzie chodzic. Nasze szczescie nie znało granic -mowialam ,ze aniolek wtedy do nas przyszedl 17 pazdziernika-na dlugo zostanie ta data w pamieci. Ja jestem starsznie widzieczna tej osobie-a ile bylo zlych postow ,ze oszukuje wyłudzam i takie tam.

bo poszla do pracy ale mam jej dane .

Oczywiście, zróbmy jej miłą niespodziankę, nie liczyła, że aż tyle osób da się nabrać na ten płaczliwy post! Wiecie oczywiście, że "mama na dwóch etatach" to robi cyklicznie, co jakiś czas, zmieniając nicki (albo i to nie)?

a powiedzcie...poznaliście kiedyś kogoś na kafe i przenieśliście tą znajomoś na real? jak tak to z jakim skutkiem?:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5017269 to link do jeje tematu mam jej dane wysle na meila kazdemu kto chce pomoc chociaz nie wiem czy to legalne ..ale w dobrej wierze!

"Jeden dosyć popularny użytkownik przysłał mi kasę w sumie na zbytki, bo na realizacje swojego hobby. Tyle powiem. Nie powiem sumy, bo jednym może się wydawać mało a innym dużo" Właśnie tak kończy wasza kasa - wydawana na duperele a nie na "biedne głodne dzieci".

mjksl - ooojjj ktos tu zazdrosci chyba ;] harpia jakas!!

Co ja robię cyklicznie???? ja tylko chcę komuś pomóc! Chyba Ci się coś pomyliło :o

"Jeden dosyć popularny użytkownik przysłał mi kasę w sumie na zbytki, bo na realizacje swojego hobby. Tyle powiem. Nie powiem sumy, bo jednym może się wydawać mało a innym dużo" Właśnie tak kończy wasza kasa, litościwcy. Wydawana na HOBBY, a nie na "biedne głodne dzieci". Gratulacje.